
A tak wogole to swietnie sie czyta Twoje posty

Str 7 z 113 |
|
---|---|
Hieena | Post #1 Ocena: 0 2011-05-11 12:56:26 (14 lat temu) |
Z nami od: 27-08-2010 Skąd: Londyn |
Kociefraszki, czy Ksieciunio to Maine Coon?????
![]() A tak wogole to swietnie sie czyta Twoje posty ![]() Zemsta jest jak pożar...
Im więcej pochłonie, tym bardziej robi się zachłanna.
|
kawaoporanku | Post #2 Ocena: 0 2011-05-11 13:20:50 (14 lat temu) |
Z nami od: 26-01-2011 Skąd: Nottingham |
[B]2011-05-10 11:39:08, Dwunasty napisał
Jeden się ostatnio wypuścił na 3 doby ale niestety wrócił. Wszyscy mówią że te koty takie boskie ale nikt ich nie chce...hehhehe Dwunasty- jestes nieznosny ![]() ![]() Magic-gratuluje powiekszenia rodziny, Twoje Krolewny sa slodziutki i sadzac po zdieciach Twoj piesio tez tak mysli ![]() Ja to tez taka zakrecona psiara i kociara jestem, niestety m ma alergie na koty (doslownie i w przenosni) i musimy zadowolic sie tylko pieskiem, ale co sie pozachwycam cudzymi kotami to moje ![]() Samych radosny i bezkrwawych,wspolnie spedzonych chwil Wam zycze ![]() [ Ostatnio edytowany przez: kawaoporanku 11-05-2011 13:21 ] Jestem nawet kiedy mnie nie ma xD
|
kociefraszki | Post #3 Ocena: 0 2011-05-11 13:36:37 (14 lat temu) |
Z nami od: 24-03-2011 Skąd: Keadby |
Hieena, nie - Klaczek jest mieszancem NFO, ale to popluczki po 10 wodzie po kisielu. Futro jest jego matka - u niej przymieszke dlugowlosej rasy ledwie widac, choc jej matka byla NFO z papierami. Puscila sie byla z przygodnie poznanym dachowcem pospolitym, co zdaje sie bylo genetycznie warunkowane bo Futro rowniez gustowala w plebsie.
![]() Acha! Zaden z moich kotow nie jest rasowy, ani nawet w typie rasy. To sa mieszance, poza Klaczkiem wszystkie z adopcji, wszystkie po tzw. "przejsciach". [ Ostatnio edytowany przez: kociefraszki 11-05-2011 13:39 ] |
Post #4 Ocena: 0 2011-05-11 13:38:48 (14 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
Nie_z_tej_bajki | Post #5 Ocena: 0 2011-05-11 16:34:43 (14 lat temu) |
Z nami od: 23-08-2010 Skąd: Tam, gdzie pachnie kawą ;-) |
Kociefraszki, powiedz mi jedna rzecz - czy istnieje mozliwosc, ze po wczorajszym odpchlaniu cos tam jeszcze na malych przezylo? Wyczesalam dzisiaj co sie dalo, na pewno nie wszystko bo one jeszcze taki puszek maja a nie siersc, znalazlam mase pchel ( podloga, transporterek, koce, koty... ), ale one jednak od czasu do czasu drapia sie, ale teraz juz tylko w okolicach karku... Nie wiem, moze to przez obrozki? Sa identyczne, wiec jakos musze je odrozniac, stad to
![]() Z tego co wiem, dzialanie spray'u jest takie, ze wchlania sie pod skore, do krwi. Wiec pchly po prostu padaja - jesli nie przy spryskaniu, to po ugryzieniu. Dobrze mysle? Bo juz mam stres, ze cos pominelam wczoraj... A balabym sie drugi raz je tym traktowac, bo sa jeszcze malenkie... a jakby nie bylo, jest to jakas trucizna... ![]() Nie myśl o szczęściu. Nie przyjdzie - nie zrobi Ci zawodu.... Przyjdzie - zrobi niespodziankę :D.
W życiu niczego nie żałuj! Po prostu Carpe Diem!!!
