Str 26.6 z 113 |
odpowiedz | nowy temat | Regulamin |
|---|
| ewela119 |
Post #1 Ocena: 0 2011-05-14 18:49:52 (14 lat temu) |
 Posty: 579 
Z nami od: 25-03-2011 Skąd: Coventry |
Ja pod lozkiem nie mam szuflad, wlazenie go tam nie interesuje, lozko pelni role drapaka, no i niech mu bedzie, skoro juz je zniszczyl, od poczatku mi sie nie podobalo wiec jest pretekst zeby je wymienic 
Bylam w pet shopie, kupilam mu multiwitamine i tran z witaminami jeszcze, mialam kupic taki ludzki ale skoro byl dla zwierzat to wzielam. Kupilam tez na zas odpowiedni szampon, miekka szczotke bo grzebieniem nie daje sie czesac, spay na pchly do domu i spot on z Frontlina, wydalam prawie 50f na kota, polowek chodzi i marudzi pod nosem ze kot nas kosztuje wiecej niz dziecko Ale zaczelam mu suszyc glowe ze to wszystko przez to ze nie zalatwil kwestii kastracji to sie kot wloczy i zbiednial, pchel nalapal i w ogole wyglada jak bezdomny teraz bo zamiast przyjsc do domu najesc sie i polezec to lazi gdzies, czarna menda
|
|
 
|
 |
|
|
|
| Nie_z_tej_bajki |
Post #2 Ocena: 0 2011-05-15 20:41:30 (14 lat temu) |
 Posty: 7186
Z nami od: 23-08-2010 Skąd: Tam, gdzie pachnie kawą ;-) |
Czesc Kociary  .
Odwazylismy sie wykapac maluchy .
Z Daisy - dama - poszlo gladko - dala sie zlac woda, wymyc szamponem i splukac, a potem wyczesac i kurka nawet wysuszyc suszarka, mimo ze sie trzesla jak osika ![:-]](modules/Forum/images/smiles/lol.gif ":-]") . Suchutka poleciala sie wylizywac i zaraz bawic  .
Z Doris poszlo mniej zabawnie - moze rak na rzemyki nam nie przerobila, ale darla sie jak dziecko, drapala, probowala uciekac, przy suszeniu recznikiem sie troszke uspokoila, ale za to jak wlaczylam suszarke byla jazda . Nie dala sie dosuszyc, w zwiazku z czym mamy w domu lekka saune, bo panna sie wylizuje wygladajac jak zmokla kura .
Mam nadzieje, ze nie odwiedziecza sie nam w nocy .
Piesa na samo zdanie "idziemy sie kapac?" uciekl na swoje wyro i tyle go widzieli .
Kociambry wiec czysciutkie, pachnace i wyczesane - nic juz z nich nie wylazlo, a specjalnie wzielam bialy recznik - Frontline w sprayu to super sprawa . [ Ostatnio edytowany przez: Nie_z_tej_bajki 15-05-2011 20:42 ] Nie myśl o szczęściu. Nie przyjdzie - nie zrobi Ci zawodu.... Przyjdzie - zrobi niespodziankę :D.
W życiu niczego nie żałuj! Po prostu Carpe Diem!!! |
|
|
|
|
| anetka_sweet |
Post #3 Ocena: 0 2011-05-17 10:45:36 (14 lat temu) |
 Posty: 3321
Z nami od: 15-06-2009 Skąd: Shepton Mallet |
dziewczyny mowie wam skopie tej chrabinie mojej dupe normalnie.od keidy kupilam jej na wyprobowanie inna karme nie chce tego whiskasa jesc,a przeciez nie wyrzuce,mam jeszcze pol pudelka mokrej i cale suchej,choc sucha jeszcze jeszcze.lazi i drze sei an mnie jaka to ona glodna a nie zje.kupilam jej sheba czy jakos tak to ez sie szanownej pani nie podoba.no mowie wam cyrk na kolkach.a dobrze niech nie jje.schudnie
|
|
|
|
|
| kociefraszki |
Post #4 Ocena: 0 2011-05-17 12:35:37 (14 lat temu) |
 Posty: 4551
Z nami od: 24-03-2011 Skąd: Keadby |
Jak sheba nie pasi to co pasi? Cos Ty biednemu kotku zapodala?? U nas zabawa - koty nowy mebelek testuja, ciekawa jestem co powiedza jak zjawi sie wlasciciel.
 [/IMG]
Poki co biedactwa jednym lezaczkiem sie dziela, ale widac ze im sie podoba. [ Ostatnio edytowany przez: kociefraszki 17-05-2011 12:36 ]
|
|
|
|
|
| anetka_sweet |
Post #5 Ocena: 0 2011-05-17 12:39:51 (14 lat temu) |
Posty: 3321
Z nami od: 15-06-2009 Skąd: Shepton Mallet |
kociefraszki no z wielkiej laski zjadla bo nie miala wyjscia a i tak dobrze bo whiskasa nie tyka juz,tylko galaretke wylizuje.wczesniej kupilam jej te royal canin i to jej strasznie smaokowalo,no a wogole to zaczelam kupowac jakies rozne dropsy i inne przekaski i sie rozbestwila cholera jedna.
