MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii
Forum Polaków w UK

Przeglądaj tematy

Kociaki plus Piesa - czyli moje male ZOO ;-)

« poprzednia strona | następna strona » | ostatnia »

Strona 18.6 z 113 - [ przejdź do strony: 1 | 2 | 3 ... 17.6 | 18.6 | 19.6 ... 111 | 112 | 113 ] - Skocz do strony

Str 18.6 z 113

odpowiedz | nowy temat | Regulamin

kolezanka_szkla

Post #1 Ocena: 0

2011-05-13 08:58:29 (14 lat temu)

kolezanka_szkla

Posty: 6388

Kobieta

Z nami od: 17-12-2010

Skąd: L5

Cytat:

2011-05-13 07:19:48, MerryPoppins napisał(a):
andzia1303
u nas w miasteczku jest Polka, ktora ciagle się ogłasza ze sprzedaż psów, ma pudle i spaniele z tego co widzę to te suczki rodzą średnio 2, 3 razy do roku, laska oglasza się że rodzice z rodowodem a wiem że nie ale nieważne, ja nie wiem na ile te posiaki moga być całkiem ok skoro te biedne suczki rodza non stop,a ona to robi tylko dla kasy, za pudla bierze 750 a za spaniela 650.Tak mysla ludzie...
perfekcja
ale to twoje psiocho wieeeeeeeeelkie!


Moja sasiadka w Polsce wykonczyla w ten sposob suke. Po 4 latach zdechla bidula. Nie miala odpoczynku kompletnie. Cale swoje zycie karmila, rodzila, karmila, rodzila...
Ja sie tylko dziwilam, dlaczego zwiazek kynologiczny na to pozwalal, czemu nic nie zrobil? Weta miala podplaconego. Moja przyjaciolka kupila od niej psiaka. Wet potwierdzil, ze zdrowego, co sie okazalo totalnym klamstwem. Ja bym takich gnojkow... :-Y
"Chuda krowa, to jeszcze nie sarenka"

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Post #2 Ocena: 0

2011-05-13 09:10:20 (14 lat temu)

Uczestnik nie jest zarejestrowany

Anonim

Usunięte

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

kolezanka_szkla

Post #3 Ocena: 0

2011-05-13 09:19:27 (14 lat temu)

kolezanka_szkla

Posty: 6388

Kobieta

Z nami od: 17-12-2010

Skąd: L5

Andzia - a moze wczesniej "obce" bywalo w tym domu? Ja tak mam z kotami mojego sasiada. Od zawsze bywaly w moim domu, przyjaznily sie z poprzednia lokatorka i teraz staraja sie pokazac mojemu psu kto tu rzadzi. Przeciez one tu byly pierwsze!
"Chuda krowa, to jeszcze nie sarenka"

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Post #4 Ocena: 0

2011-05-13 09:46:23 (14 lat temu)

Uczestnik nie jest zarejestrowany

Anonim

Usunięte

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Hieena

Post #5 Ocena: 0

2011-05-13 09:54:54 (14 lat temu)

Hieena

Posty: 384

Z nami od: 27-08-2010

Skąd: Londyn

A ja wczoraj myslalam ze padne ze smiechu z wyczynu mojej koty :-)
Staruszka miala swira, tzn bieganie jak wariat po calym domu. No i tak zapedzona wbiegla do lazienki i....hop do wanny....w ktorej ja sobie uszykowalam wode do kapieli hihihi
Widok byl po prostu bezcenny! A i kapiel kota mialam z glowy ;-)
Zemsta jest jak pożar... Im więcej pochłonie, tym bardziej robi się zachłanna.

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Post #6 Ocena: 0

2011-05-13 09:56:08 (14 lat temu)

Uczestnik nie jest zarejestrowany

Anonim

Usunięte

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

kolezanka_szkla

Post #7 Ocena: 0

2011-05-13 10:01:38 (14 lat temu)

kolezanka_szkla

Posty: 6388

Kobieta

Z nami od: 17-12-2010

Skąd: L5

O matko! Usmialam sie niesamowicie. Tez chcialabym to zobaczyc...
"Chuda krowa, to jeszcze nie sarenka"