![]() |
|
|
kociefraszki | Post #6 Ocena: 0 2011-05-11 16:47:17 (14 lat temu) |
Z nami od: 24-03-2011 Skąd: Keadby |
Prawidlowo podany spray powinien wytluc wszystko. Istotnie, dziala jak srodek systemiczny - wnika do krwioobiegu i powoduje ze zwierzak jest toksyczny dla pasozytow, natomiast obrozki moga kociaki draznic. Jesli dotad ich nie uzywaly to pewnie odczuwaja niewielki dyskomfort. O efektach spra'u przekonasz sie kiedy kotki wyczesane do czysta sprawdzisz pod katem pchlich odchodow. Obecnosc w futerku czarnych "okruszkow", jesli wczesniej ich nie bylo i sprawe masz jasna. Moje nie nosza obrozek bo kiepsko reagowaly, ale Ty masz kserokotki.
![]() |
ewela119 | Post #7 Ocena: 0 2011-05-11 17:04:30 (14 lat temu) |
Z nami od: 25-03-2011 Skąd: Coventry |
Poradzcie mi czym konkretnie najlepiej odpchlic kota i gdzie to kupic? Tak zeby raz a porzadnie. Uzywalam spot onow z Bob Martin i tej samej firmy tabletek, przed odpchlaniem kota porzadnie wykąpałam, po odpchlaniu odrazu tez wlozylam obroze przeciwpchelna a on ciagle drapie sie i drapie, mam juz dosc znajdowania pchel w domu :/ Sprawa jest o tyle trudna ze kot jest wychodzacy, do tego ma dluga calkiem czarna siersc.
A Wasze kociaczki super, zwlaszcza te malenkie ![]() |
Nie_z_tej_bajki | Post #8 Ocena: 0 2011-05-11 17:04:37 (14 lat temu) |
Z nami od: 23-08-2010 Skąd: Tam, gdzie pachnie kawą ;-) |
No wlasnie dzisiaj rano wyczesalam tyle "odchodow" pchlich, ze jakbys piaskiem sypnela...
![]() Jeszcze sie zdarza pod palcami, wyczesuje caly czas... Niechetne sa jednak ![]() ![]() Nie myśl o szczęściu. Nie przyjdzie - nie zrobi Ci zawodu.... Przyjdzie - zrobi niespodziankę :D.
W życiu niczego nie żałuj! Po prostu Carpe Diem!!!
![]() |
kociefraszki | Post #9 Ocena: 0 2011-05-11 17:14:39 (14 lat temu) |
Z nami od: 24-03-2011 Skąd: Keadby |
Ewela, Frontline. Tez spot on, ale dobry. Tu pewnie u weta bo w pet shopach nie widzialam. Poza tym jestes pewna ze ma pchly a nie na przyklad lupiez albo cos skornego?
Nie_z_tej_bajki, powoli sie przywyczaja do czesania, z reszta sa krotkowlose wiec takie intensywne czesanie nie bedzie konieczne, poza okresem pozbywania sie podszerstka, kiedy warto koty szczotkowac bo latwiej szczotkowac kota niz wydlubywac futro z wykladziny. ![]() [ Ostatnio edytowany przez: kociefraszki 11-05-2011 17:16 ] |
Nie_z_tej_bajki | Post #10 Ocena: 0 2011-05-11 17:26:13 (14 lat temu) |
Z nami od: 23-08-2010 Skąd: Tam, gdzie pachnie kawą ;-) |
Sama podalam. Ale kupiony u weta. Dostalam dokladna instrukcje jak i co. I ile psikniec na takie male kociaki. Nic im nie jest, bo wariuja, jedza ladnie, zalatwiaja sie itd. Czyli nie przesadzilam ze swinstwem
![]() Kurcze... wlasnie dzisiaj myslalam o kapaniu ![]() Nie myśl o szczęściu. Nie przyjdzie - nie zrobi Ci zawodu.... Przyjdzie - zrobi niespodziankę :D.
W życiu niczego nie żałuj! Po prostu Carpe Diem!!!
![]() |