MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii
Forum Polaków w UK

Przeglądaj tematy

Kociaki plus Piesa - czyli moje male ZOO ;-)

« poprzednia strona | następna strona » | ostatnia »

Strona 21 z 113 - [ przejdź do strony: 1 | 2 | 3 ... 20 | 21 | 22 ... 111 | 112 | 113 ] - Skocz do strony

Str 21 z 113

odpowiedz | nowy temat | Regulamin

kolezanka_szkla

Post #1 Ocena: 0

2011-05-13 11:56:14 (14 lat temu)

kolezanka_szkla

Posty: 6388

Kobieta

Z nami od: 17-12-2010

Skąd: L5

Ja generalnie zauwazylam, ze wraz z przyjazdem do Anglii sporo dzieci "cudownie ozdrowialo". Dziecko mojej znajomej w Polsce ciagle i wiecznie chore, w najlepszym wypadku zakatarzone. Tutaj - jak wpadlo w rytm skarpeteczek w zimie, fartuszka od kwietnia bez wzgledu na pogode, baletki przez caly rok - przestalo nawet pociagac nosem. A w Polsce - ciagle na antybiotykach.
"Chuda krowa, to jeszcze nie sarenka"

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

ewela119

Post #2 Ocena: 0

2011-05-13 12:03:07 (14 lat temu)

ewela119

Posty: 579

Kobieta

Z nami od: 25-03-2011

Skąd: Coventry

Ja mysle ze to wlasnie przez ten szeroko przez nas krytykowany system lecznictwa, najpierw paracetamol przez tydz a dopiero pozniej ewentualnie inne leki co mobilizuje uklad odpornosciowy do dzialania i przez to sie wzmacnia. Jednak prawda jest ze "nadgorliwosc gorsza od faszyzmu" :)

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

wielbicielka

Post #3 Ocena: 0

2011-05-13 12:17:59 (14 lat temu)

wielbicielka

Posty: 12625

Kobieta

Z nami od: 29-04-2011

Skąd: Londyn

Przypomnialo mi sie jak bylam w ciazy to wszyscy sie pytali co zrobimy z kotem po narodzinach dziecka. Teraz tak z biegiem czasu mysle ze takie pytanie moze zadac tylko taka osoba ktora nie miala nigdy zwierzecia. Nie wyobrazam sobie tego, zawsze potwrzalam i bede powtarzac moja rodzina to ja, maz, dziecko i kot.

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

ewela119

Post #4 Ocena: 0

2011-05-13 12:29:51 (14 lat temu)

ewela119

Posty: 579

Kobieta

Z nami od: 25-03-2011

Skąd: Coventry

Wielbicielka, zgadzam sie z Toba calkowicie, dla mnie nasz kot to tez czlonek rodziny. A moja tesciowa jak nam przesyla jakies zyczenia to wymienia siebie, tescia i mlodszego syna po imionach i na koncu dopisuje "i hektor" czyli wlasnie ich kot :) I tak wlasnie powinno byc, bo zwierzeta tez sa istotami zywymi, tutaj w UK czy w miastach w Pl ludzie dbaja o zwierzeta bo to ich przyjaciele. Szkoda mi tylko tych zwierzat na wsiach ktore sa tam czescia wyposazenia gospodarstwa, kot ma lapac myszy, pis ma pilnowac obejcia a kon ciagnac plug i brony a krowa dawac mleko. Przykre to jest bo dba sie tylko o te zwierzeta z ktorych ludzie maja pozytek, zazwyczaj te wieksze a takie psy czy koty choruja i odchodza w męczarniach i nikt sie nie interesuje dlaczego, kot czy pies zdycha "bo byl chory" a nikt nawet nie probuje leczyc :(

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

MerryPoppins

Post #5 Ocena: 0

2011-05-13 12:56:21 (14 lat temu)

MerryPoppins

Posty: 984

Kobieta

Z nami od: 15-02-2011

Skąd: Doncaster

Pewnie to znacie,ale ja się usmiałam jak nic
http://www.youtube.com/watch?v=of1szt_Q76Y&feature=related
Boże uchroń mnie przed fałszywymi przyjaciółmi, bo z wrogami sam sobie poradze... [url=][img][/img][/url]

