
Str 38.6 z 113 |
|
---|---|
kociefraszki | Post #1 Ocena: 0 2011-05-24 09:25:18 (14 lat temu) |
Z nami od: 24-03-2011 Skąd: Keadby |
Wlasnie - nie odrobilam dzis wykopalisk.
![]() |
kolezanka_szkla | Post #2 Ocena: 0 2011-05-24 09:28:47 (14 lat temu) |
Z nami od: 17-12-2010 Skąd: L5 |
Moja kota czesto wymiotowala. Zauwazylam, ze po karmie, ktora miala czyscic brzuszek po klaczkach.
"Chuda krowa, to jeszcze nie sarenka"
|
Dwunasty | Post #3 Ocena: 0 2011-05-24 09:30:53 (14 lat temu) |
Konto usunięte |
Cytat: 2011-05-23 22:52:36, kolezanka_szklanka napisał(a): Mojej zarazie wybitnie w lozku przeszkadzam. Za duzo miejsca zajmuje... hehe to tak samo jak u mnie ....tyle że Ty chyba o zwierzątku mówisz ![]() |
Dwunasty | Post #4 Ocena: 0 2011-05-24 09:34:11 (14 lat temu) |
Konto usunięte |
Cytat: 2011-05-24 09:07:07, kociefraszki napisał(a): Siodmego dnia Pan Bog chcial odpoczac, ale zorientowal sie, ze czas posprzatac kuwete. Ciekaw jestem jakiego piasku używał że wytrzymał 7 dni? U nas co prawda dwa koty, ale piasek co drugi dzień zmieniany... |
Nie_z_tej_bajki | Post #5 Ocena: 0 2011-05-24 09:36:47 (14 lat temu) |
Z nami od: 23-08-2010 Skąd: Tam, gdzie pachnie kawą ;-) |
Ja mam cale lozko dla siebie... czesc nocy
![]() Pan spi na dole z kotami - znaczy one na nim ![]() Piesa jakos nie bardzo chce juz wlazic na lozko ( mimo, ze strasznie to lubil kiedys ), czasem mu sie tylko zdarza. Za to moje dwa male lobuzy regularnie nad ranem spychaja mnie z lozka - o chlopcach mowie ![]() I tak sobie kupie superking ![]() Dzisiaj szczepienie maluchow. A piesa dalej kuleje... ![]() Nie myśl o szczęściu. Nie przyjdzie - nie zrobi Ci zawodu.... Przyjdzie - zrobi niespodziankę :D.
W życiu niczego nie żałuj! Po prostu Carpe Diem!!!
![]() |
|
|
kociefraszki | Post #6 Ocena: 0 2011-05-24 09:45:39 (14 lat temu) |
Z nami od: 24-03-2011 Skąd: Keadby |
Odklaczaja mi sie koty samoczynnie - to inna bajka, zwrocony bezoar jest charakterystyczny. Tysiek w ostatnich dniach puscil dwa takie klaki, ale wczoraj w nocy zwymiotowal jakby duza iloscia wody i to mi sie mniej podoba. U niego norma to klaki, lub zbyt lapczywie jedzone chrupki - jesli zre nie gryzac, to miewa zwrotki.
Dwunasty, zwirek w UK to byla moja kleska z porazka. W Polsce uzywalam zwyklego, najtanszego zwirku z Lidla i to byl cutmniutiorzeszkisolone w porownaniu z tym od czego tu zaczelam. Brrr... Przede wszystkim zalezalo mi na zwirku zbrylajacym bo jest zdecydowanie wygodniejszy i ekonomiczniejszy - nie trzeba kazdorazowo wywalac calosci, ladnie sie wybieraja "klocki" i zmoczone brylki. I nie zalezalo mi na przeinwestowywaniu czegos co i tak leci w kosz. Kupowalam tescowy, dopoki nie trafilam na torbe koszmarnie grubych kamieni, ktorych nie szlo odsiac na lopatce. Dzis kupuje zbrylajacy zwirek w Asdzie, w 20l opakowaniach. Takie niebieskie worki. Do tego neutralizator do posypania i jest mniodzio. Mam dwie kuwety, tak byla banda nauczona od zawsze, z tym ze tu zapodalam kryte, a kotki z wdziecznosci nie uznaja drzwiczek, wiec drzwiczki nie sa zamontowane. Klaczek w ogole ma problem z kryta kuweta, wiec korzysta z niej "na slimaczka_ - wtyka dupsko, a caly przod kota dumnie sterczy na zewnatrz - wyglada cudnie. |
Dwunasty | Post #7 Ocena: 0 2011-05-24 09:50:19 (14 lat temu) |
Konto usunięte |
chyba tego samego używam , musi być ten z niebieskim znaczkiem ale i tak śmierdzi po dwóch dniach, próbowaliśmy kryształków ale to tez nie to.
tego używasz?: ![]() |
kolezanka_szkla | Post #8 Ocena: 0 2011-05-24 09:58:42 (14 lat temu) |
Z nami od: 17-12-2010 Skąd: L5 |
Ja w Polsce chcialam zafundowac kotu (dla mojego usprawiedliwienia - ja bardziej psiara niz kociara jestem) odrobine luksusu i kupilam krysztalki do kuwety. Olaaabogaaa. Po tygodniu zmienilam na poprzednia wersje wiorkow zbrylajacych i kot ze szczescia nie wiedzial jak sie nazywa. Te krysztalki to byla jakas pomylka.
Kociefraszki do veta idziesz? "Chuda krowa, to jeszcze nie sarenka"
|
kolezanka_szkla | Post #9 Ocena: 0 2011-05-24 10:02:44 (14 lat temu) |
Z nami od: 17-12-2010 Skąd: L5 |
Cytat: 2011-05-24 09:30:53, Dwunasty napisał(a): Cytat: 2011-05-23 22:52:36, kolezanka_szklanka napisał(a): Mojej zarazie wybitnie w lozku przeszkadzam. Za duzo miejsca zajmuje... hehe to tak samo jak u mnie ....tyle że Ty chyba o zwierzątku mówisz ![]() ![]() Cos sie dzieje z tym moim zwierzatkiem. Za duzo klakow w tym lozku zostawia. Za kazdym razem, gdy wlazi do lozka musze zmieniac posciel. Nie podoba mi sie to. Karmy nie zmienialam (jeszcze)... "Chuda krowa, to jeszcze nie sarenka"
|
kociefraszki | Post #10 Ocena: 0 2011-05-24 10:03:45 (14 lat temu) |
Z nami od: 24-03-2011 Skąd: Keadby |
A wyglada ze tego. Z tym ze posypuje tym: www.tesco.com/groceries/Product/Details/?id=265052123 Jest tego kilka zapachow, uzywam wylacznie jednego bo reszta strasznie "mydlana". W sumie wybieram z kuwety to co jest zabrudzone, w raz w tygodniu wymieniam zwirek (zostaje go niewiele do wyrzucenia) i myje kuwety.
Krysztalki, czyli zwirek silikatowy? Nie, dziekuje - probowalam i jakos mi sie nie przyjal, podobnie jak drewniany, ktory dla odmiany nie spodobal sie kotom. |