
Str 5059 z 5255 |
|
---|---|
kksiezniczka | Post #1 Ocena: 0 2024-12-07 14:22:12 (6 miesięcy temu) |
Z nami od: 22-12-2006 Skąd: Już nie Essex |
A nie może ktoś iść do jakiegoś big brothera czy na inne tańce? Z gwiazdami, ci…ami, czy na lodzie może? Tam coś się dzieje, a tu to nuda jakaś…
![]() ...Wehikuł czasu to byłby cud...
|
ZlotaPerla2 | Post #2 Ocena: 0 2024-12-07 16:51:28 (6 miesięcy temu) |
Z nami od: 20-06-2022 Skąd: Pothole town |
@tess, czy masz już w słoim słowniku takie wyrażenie?
EKSPERTA, cycki mi odpadły, chyba nie chcę już być kobietą bo kwas! 😡 Trzech nas w jednym ciele - Anioł, Diabeł i Ja
|
fugazi | Post #3 Ocena: 0 2024-12-07 17:06:54 (6 miesięcy temu) |
Z nami od: 27-03-2016 Skąd: l |
KK, wbijaj do 'Naked Attraction' podobno są miejsca
![]() Daj przykład, nikt się pierwszy nie wychyla. Ja bym spróbował sił w 'MasterChef'. Ostatnio przy bigosie pomagałem ![]() My już z choinką wróciliśmy z miasta. Ale zawierucha. Krzak zero zapachu lasu ![]() ![]() Z wyglądu bomba. Prawie jak sztuczna, aż zbyt idealna A Pani Perła to kiedyś w kalendarzu nie pozowała?? ![]() Były jakieś foty publikowane? ![]() [ Ostatnio edytowany przez: fugazi 07-12-2024 17:56 ] |
tesstickle | Post #4 Ocena: 0 2024-12-07 17:35:46 (6 miesięcy temu) |
Z nami od: 19-01-2020 Skąd: Dolna szuflada |
Cytat: 2024-12-07 16:51:28, ZlotaPerla2 napisał(a): @tess, czy masz już w słoim słowniku takie wyrażenie? EKSPERTA, cycki mi odpadły, chyba nie chcę już być kobietą bo kwas! 😡 Którego eksperta? ![]() ![]() - Jurandzie, powiedziałeś, żebym wydał wszystkie pieniądze, bo umrę w maju. A mamy wrzesień.
- Ale pieniądze wydałeś?
- Tak
- Czasem moje przepowiednie sprawdzają się tylko w połowie
|
kksiezniczka | Post #5 Ocena: 0 2024-12-07 18:12:27 (6 miesięcy temu) |
Z nami od: 22-12-2006 Skąd: Już nie Essex |
Eeee ja już wspominałam, że żadnych zdjęć/filmów i innych kamer nie lubię. Nie lubię też jak ktoś się na mnie patrzy. Także wszelkie występy odpadają. Potańczyć mogę na imprezie, nago pochodzić na plaży, ugotować i podebatowac - w domu.
Perła byłaś w kalendarzu? Na motorze jako miss miesiąca? 😁 ...Wehikuł czasu to byłby cud...
|
|
|
ZlotaPerla2 | Post #6 Ocena: 0 2024-12-07 18:22:40 (6 miesięcy temu) |
Z nami od: 20-06-2022 Skąd: Pothole town |
Byłam na wydruku, kalendarz poszedł do sklepów charity - porażka to była jak i ta EKSPERTA.
Jak się odmienia przez przypadki te ministra, eksperta, gościni? Fugazi, dobra dobra, jakoś bliżej mi do twójego udziału w Naked atraktions, jak w master chefie ![]() Trzech nas w jednym ciele - Anioł, Diabeł i Ja
|
kksiezniczka | Post #7 Ocena: 0 2024-12-07 18:57:09 (6 miesięcy temu) |
Z nami od: 22-12-2006 Skąd: Już nie Essex |
Mogę podrzucić przepis na pierniki w kształcie kalafiora do kompletu. I gotować też można nago: dwa programy w jednym
![]() ...Wehikuł czasu to byłby cud...
|
ZlotaPerla2 | Post #8 Ocena: 0 2024-12-07 19:10:11 (6 miesięcy temu) |
Z nami od: 20-06-2022 Skąd: Pothole town |
Cytat: 2024-12-07 18:57:09, kksiezniczka napisał(a): Mogę podrzucić przepis na pierniki w kształcie kalafiora do kompletu. I gotować też można nago: dwa programy w jednym ![]() Ty jednak zasługujesz na miano geniuszyni! i że tego jeszcze nikt nie wymyślił? SZOK! Trzech nas w jednym ciele - Anioł, Diabeł i Ja
|
kksiezniczka | Post #9 Ocena: 0 2024-12-07 19:17:56 (6 miesięcy temu) |
Z nami od: 22-12-2006 Skąd: Już nie Essex |
Cytat: 2024-12-07 19:10:11, ZlotaPerla2 napisał(a): Cytat: 2024-12-07 18:57:09, kksiezniczka napisał(a): Mogę podrzucić przepis na pierniki w kształcie kalafiora do kompletu. I gotować też można nago: dwa programy w jednym ![]() Ty jednak zasługujesz na miano geniuszyni! i że tego jeszcze nikt nie wymyślił? SZOK! Ach! Jak to cudownie, kiedy ktoś docenia dobre pomysły. Aż się zarumieniłam z tych emocji ![]() To teraz zbieramy uczestników do nowego programu Goło, wesoło, smacznie! Albo może SmaczneGoło… hmm z nazwą zawsze najtrudniej ![]() ...Wehikuł czasu to byłby cud...
|
rafald | Post #10 Ocena: 0 2024-12-07 19:26:34 (6 miesięcy temu) |
Z nami od: 04-01-2008 Skąd: Londyn |
Śmiechem, żartem - któregoś upalnego, letniego popołudnia, wróciwszy z pracy zrzuciłem buty, spodnie i koszulę, a że nie chciało mi się wlec na góre po coś na zmianę - założyłem tylko kuchenny fartuch i zacząłem przygotowywać obiad.
Nagle zadzwonił dzwonek: myślałem, że to któryś z chłopaków po szkole. A tam sąsiad, z którym gadałem wcześniej w pociągu ![]() Stwierdził, że "nice apron", ale od tamtej pory jakoś mnie tak w tym pociągu unika ![]() |