Str 6 z 6 |
|
---|---|
kawaoporanku | Post #1 Ocena: 0 2011-04-03 18:28:47 (13 lat temu) |
Z nami od: 26-01-2011 Skąd: Nottingham |
Takie cudo to mam i nie zawacham sie go uzyc
Jestem nawet kiedy mnie nie ma xD
|
Dwunasty | Post #2 Ocena: 0 2011-04-03 18:52:18 (13 lat temu) |
Konto usunięte |
Cytat: 2011-04-03 18:28:47, kawaoporanku napisał(a): Takie cudo to mam i nie zawacham sie go uzyc tylko ostrożnie, tam są plastikowe części i łatwo się "ścierają". |
kawaoporanku | Post #3 Ocena: 0 2011-04-03 18:53:20 (13 lat temu) |
Z nami od: 26-01-2011 Skąd: Nottingham |
Delikatna bede
Jestem nawet kiedy mnie nie ma xD
|
Vivienne | Post #4 Ocena: 0 2011-04-03 20:45:43 (13 lat temu) |
Z nami od: 26-01-2010 Skąd: London |
I jeszcze nalesniki z duszonymi jablkami i brzoskwniami z puszki lub z jablami, rodzynkami posypane cukrem pudrem i cynamonem.
W polskich sklepach mozna kupic duszone jablka z brzoskwiniami. Wersja dla zapracowanych lub leniwych. |
niebieskieucho | Post #5 Ocena: 0 2020-06-19 11:09:33 (4 lata temu) |
Z nami od: 24-11-2008 Skąd: Folkestone |
Zeby nie tworzyc nowego watku, reanimuje stary, bo pasuje pod wzgledem okreslenia "pierwsze".
Otóz nalesniki, które dzisiaj sobie zrobilem na sniadanie, byly moimi pierwszymi, jesli chodzi o dodany, decydujacy komponent smakowy. Jednym slowem usmazylem sobie nalesniki czekoladowe. Podaje swój przepis, choc kazdy moze sobie robic po swojemu. Ja zrobilem dwa, bo nie chce mi sie smazyc tyle cieniutkich listeczków. 1) 5 łyżek (stolowych) maki pszennej razowej (organic). Uprzedzam ewentualne pytania dlaczego takiej. Zwyklej maki nie udalo mi sie dostac. Kazda zawierala weglan wapnia (szkodliwy) i zelazo (nie dosc, ze nie wiadomo w jakiej postaci, to równiez moze szkodzic. Nie nalezy sie, suplementowac zelazem bez potrzeby). 2) 2 łyżki maki ziemniaczanej 3) 2 łyżki mleka w proszku (bo nie uzywam mleka na codzien) 4) 3 łyżki kakao Wszystko na sucho wymieszane 5) Woda ciepla do rozmieszania - tyle, zeby ciasto nie bylo zbyt rzadkie 6) jedno jajko Cukru do nalesników nie dodaje, ale jak ktos woli miec slodkie i smazyc wedlug swojej receptury to nie musi sie trzymac mojego przepisu. Reasumujac, bylem zachwycony. Dolny nalesnik posmarowalem dzemem figowym (kupuje dzemy, które nie zawieraja syropu glukozowo-fruktozowego i innego zbednego syfu) i przykrylem go górnym. Ilustracja nizej Opinia moderatora: Poprawione zdjęcie. Konefka Bierz sprawy w swoje ręce... i w nogi
|