Str 101 z 113 |
|
|---|---|
| loca1233 | Post #1 Ocena: 0 2012-12-12 14:10:59 (13 lat temu) |
 Posty: 126 
Z nami od: 11-11-2010 Skąd: Amble |
Hej podepnę się pod temat ... co polecacie na odrobaczenie kociaków ??
|
|
|
|
| Nie_z_tej_bajki | Post #2 Ocena: 0 2013-07-22 09:17:44 (12 lat temu) |
 Posty: 7186
Z nami od: 23-08-2010 Skąd: Tam, gdzie pachnie kawą ;-) |
Mam problem z piesem.
Od jakiegoś czasu intensywnie się drapie. Nie, to nie pchły  . Po pierwsze jest odpchliwany (?) regularnie ( razem z kociarami ), po drugie drapie się mocno, ale tylko w jednym miejscu - przy pachwinie nad tylną nogą. Sierść ma krótką i dość gęstą, więc ciężko było się tam czegoś doszukać. Udało mi się jednak znaleźć coś jakby strupki - małe, białe.
Miałam go dzisiaj kąpać i tak się zastanawiam, czy nie sprawię mu przy tym bólu? Szampon będzie szczypał... Staruszek już i tak ma stres wystarczający przy kąpaniu, bo on wody się boi jak cholera. Zastanawiam się, czy to może być świerzb? I skąd? On nie bardzo ma kontakt z innymi psami, bo jest zawsze na smyczy. Kociary czyste. Co prawda jakieś 2 tygodnie temu "poszczypały" go dwa psiaki ( właścicielowi wypadła smycz z ręki i go dopadły dwa takie małe gówienka ujadające bardzo ), ale sprawdziłam go wtedy całego i nic mu nie było. No chyba, że to była delikatna, mała ranka i teraz się goi i strupieje?
Już sama nie wiem... Jakieś pomysły? [ Ostatnio edytowany przez: Nie_z_tej_bajki 22-07-2013 09:18 ] Nie myśl o szczęściu. Nie przyjdzie - nie zrobi Ci zawodu.... Przyjdzie - zrobi niespodziankę :D.
W życiu niczego nie żałuj! Po prostu Carpe Diem!!!
 |
|
|
|
Post #3 Ocena: 0 2013-07-22 09:41:00 (12 lat temu) |
|
|
Anonim |
Usunięte
|
|
|
|
| Cookies | Post #4 Ocena: 0 2013-07-22 10:51:16 (12 lat temu) |
 Posty: 2522
Z nami od: 16-06-2013 Skąd: Loughborough |
A moze alergia najlepiej podejsc do weta I go pokazac.
|
|
|
|
| Nie_z_tej_bajki | Post #5 Ocena: 0 2013-11-01 21:20:36 (12 lat temu) |
Posty: 7186
Z nami od: 23-08-2010 Skąd: Tam, gdzie pachnie kawą ;-) |
To znowu ja.
Piesa zaraz po poście odwiedził veta. Pani doktor stwierdziła, że to jakaś infekcja od gryzienia, bo "coś" go pogryzło. Co to było, nie miała pojęcia. Na pewno nie pchły ( tego byłam pewna ). Dostał antybiotyk i tabletki sterydowe na swędzenie. Wszystko minęło, sierść w miejscach gryzienia/drapania wypadła, zostały placki ze strupami na skórze. Zagoiło się, odpadło, sierść odrosła. Wykapałam piesa dopiero kilka dni temu, bo nie chciałam sprawiać mu bólu na tej "świeżej" skórze. Dzięki uprzejmości Karjo ( dzięki Iza! ), zaaplikowałam na koniec kąpieli specyfik na skórę, ładnie wymyłam, wypłukałam. I tu zonk - piesa nadal się drapie !  Ja już sił nie mam - w nocy mnie budzi, bo się drapie i gryzie tak głośno, że słychać go w całym domu . Albo ja mam sen jak królik...
