Odzyskalam wreszcie te mile z Lufthansy. Zajelo to miesiac i 8 telefonow. Kazdy konsultant mowil, ze poprzedni czegos nie zrobil albo zle zrobil i on to zrobi lepiej. Az w koncu znalazl sie taki, ktory rozwiazal problem. Musialam zaplacic za anulowanie rezerwacji, bo to wstrzymywalo proces.
Jeszcze brakuje mi dwoch biletow, ktore mam zamiar kupic za gotowke albo za mile United A. United wyrolowalo partnerow i nie moglam leciec tzw. Island Hopperem za mile Lufthansy, zablokowali dostepnosc. A to bylo najlepsze wykorzystanie tych mil. Loty lokalne z Guam kosztowaly po 8tys mil, teraz sa po 15tys.
Programy lojalnosciowe roluja czlonkow jak sie da, co chwila jakas dewaluacja albo ograniczenia. Kiedys latalam z Los Angeles na Hawaje za 12.5K Avios, teraz juz 20K i nie ma bagazu rejestrowanego w cenie. To bez laski kupilam zwykly bilet ze wszystkim w cenie.
Hilton ma dynamiczne stawki za punkty, co roku drozej. Chyba jak pierwszy raz bylam na Guam, to nocleg kosztowal 30tys punktow, nastepnym razem 40tys, teraz juz 45tys. Spalilam wszystkie punkty na 5 noclegow.