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

kociefraszki

Post #6 Ocena: 0

2011-05-13 12:57:02 (14 lat temu)

kociefraszki

Posty: 4551

Kobieta

Z nami od: 24-03-2011

Skąd: Keadby

Na pewno zgoda co do antybiotykow - w Polsce jakos tak latwo sie je aplikuje, ale z drugiej strony z paracetamolem tutaj przeginaja. Pierwsze pytanie na emergency jak przyszlam z silnymi bolami (poronienie) to czy bralam paracetamol. Noz w morde jeza... Paracetamol, Ibuborfen i Aponaproxen tez. Czasem mam wrazenie ze paracetamol to ma byc panaceum na wszystko. Z drugiej strony szukalam kiedys masci na blizny - stara, roczna blizna na powiekach i pod okiem, pamiatka wypadku na motocyklu, zaczela sie sciagac bo po prostu przesychala - pani popatrzyla, powiedziala ze musi zawolac farmaceutke. Znaczy ona kto? Hostessa?? Farmaceutka popatrzyla, podumala i... kazala isc do GP po recepte. Ona moze najwyzej sprzedac krem nawilzajacy. Jaki?? Blizny sie natluszcza i rozmasowuje. Tymczasem w Polsce Cepan lub Contractubex kupilabym bez problemu. Paranoja po mojemu. Dobrze ze folik jest na kazdej polce i nie trzeba po recepte ganiac.:-]
Ewela, piszesz ze ludzie w miastach dbaja... dosc widzialam pukania sie w czolo jak latalam z kotami do weta. Moimi to pikus, ale z dziczkami dzialkowymi, ktore wzielam do oswojenia i wyadoptowania? Masakra! Bo to przeciez tylko koty - zdechnie jeden, bedzie 5 nowych. Kto to widzial kilkadziesiat km jezdzic na surowice? Mialy panleukopenie i udalo sie je uratowac podajac surowice otrzymana z krwi kota ktory przechodzil te chorobe i wyzdrowial, ale to musialam pojechac do Krakowa. A jak sie rozeszlo ze z Klaczkiem jezdzilismy do warszawy na operacje? Ze dalismy prawie 7 stow za sam zabieg?? Matko z corka - wariaty jakies! Za zwyklego kota tyle kasy?? Mentalnosc...
Merry, znam to. To co ten rudy kot robi to najwyzsza forma agresji "werbalnej". Wlasnie nie prychanie, syczenie i parskanie, a takie wycie. Potem juz tylko wpier...l.

[ Ostatnio edytowany przez: kociefraszki 13-05-2011 12:58 ]

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Numer gadu-gadu

ewela119

Post #7 Ocena: 0

2011-05-13 13:13:05 (14 lat temu)

ewela119

Posty: 579

Kobieta

Z nami od: 25-03-2011

Skąd: Coventry

kociefraszki wiadomo ze sa rozni ludzi i roznie podchodza do kwestii zwierzat ale wydaje mi sie ze w miastach ludzie sa bardziej swiadomi, chociaz na to chyba nie ma reguly, jak moja siostra mieszkala na Mokotowie w Wawie to pod jej blokiem przejscie po chodniku to byl wyczyn, wygladajac przez okno zastanawialam sie czy ci wszyscy ludzia sa pijani, dopiero jak wyszlam na dwor zorientowalam sie ze wszyscy omijali psie kupy :( Ale mimo wszystko wydaje mi sie ze w miastach te zwierzaki maja lepiej bo (nie wszystkie) sa trzymane w domach a nie np pies na lancuchu, w jednym miejscu spi, je i zalatwia potrzeby a kot w oborze ze swiniami albo krowami :( Pod tym wzgledem w PL panuje jeszcze sredniowiecze, chociaz powoli moze cos sie zacznie zmnieniac, z tego co obserwuje w tv ostatnio temat traktowania zwierzat jest czesto poruszany w programach typu "Uwaga" czy sa organizowane jakies akcje w ktorych biora udzial artysci i celebryci, miejmy nadzieje ze to trafi do ludzi i bedzie coraz lepiej

