Str 31.6 z 113 |
|
---|---|
Post #1 Ocena: 0 2011-05-19 00:17:03 (14 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
kolezanka_szkla | Post #2 Ocena: 0 2011-05-19 07:59:07 (14 lat temu) |
Z nami od: 17-12-2010 Skąd: L5 |
Nie ryzykowalabym kotow na kolanach. Moj obecny pies jest taki wybitnie poczciwy (wszystko co sie rusza sluzy wylacznie do zabawy) ale poprzedniego by CUS trafilo z zazdrosci, ze to nie on na tych kolanach siedzi. Nic to, ze wilczur, kolana nalezaly do JEGO pani.
"Chuda krowa, to jeszcze nie sarenka"
|
anetka_sweet | Post #3 Ocena: 0 2011-05-19 08:46:14 (14 lat temu) |
Z nami od: 15-06-2009 Skąd: Shepton Mallet |
dziewczyny moje kocisko normalnie wczoraj az skakala na mnie.dostala shebe i caly dzien lezala w misce,az dzis wyrzucilam jej to,ona juz zdesperowana,wiec zmieszalam jej ta shebe z rc i zjadla,no i na deser jak zwykle wylizala miske po kubie.a no wlasnie.sluchajcie.moj mlody na snidanie codziennie jje kasze,polska bobovite,na mleku bez laktozy i zawsze jak on nie dojje,czy nawet jak zje wszystko to daje jej miske do wylizania,ona to uwielnia,ale czy powinna?niby tam prawie nie ma cukru ale jednak troche...
a tu widze grubo sie temat rozwinal o tym oswajaniu,oj biedna ty magic jestes.mam nadzieje ze sie uda.ja ze swoim dobermanem nawet by mi do glowy nie przyszlo zeby oswajac,bo mialby przekaske.nadal trzymam kciuki.nie bardzo chce mi sie nadrabiac,a wczoraj nie mialam glowy bo mlodego z przedszkola zabralismy przed 2 bo jakas dziewczynka mu palca uciela i nie mialam glowy do siedzenia przed kompem |
kolezanka_szkla | Post #4 Ocena: 0 2011-05-19 08:49:22 (14 lat temu) |
Z nami od: 17-12-2010 Skąd: L5 |
jak "uciela"???? To znaczy co zrobila?
"Chuda krowa, to jeszcze nie sarenka"
|
anetka_sweet | Post #5 Ocena: 0 2011-05-19 09:06:00 (14 lat temu) |
Z nami od: 15-06-2009 Skąd: Shepton Mallet |
no nozyczkami ciachla tak jakby ciela kartke,wiec ma rane w ksztalcie trojkata.mam nadzieje ze plasterki zlepia to i nei trzeba bedzie kleic
|
|
|
kolezanka_szkla | Post #6 Ocena: 0 2011-05-19 09:35:46 (14 lat temu) |
Z nami od: 17-12-2010 Skąd: L5 |
lo matko - bidny chlopak... Poglaszcz go po glowce ode mnie...
"Chuda krowa, to jeszcze nie sarenka"
|
anetka_sweet | Post #7 Ocena: 0 2011-05-19 09:38:48 (14 lat temu) |
Z nami od: 15-06-2009 Skąd: Shepton Mallet |
hehe nic mu nie ebdzie,on wprawiony juz w wizytach w szpitalu.ma 3 lata a zaliczyl juz wybity zab,zlamany obojczyk,zerwany jeden paznokiec,na koleny operacja i rozwalony luk briowy,on dzielniejszy ode mnie hehe,ale ok poglaszcze
![]() a co z ta kasza dla tego futrzaka mojego?co myslicie?nic jej nie ebdzie? |
kolezanka_szkla | Post #8 Ocena: 0 2011-05-19 09:50:21 (14 lat temu) |
Z nami od: 17-12-2010 Skąd: L5 |
Wiesz co... Ilu vetow - tyle opinii nt zywienia zwierzat. Troche nie zaszkodzi moim zdaniem.
Ja mam inny problem. Moj kastrat (pies - nie kot) jadlby caly czas. dostaje karme light, na spacery chodzimy - i owszem, ale poniewaz ma problemy ze stawami - nie moze szalec tak jakby chcial. I gruby jest. W Polsce mial figure, bo pilnowalam tego co je. Na trzy miesiace zostawilam psa u kolezanki (ja musialam wczesniej wyjechac do Anglii - pies mial jeszcze kwarantanne), ktora spasla mi psa tak okrutnie, ze do tej pory nie mozemy sie jeszcze pozbierac... Ja juz nie mam pomyslu jak go odchudzic. No bo przeciez problemy ze stawami to nie przelewki, a u grubasow to prawie wyrok... [ Ostatnio edytowany przez: kolezanka_szklanka 19-05-2011 09:51 ] "Chuda krowa, to jeszcze nie sarenka"
|
karjo1 | Post #9 Ocena: 0 2011-05-19 10:19:55 (14 lat temu) |
Z nami od: 01-06-2008 |
Kotu resztki po dziecku nie zaszkodza, chociaz przydaloby sie wieksze urozmaicenie w normalne jedzenie, np. surowe jajo, troche miesa, ryby (surowe/gotowane), jogurt, tran itp.
Co do psa, przerzuc go na barf, tam jest problem z utuczeniem futra, znacznie zdrowsze niz karma przemyslowa, zwlaszcza ten pic na wode 'light' ![]() Ewentualnie gotowane, gdzie zamiast wypelniacza pakujesz warzywka/owoce. |
kolezanka_szkla | Post #10 Ocena: 0 2011-05-19 10:23:20 (14 lat temu) |
Z nami od: 17-12-2010 Skąd: L5 |
karjo - dzieki od dzisiaj zaczynam. Jak zwykle - jestes nieoceniona. Przeciwstawiam sie vetowi i zaczynam psu gotowac. O Barf slyszalam tyle samo dobrego co zlego. Musze sie jeszcze douczyc.
[ Ostatnio edytowany przez: kolezanka_szklanka 19-05-2011 10:32 ] "Chuda krowa, to jeszcze nie sarenka"
|