Str 5217 z 5218 |
odpowiedz | nowy temat | Regulamin |
|---|
| kksiezniczka |
Post #1 Ocena: 0 2025-05-13 11:51:13 (8 godzin temu) |
 Posty: 11855 
Z nami od: 22-12-2006 Skąd: Już nie Essex |
Cytat:
2025-05-13 10:38:09, tesstickle napisał(a):
Cytat:
2025-05-13 09:45:52, Richmond napisał(a):
Ja tam trzymam zapas gotówki w domu i w portfelu. 500 w gotówce to bym nie nosiła, bo jest mała szansa, że potrzebowalabym akurat poza domem.
No, może ja trochę przesadzam. 
Ale ... Tak na wszelki wypadek można mieć 3-4 stówki w kieszeni.
Nigdy nie wiadomo 
Kumpel ma w obudowie telefony 50zl na czarna godzinę. Na fajki, piwo i jakiś chleb może ![:-]](modules/Forum/images/smiles/lol.gif ":-]")
Drugi z kolei w portfelu ma chyba z dwa koła plus kilogram bilonu. Ten bilon to chyba jako obciążnik, co by go wiatr nie poniósł bo waży jakieś 45 kilo
Ja zawsze pamiętam, żeby mieć w kieszeni 20p na toaletę, bo tyle kosztuje u mnie na mieście [ Ostatnio edytowany przez: kksiezniczka 13-05-2025 11:52 ] ...Wehikuł czasu to byłby cud...
|
|
 
|
 |
|
|
|
| ZlotaPerla2 |
Post #2 Ocena: 0 2025-05-13 11:55:39 (8 godzin temu) |
 Posty: 4163
Z nami od: 20-06-2022 Skąd: Pothole town |
Mąka
„ Pamiętajmy, że w odpowiednich warunkach możemy składować ją przez nie więcej niż rok. Warunek ten dotyczy nie tylko mąki białej, ale także tej z tapioki czy każdego, innego rodzaju. Po tym czasie mąka może dalej zachować swój wygląd, jednak jej parametry i przydatność do spożycia znacznie się pogorszą”
Smacznego! mąka się zwyczajnie utlenia i rozkłada, a że to proszek to nie widać tego gołym okiem. Spróbuj ze starej mąki upiec placek czy pierogi, oj moja babcia to się naklęła na oszustów mąkowych, ale takie czasy ciężkie były a teraz
po co komu trzymać niewiadomo ile mąki latami. Wszystko jest a sklepów więcej jak ludzi. Trzech nas w jednym ciele - Anioł, Diabeł i Ja
|
|
|
|
|
| rafald |
Post #3 Ocena: 0 2025-05-13 12:21:12 (7 godzin temu) |
 Posty: 2275 
Z nami od: 04-01-2008 Skąd: Londyn |
Jak Maat szczelnie to pakuje to tak szybko się ni utleni/zepsuje. W niedzielę jak robiłem te naleśniki to też znalazłem jakąś resztkę i dosypałem - z tym, że tak jak Perła pisze - do biszkoptu to już niekoniecznie.
Nawet robiąc zapasy - dobrze jest takie produkty po prostu rotować. U nas też wiecznie jakieś fasole, pomidory w puszkach, makaron, ale przeważnie dłużej niż kilka miesięcy nie leży.
Kwestia stylu życia - nie ma czasu gotować codziennie, a co dopiero zakupy.
