MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii
Forum Polaków w UK

Przeglądaj tematy

Kociaki plus Piesa - czyli moje male ZOO ;-)

« poprzednia strona | następna strona » | ostatnia »

Strona 48.8 z 113 - [ przejdź do strony: 1 | 2 | 3 ... 47.8 | 48.8 | 49.8 ... 111 | 112 | 113 ] - Skocz do strony

Str 48.8 z 113

odpowiedz | nowy temat | Regulamin

Post #1 Ocena: 0

2011-05-28 20:46:34 (14 lat temu)

Uczestnik nie jest zarejestrowany

Anonim

Usunięte

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

wielbicielka

Post #2 Ocena: 0

2011-05-28 20:48:35 (14 lat temu)

wielbicielka

Posty: 12625

Kobieta

Z nami od: 29-04-2011

Skąd: Londyn

no to nie potrzebujesz kolderki :)

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Post #3 Ocena: 0

2011-05-28 20:53:16 (14 lat temu)

Uczestnik nie jest zarejestrowany

Anonim

Usunięte

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

kociefraszki

Post #4 Ocena: 0

2011-05-28 20:53:52 (14 lat temu)

kociefraszki

Posty: 4551

Kobieta

Z nami od: 24-03-2011

Skąd: Keadby

Skad ja to znam? I czlowiek spi ostroznie zeby kota nie skopac... U nas miedzy nogami parkuje Tysiek, na szczescie upodobal sobie Rajmunda - jeden z glowy. Futro parkuje na mnie - sypiam na boku, wiec uklada sie na moim biodrze akrobatka, a ja chcac sie w nocy obrocic, kombinuje jak kotecka nie zwalic. Miyuki sypia na poduszce - ile razy dostala z dynki to jej. Rzuca wowczas spojrzenie spopielajace, ale nic jej to nie nauczylo. Hino czeka zawsze az sie ruszymy, cos zagadamy miedzy soba. Wtedy jest nagle wrzask, larum, wskakiwanie do lozka, "kopanie" lapka, mruczenie i w ogole histeria pt. "Glaskac kota!" Przede wszystkim wrzask bo ona jest gadula. Fajne te koty.

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Numer gadu-gadu

ewela119

Post #5 Ocena: 0

2011-05-28 21:15:23 (14 lat temu)

ewela119

Posty: 579

Kobieta

Z nami od: 25-03-2011

Skąd: Coventry

Moj kot dzisiaj wlazl na moje biodro, akurat spalam na boku i zaczal mi wrzeszczec prosto w ucho, znowu chcial na dwor o 4.30 rano!!!! A teraz niedawno bedac w ogrodku zebrac pranie podpatrzylam gdzie wali placki okazalo sie ze zaraz za plotem u sasiada bo ma prawie caly ogrodek wysypany taka jakby korą. Akurat dzis do tego domu ktos sie wprowadzil bo ostatnio stal pusty, no i zastanawiam sie co zrobic zeby kota jakos bezbolesnie przekonac ze ma tam nie zostawiac nic po sobie zanim postanowia to zrobic sasiedzi, nie znam ludzi wiec nie mam pewnosci jak zechca to zrobic bo ze zechca to pewne. Macie jakies pomysly? No i jak mu podac ten cholerny tran?

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Nie_z_tej_bajki

Post #6 Ocena: 0

2011-05-28 21:21:29 (14 lat temu)

Nie_z_tej_bajki

Posty: 7186

Kobieta

Z nami od: 23-08-2010

Skąd: Tam, gdzie pachnie kawą ;-)

A nie ma tranu w syropie? Zeby strzykawka podac do pyszczka?
Nie myśl o szczęściu. Nie przyj­dzie - nie zro­bi Ci za­wodu.... Przyj­dzie - zro­bi niespodziankę :D. W życiu niczego nie żałuj! Po prostu Carpe Diem!!! :-D

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Numer gadu-gadu

wielbicielka

Post #7 Ocena: 0

2011-05-28 21:22:09 (14 lat temu)

wielbicielka

Posty: 12625

Kobieta

Z nami od: 29-04-2011

Skąd: Londyn

ewela dobre hihi, wiesz co moze jak bedzie widzial ludzi to sie bedzie bal, nie wiem jak u was ale u mnie jak kot wlezie do kuwety i moj szkrab czasmi podniesie klapke i zaglada do niego to moj kot nie zalatwi sie

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

wielbicielka

Post #8 Ocena: 0

2011-05-28 21:23:56 (14 lat temu)

wielbicielka

Posty: 12625

Kobieta

Z nami od: 29-04-2011

Skąd: Londyn

my nie mamy z takimi rzeczami problemu, otwieramy pyszczek wrzucamy najdalej jak sie da bo wiesniak potrafi wypluc i zaciskamy pyszczek na chwilke by miec pewnosc ze polknal :)

[ Ostatnio edytowany przez: wielbicielka 28-05-2011 21:24 ]

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Nie_z_tej_bajki

Post #9 Ocena: 0

2011-05-28 21:30:27 (14 lat temu)

Nie_z_tej_bajki

Posty: 7186

Kobieta

Z nami od: 23-08-2010

Skąd: Tam, gdzie pachnie kawą ;-)

No ja tak podaje piesowi tabletki wszelkie - do pyska najdalej jak sie da, zamknac, przytrzymac, polaskowac lekko po przelyku - wywoluje momentalnie odruch przelykania sliny :-]. I po tabletce :-].
Nie myśl o szczęściu. Nie przyj­dzie - nie zro­bi Ci za­wodu.... Przyj­dzie - zro­bi niespodziankę :D. W życiu niczego nie żałuj! Po prostu Carpe Diem!!! :-D

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Numer gadu-gadu

ewela119

Post #10 Ocena: 0

2011-05-28 21:40:32 (14 lat temu)

ewela119

Posty: 579

Kobieta

Z nami od: 25-03-2011

Skąd: Coventry

Z tabletkami to ja sobie radze, tylko wlasnie ten tran jest w syropie, nie pomyslalam o strzykawce pierdola. Co do zalatwiania sie to kot raczej nie strachliwy bo corka czesto go nachodzi jak siedzi w kuwecie (ma kryta), a kot nachodzi corke jak ona siedzi na sedesie, wiec to chyba taki ich rytual. Z reszta jak tylko ktos jest w lazience to moj kot jest tam zawsze, jak ja leze w wannie to on na sedesie siedzi i patrzy czy dokladnie sie myje :-] On z reszta w ogole takie trudny do nauczenia czegokolwiek, na wycieraczke mi lał zawziecie i nic nie pomagalo, ani cytrynowy plyn, ani get off, ani lawenda ani zmywacz do paznokci, dopiero jak ja wyrzucilam mam spokoj, niestety sasiadow ogrodka wyrzucic nie moge, chyba ze im trawe w nocy zasieje albo betonowe plyty uloze :-]

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Strona 48.8 z 113 - [ przejdź do strony: 1 | 2 | 3 ... 47.8 | 48.8 | 49.8 ... 111 | 112 | 113 ] - Skocz do strony

« poprzednia strona | następna strona » | ostatnia »

Dodaj ogłoszenie

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Ogłoszenia


 
  • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
  • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
  • Tel: 0 32 73 90 600 Polska,