Krakn, Ty niereformowalny jestes....
Juz ktorys topik Tobie tlumacze, ze nie ma potrzeby rozwalac psu ukladu immunologicznego zbednym szczepieniem co roku. Powtarza sie zgodnie z terminami wpisanymi przez weta, zachowujac ciagle waznosc badan p/cial.
Nawiasem mowiac akurat aspiryna jest toksyczna dla psow i sie jej nie stosuje...
Co do dalszych mitow, nie zabiegi sa drogie, a diagnozowanie.
Za wyciagniecie kawalka kosci tkwiacego w jelitach, z obejrzeniem wnetrznosci wlacznie zaplacilismy niecale 700L, za diagnostyke przy epilepsji w klinice uniwersyteckiej pod Londkiem (polecam, swietny zespol, wyposazenie i duza wiedza, psy, koty i konie) poszlo prawie 4000L.
Malke umkanl mi jeden drobiazg, opieka na czas wyjazdu. pet sitter bierze od 10L za spacer, za wyjazd ponadtygodniowy, 3 spacery dziennie, poglaskanie, posiedzenie z psem w naszym domu szlo 30L (jedzenie nasze, tylko podawal opiekun)- pet sitter rejestrowany, z CRB, ubezpieczeniem, spacer w pojedynke, bez innych psow, ok.1h kazdy.
PS.Krakn, personalnie, bo inaczje sie nie da
Na ogol w EU okres waznosci szczepionki jest 2-3 letni (zalezy od producenta), coroczne szczepienie obowiazuje psy przebywajace na stale w PL, z racji, ze Pl jest obszarem endemicznym dla wscieklizny.
Natomiast do potrzeb podrozy na Wyspy (UK i obydwie Irlandie, oficjanie wolne od choroby

) wymogiem jest procedura, ale jak w pozozstalych panstwach waznosc badan gwarantuje powtarzanie szczepien p/wsciekliznie wg. rozpisanych dat przez weta.
Nie mieszajmy do tego Skandynawii, bo to jeszcze inna historia, inne sa terminy pobierania probek krwi do badan. Chociaz jak komus sie nie spieszy, to moze to zrobic za jednym zamachem

.
[ Ostatnio edytowany przez: karjo1 02-03-2011 17:37 ]