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

kociefraszki

Post #8 Ocena: 0

2011-05-13 10:26:30 (14 lat temu)

kociefraszki

Posty: 4551

Kobieta

Z nami od: 24-03-2011

Skąd: Keadby

Anetka, to raczej nie zadzialalo w takim razie, chyba ze pchel bylo duzo i kota zbiera teraz swiezo wylegniete egzemplarze po domu.
Andzia, ja wychodze z zalozenia, ze malenkiego dziecka nie zostawia sie bez kontroli z zadnym zwierzeciem chodzacym luzem, ani z innym malym dzieckiem. Nie zapomne jak zastalam mojego dwuletniego syna, wpychajacego draze w buzie noworodka - chcial sie podzielic. Dobrze, ze spuscilam z oka tylko na moment. Zwierzak moze zrobic krzywde calkiem przypadkowo. Male dziecko, kiedy zaczyna chwytac, jeszcze niezbyt swiadomie, moze wytargac niezla garstke futra - nie jestem pewna czy chcialabym zeby sobie tak wzbogacalo diete. Natomiast kontakt ze zwierzetami jak najbardziej i ani mi w glowie wykopywanie kotow z lozeczka. Ciekawe co na to tutejsze... No, te co to sprawdzaja czy ddziecko ma w domu jak powinno.:-D Fajne te Twoje koty - Maciek piekny, Meggi dostojna pingwinka. Co do podnoszenia d... przy glaskaniu to normalne u kastratek tez. Raczej patrzylabym na objawy rujki. Faktycznie u kotki trudno bez ogolenia brzucha zorientowac sie czy ciachana czy nie - kocur pod tym wzgledem czytelniejszy.;-)
Mary, kastrowac mozna w kazdym wieku. W tej chwili jest dorosly, wiec trzeba sie liczyc z kilkoma tygodniami na unormowanie hormonow po kastracji. Kiedy hormony sie wycisza, zmieni sie zapach kociego moczu - przestanie nos urywac przy samej d..., pozostanie tylko mocznik ale to jest zdecydowanie lagodniejsze w odbiorze. On nie znaczy Ci w mieszkaniu? To co piszesz o psach, to wlasnie pseudohodowla - powinno sie zakazac takiego procederu. Wyniszczone suki, kiepskie szczenieta. Produkcja towarowa. Zgroza. Moje @@ sa z takiego czegos wlasnie - bidulki sprzedane jako persy. Ciekawe gdzie one maja te persowatosc ukryta?
Perfekcja, ja jestem podobnego zdania co "moj".:-] No, dobra - Rajmund mu jest. Uwazam ze zwierzeta wlaczaja malucha do stada, a maluch uczy sie kontaktu ze zwierzetami - samo dobre. wiesz co? Kiedy poronilam pierwszy raz, tesciowa walnela mi tekstem ze to przez koty, ze przeciez mowila mi zebym wywalila koty. Ze to na pewno toxo. Zrobilam badania - jestem ujemna w obu mianach. Gdyby sie okazalo ze mam toxo, w nastepnej kolejnosci zrobilabym badania kotom na nosicielstwo - zarazenie sie od kota jest mozliwe wylacznie po zjedzeniu kociej kupki i to nie swiezej i w sporej ilosci, ale ludzkie pomysly bywaja nieobliczalne. Slyszalas ze koty dusza dzieci w kolysce wsuwajac im ogony w tchawice? Kurcze, opad szczeki kompletny. Sporo ludzi pozbywa sie kotow bo ciaza, bo malutkie dziecko, nie biorac pod uwage ze latwiej o alergie w super czystym srodowisku niz przy zwierzetach, a oslawionej toksoplazmozy latwiej sie nabawic od swiezych truskawek i "pomidorka prosto z krzaczka" niz od siersciucha.
Hieena, ja tez bym to chciala zobaczyc. MOje sa ostrozne. Miyuki nim wskoczy do wanny, zatrzymuje sie na krawedzi i patrzy co dalej - cwana bestia.
Uff... alescie naklepaly.

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Numer gadu-gadu

Post #9 Ocena: 0

2011-05-13 10:36:02 (14 lat temu)

Uczestnik nie jest zarejestrowany

Anonim

Usunięte

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Post #10 Ocena: 0

2011-05-13 10:37:39 (14 lat temu)

Uczestnik nie jest zarejestrowany

Anonim

Usunięte

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Strona 18.6 z 113 - [ przejdź do strony: 1 | 2 | 3 ... 17.6 | 18.6 | 19.6 ... 111 | 112 | 113 ] - Skocz do strony

« poprzednia strona | następna strona » | ostatnia »

Dodaj ogłoszenie

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Ogłoszenia


 
  • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
  • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
  • Tel: 0 32 73 90 600 Polska,