kociaki widze zabakwe maja super,a jak pojawi sie wlasciciel to radze zeszyt zalozyc i w kolejke wszystkich u nas tez najlepsze zabawki i miejsca do spania mozna znalesc w kuby pokoju.wogole wszystko czym zajmuje sie kuba jest mega ciekawe:d
|
|
|
|
|
| |
| kociefraszki |
Post #6 Ocena: 0 2011-05-17 12:48:04 (14 lat temu) |
Posty: 4551
Z nami od: 24-03-2011 Skąd: Keadby |
Czyli standard. Co do zarcia, to whiskasa zrec nie musi, ale na dropsach tez nie pociagnie - rozpuscilas kotecka. Nie kupuje RC z wyjatkiem wetkarmy bo porownywalnie wcale nie jest jakis wypas, a za marke licza jak za zboze. Fajna jest Feline Porta, na przyklad, a z mokrych faktycznie sheba, gourmet... Juz sensowniejsze. Nam znajomy ostatnio przyjemnosc chcac sprawic, przywlokl 48 saszetek Felixa. 1 gnije w misce, z reszta nie wiem co zrobic bo kotecki tylko powachaly, Tysiek oczywiscie "zakopal". Chyba do cat rescue wywioze - oni tam maja towarzystwo mniej wybredne.
|
|
|
|
|
| Nie_z_tej_bajki |
Post #7 Ocena: 0 2011-05-17 12:51:42 (14 lat temu) |
Posty: 7186
Z nami od: 23-08-2010 Skąd: Tam, gdzie pachnie kawą ;-) |
A moje wcinaja Felixa az sie im uszy trzesa - szczegolnie jak otworze Beef albo Salmon .
Ale suche RC podeszlo - to co na poczatku kupilismy jakos nie bardzo .
Dalej mamy problem z psiskiem... 
Wzielam na smyczy do pokoju, jak kociaki szalaly... No i chcial gonic . Potem sie uspokoil, piszczal tylko , ogonem machal, czasem szczeknal... ale jest tak "napalony", ze boje sie z nim do nich zblizyc .
I juz mnie zaczyna meczyc ta sytuacja - kociaki biegaja, piesa zamkniety piska za drzwiami, uwazac trzeba jak dzieciaki chodza ( jak to dzieci, 10 razy bez potrzeby ), zeby nie wpuscily do livingu siersciuszka... Jak piesa lata kociaki spia...
Na dluzej tez nie mozna wyjsc - dluzej czyli np na 3 godziny - bo maluchy sa w klatce, wiec nie maja dostepu do kuwety i misek. To ja dzisiaj np wszystko w biegu - rano dzieci do szkoly, pozniej mialam angielski do 11.30, wrocilam, kociaki na pol godzinki wypuscilam, potem szybko z piesem i na 12.30 po malego do przedszkola... Teraz piesa zjadl, wiec kociaki znowu lataja, niedlugo po mlodego do szkoly... Poza tym gryza wszystko malpy male - spray odstraszajacy dziala... na 2 minuty . No dom wariatow . [ Ostatnio edytowany przez: Nie_z_tej_bajki 17-05-2011 13:04 ] Nie myśl o szczęściu. Nie przyjdzie - nie zrobi Ci zawodu.... Przyjdzie - zrobi niespodziankę :D.
W życiu niczego nie żałuj! Po prostu Carpe Diem!!! |
|
|
|
|
| anetka_sweet |
Post #8 Ocena: 0 2011-05-17 12:53:16 (14 lat temu) |
Posty: 3321
Z nami od: 15-06-2009 Skąd: Shepton Mallet |
no ja tak na wyprobowanie kupuje teraz rozne.wczesniej zarla whiskasa i bylo dobrze a teraz zobaczyla ze cos lepszego to wybredna.ja wybru duzego nie mam.rc,whiskas,felix i te first class no i te sheba oczywiscie.felix odpada,whiskas jak widac juz tez.nie wiem co pnienka bedzie zarla.jak ja przycisnie to zje to co ma w misce.co do suchego to dla niej to nie ejst jedzenie a raczej przekaska tylko,zeby zaspokoic pierwszy glod no a po za tym tez mam ograniczenia bo ona ma 9 mies dop.kupilam ta shebe ale to malenkie opakowanie i w sumie nie wiem czy to dla kociat jest,ale ona juz tez nie taka malutka wiec nie powinno nic jej byc
|
|
|
|
|
| anetka_sweet |
Post #9 Ocena: 0 2011-05-17 12:58:00 (14 lat temu) |
Posty: 3321
Z nami od: 15-06-2009 Skąd: Shepton Mallet |
no wlasnie myslalam o was magic jak tam wam idzie.3mam kciuki zeby sie udalo w koncu
|
|
|
|
|
| kociefraszki |
Post #10 Ocena: 0 2011-05-17 13:18:34 (14 lat temu) |
Posty: 4551
Z nami od: 24-03-2011 Skąd: Keadby |
Psiun pewnie by sie pobawil, tylko trudno wyczuc czy z kociakami, czy po prostu nimi. Probuj powoli doprowadzac do kontaktu i patrz jak on sie zachowuje.
Co do zarcia... Z netu sciagam i tak jest latwiej. Mokre kupuje - gourmety znaja z Polski jeszcze i akceptuja, a kupowalam 3 za funta, wiec cena nieduza. No i moi mokrego nie jadaja duzo, wola chrupki. Puszka jest tak na urozmaicenie.
|
|
|
|
|
Wczytuję dane...