Przejrzałam więc piesa dzisiaj znowu i co znalazłam? Po obu stronach, dokładnie w tych samych miejscach... :/ 
Wygląda mi to na jakieś brodawki ( wirus brodawczaka? ) Pogrzebałam w necie, ale tam masę opinii, co jedna to lepsza - nawet białaczka  . Oczywiście piesa po weekendzie trafi do weta, ale może ktoś z Was psiarze miał do czynienia z czymś takim i coś podpowie? Bardziej mi chodzi o złagodzenie mu swędzenia, bo męczy się staruszek mój ( zdaję sobie sprawę, że to też ze starości może być... piesa ma już 10,5 latek ).Nie myśl o szczęściu. Nie przyjdzie - nie zrobi Ci zawodu.... Przyjdzie - zrobi niespodziankę :D.
W życiu niczego nie żałuj! Po prostu Carpe Diem!!!
|
|
|
|
| |
|
Post #6 Ocena: 0 2013-11-02 07:32:30 (12 lat temu) |
|
|
Anonim |
Usunięte
|
|
|
|
| ray186 | Post #7 Ocena: 0 2013-11-03 10:32:00 (12 lat temu) |
Posty: 20
Z nami od: 20-04-2013 Skąd: Po |
A macie może jakieś dobry środek na pchły bo niestety zaatakowały mi i psa i kota oboje są odpchleni (regularnie) kąpałam już kilkakrotnie w szamponie przeciwpchelnym spryskałam cały dom sprayem na pchły i jeszcze złapie pchłę na jednym i na drugim ;( z kotem gorej bo ma strasznie gęstą i długą sierść, a każda kąpiel to dla niego trauma
Proszę poradźcie coś bo nawet nie wiem skąd to dziadostwo mogło się przyplątać
|
|
|
|
| Nie_z_tej_bajki | Post #8 Ocena: 0 2013-11-03 10:34:42 (12 lat temu) |
Posty: 7186
Z nami od: 23-08-2010 Skąd: Tam, gdzie pachnie kawą ;-) |
Miałam to samo w lecie - jakaś plaga była w tym roku. Pomógł tylko Frontline. Każdy inny spot on, czy tabletki ( bob martin, johnson itd. ) nic nie dał. Nawet obroże p/pchelne nic nie pomagały, założone po odpchliwaniu. Frontline jest drogi, ale skuteczny...
Nie myśl o szczęściu. Nie przyjdzie - nie zrobi Ci zawodu.... Przyjdzie - zrobi niespodziankę :D.
W życiu niczego nie żałuj! Po prostu Carpe Diem!!!
|
|
|
|
| karjo1 | Post #9 Ocena: 0 2013-11-04 10:18:07 (12 lat temu) |
 Posty: 21339 
Z nami od: 01-06-2008 |
Pralas psa w jakims specyfiku przed nalozeniem preparatu?
Te grudki sa pod skora, otwieraja sie, suche, mokre? |
|
|
|
| Nie_z_tej_bajki | Post #10 Ocena: 0 2013-11-04 10:26:38 (12 lat temu) |
Posty: 7186
Z nami od: 23-08-2010 Skąd: Tam, gdzie pachnie kawą ;-) |
Prałam w szamponie
. Preparat nałożyłam po, a najpierw go dokładnie spłukałam. Posiedział biedak z tym preparatem jeszcze chwilę i dopiero go spłukałam.
Grudy raczej, bo są spore - jedna sucha, druga się sączy, ale to dlatego, że on nie przestaje się drapać. Jedna wygląda jak na skórze, druga jakby bardziej była pod. On się nie przestaje drapać po prostu. Tzn tego nie przestaje drapać. Musi go mocno swędzieć. Dziwne... Nie myśl o szczęściu. Nie przyjdzie - nie zrobi Ci zawodu.... Przyjdzie - zrobi niespodziankę :D.
W życiu niczego nie żałuj! Po prostu Carpe Diem!!!
|
|
|
|
Wczytuję dane...