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

kociefraszki

Post #8 Ocena: 0

2011-05-13 13:22:50 (14 lat temu)

kociefraszki

Posty: 4551

Kobieta

Z nami od: 24-03-2011

Skąd: Keadby

Albo hodowla chartow afganskich w dwupokojowym mieszkaniu w bloku, co? Masz racje ze w miastach zwierze nie ma zadan gospodarczych, jest raczej jako maskotka, czasem niestety jako zabawka, ale mieszka w domu i jest jakos karmione. Z tym ze czasem zalicza "wylotke" na ulice albo do lasu tez... Siedzialam mocno w sprawch kociej bezdomnosci - przekichane co ludzie potrafia.

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Numer gadu-gadu

ewela119

Post #9 Ocena: 0

2011-05-13 13:34:52 (14 lat temu)

ewela119

Posty: 579

Kobieta

Z nami od: 25-03-2011

Skąd: Coventry

Bo ze wszystkich zwierzat najgorsi sa ludzie :(
Kolejna kwestia jest to ze w Pl za znecanie sie nad zwierzetami tak naprawde nie ponosi sie zadnej kary, sprawy w sądach ciagna sie miesiacami albo i latami, albo koncza sie umorzeniem albo sa uznane za "niska szkodliwosc spoleczna" i kary wiezienia nie dostaje nikt bo wiadomo ze wiezienia sa przepelnione a kary pieniezne sa smiesznie niskie. Ale ja licze na to i wierze ze to sie zmieni, widac to juz wlasnie po tv ze coraz wiecej ludzi nie zostaje obojetnym na krzywde zwierzat i zgaszaja to do odpowiednich organow a jak to nie przynosi efektow to udaja sie do mediow. Ale wielu ludzi tez odwraca glowe i udaje ze nie widzi tego ze krzywdzone sa zwierzeta badz dzieci, moim zdaniem to wielki spoleczny problem majacy swoje podloze w czasach wojny i komuny kiedy donoszenie bylo czynem haniebnym a donoszacy byl piętnowany przez cale spoleczenstwo

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

kolezanka_szkla

Post #10 Ocena: 0

2011-05-13 13:41:31 (14 lat temu)

kolezanka_szkla

Posty: 6388

Kobieta

Z nami od: 17-12-2010

Skąd: L5

Hodowla hartow afganskich w dwupokojowym mieszkaniu? Widzialam na wlasne oczy i nie wierzylam. Tragedia.

Ja widzialam miny co poniektorych moich sasiadow, gdy sie dowiedzieli, ze ja psa sprowadzam do Anglii. Stukali sie w czolo i proponowali uspienie.

Pracowalam w Polsce z kobieta, ktora sie smiala do rozpuku, gdy uslyszala, ze istnieja psie szpitale. Nie mogla zrozumiec w jakim celu sie tam wozi psy.

A z innej beczki - nie spotkalam w Polsce tylu wariatow, ktorzy wychodza z pieskami na smyczy do parku na spacerek i nie pozwalaja im nawet na krok odejsc do innego psa, co w Anglii. A juz bron Boze, gdy moj sie do takiego zbliza, to jest krzyk, zeby odszedl.

Na emergency nie lecza, tylko doraznie aplikuja wlasnie srodki przeciwbolowe i przeciwzapalne typu paracetamol. Od leczenia jest GP, jesli sobie nie radzi - wysyla do specjalisty. Tak mi powiedziala lekarka na emergency. Ponoc takie przepisy. Jesli jest rzeczywiscie zle - daja antybiotyk. Tyle moga.

[ Ostatnio edytowany przez: kolezanka_szklanka 13-05-2011 13:45 ]

"Chuda krowa, to jeszcze nie sarenka"

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Strona 21 z 113 - [ przejdź do strony: 1 | 2 | 3 ... 20 | 21 | 22 ... 111 | 112 | 113 ] - Skocz do strony

« poprzednia strona | następna strona » | ostatnia »

Dodaj ogłoszenie

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Ogłoszenia


 
  • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
  • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
  • Tel: 0 32 73 90 600 Polska,