A jak już nastanie koniec świata to bardziej obawiałbym się, że mnie sąsiedzi napadną i zaszlachtują, wiedząc, że mam zachomikowane jedzenie
|
|
|
|
|
| Turefu |
Post #4 Ocena: 0 2025-05-13 12:21:26 (7 godzin temu) |
 Posty: 4374
Z nami od: 26-05-2013 Skąd: York |
Pojadłam sobie dobrego rosołku u mamy. Ale pyszne. Niedługo jadę do brata do Krakowa, a jutro z rana powrót do UK. Jak raz na jutro zapowiadają w rodzinnych Kielcach deszcze. No to mi się udało.
|
|
|
|
|
| ZlotaPerla2 |
Post #5 Ocena: 0 2025-05-13 12:24:45 (7 godzin temu) |
Posty: 4163
Z nami od: 20-06-2022 Skąd: Pothole town |
Jak to nie ma czasu?! 🙄 zakupy codziennie z rana, opalankoc , obiadek jest i jak to nie ma czasu? a i basen się wciśnie 😎
A teraz następny 🤮 twór z rada - widzka 😫 oczywiście wiadomo kto to, nie? Trzech nas w jednym ciele - Anioł, Diabeł i Ja
|
|
|
|
|
| |
| rafald |
Post #6 Ocena: 0 2025-05-13 12:39:44 (7 godzin temu) |
Posty: 2275
Z nami od: 04-01-2008 Skąd: Londyn |
Cytat:
2025-05-13 12:24:45, ZlotaPerla2 napisał(a):
Jak to nie ma czasu?! 🙄 zakupy codziennie z rana, opalankoc , obiadek jest i jak to nie ma czasu? a i basen się wciśnie 😎
Praca 9-5 ma swoje wady...
Poza tym ja leniwy z natury jestem
|
|
|
|
|
| ZlotaPerla2 |
Post #7 Ocena: 0 2025-05-13 13:04:41 (6 godzin temu) |
Posty: 4163
Z nami od: 20-06-2022 Skąd: Pothole town |
Najgorsze godziny, cały dzień i opalanko stracone 😱
A ja napchałam się udkiem z kaczki jak kaczka i mogę zaraz jechać do roboty na kawę 😎
Trzech nas w jednym ciele - Anioł, Diabeł i Ja
|
|
|
|
|
| kksiezniczka |
Post #8 Ocena: 0 2025-05-13 13:13:08 (6 godzin temu) |
Posty: 11855
Z nami od: 22-12-2006 Skąd: Już nie Essex |
Najgorsze to 10-18 i 14-22.
Dopiero wyszliśmy. Z mojego leżenia wyszła 15 minutowa drzemka, potem kawka, prysznic i chciałam dokończyć książkę jeszcze. A teraz już w plenerze. I cały piękny dzień jeszcze. Wiosna jest super!
...Wehikuł czasu to byłby cud...
|
|
|
|
|
| rafald |
Post #9 Ocena: 0 2025-05-13 13:25:40 (6 godzin temu) |
Posty: 2275
Z nami od: 04-01-2008 Skąd: Londyn |
Cytat:
2025-05-13 13:04:41, ZlotaPerla2 napisał(a):
Najgorsze godziny, cały dzień i opalanko stracone
Nie wiesz, że klasie próżniaczej opalenizna nie przystoi?
|
|
|
|
|
| fugazi |
Post #10 Ocena: 0 2025-05-13 14:39:35 (5 godzin temu) |
 Posty: 2939
Z nami od: 27-03-2016 Skąd: l |
A co powiecie na prace od 9-14/15 a potem jeszcze gdzieś od 20 do prawie zawsze 24? 
Nie wspominając już nic a nic, na temat trzeciej zmiany 
I że nie cierpię już basenu wrrrr.. 
We wtorki biorę wnuczka na lekcje.
W zeszłym tygodniu widziałem pana z czarnymi od brudu piętami i głęboką żałobą pod pazurami 
Bez prysznica, jak przyszedł spocony, tak wpełznął do wody, od razu się zagęściła fujjj... Wcześniej tylko sciągnął taki ciuch piżamopodobny  i klapki prawie do podeszw przyrośnięte, żywcem jakby z kopalni w nich przyczłapał
I TO W NA BASENIE W HILTONIE!!
Dziś z traumą  ale też jedziemy 
[ Ostatnio edytowany przez: fugazi 13-05-2025 14:42 ]
|
|
|
|
|
Wczytuję dane...