Str 4751 z 5258 |
odpowiedz | nowy temat | Regulamin |
Turefu |
Post #1 Ocena: 0 2024-01-27 18:07:23 (rok temu) |
 Posty: 4407
Z nami od: 26-05-2013 Skąd: York |
Cytat:
2024-01-27 17:46:59, Maat17 napisał(a):
U nas widać kryzys.
Kilka lokali puste…. mamy następnego bezdomnego, śpi w nęce gdzie dawnym Lloyds. Zaniosłam mu dwa koce i ręcznik.
Dzięki Maat17 , dobra dusza z Ciebie.
W zeszłą niedzielę pojechaliśmy z małżonkiem do pobliskiego Harrogate. Było wczesne popołudnie i chcieliśmy coś zjeść. Okazało się, że kilka knajpek , które wcześniej odwiedzaliśmy, teraz otwiera się tylko wieczorem. Same niezależne knajpki, nie sieciówki, te otwarte. Koniec końców poszliśmy do chińsko-angielskiej restauracji , tej samej, w której , prawie osiemnaście lat temu , zjadłam sobie lamb roast, pierwszy raz w życiu.
|
 
|
 
|
|
|
kksiezniczka |
Post #2 Ocena: 0 2024-01-27 18:09:20 (rok temu) |
 Posty: 12023
Z nami od: 22-12-2006 Skąd: Już nie Essex |
Cytat:
2024-01-27 17:46:59, Maat17 napisał(a):
U nas widać kryzys.
Kilka lokali puste…. mamy następnego bezdomnego, śpi w nęce gdzie dawnym Lloyds. Zaniosłam mu dwa koce i ręcznik.
E tam, bo Ty tylko takie rzeczy widzisz Misia: choroby, zarazy, wojny, nieszczęścia, kryzysy… Ja tam widzę pełne knajpy i ludzi korzystających z życia, jak już wyjdę. ...Wehikuł czasu to byłby cud...
|
 
|
 |
|
Maat17 |
Post #3 Ocena: 0 2024-01-27 19:35:50 (rok temu) |
 Posty: 6811
Z nami od: 18-02-2021 Skąd: New Kingdom |
Cytat:
2024-01-27 18:09:20, kksiezniczka napisał(a):
Ja tam widzę pełne knajpy i ludzi korzystających z życia, jak już wyjdę.
Hmm.
Moze zależy kiedy i gdzie.
U nas w piątek, sobotę i niedzielę też niby busy. W tygodniu pustawo, tylko przejezdni i beneficiarze się pałętają… a poznać można, bo ciągle ci sami.
Ja nie mam czasu łazić po miasteczku, ale jak mam wolne, to przelecę tylko po to by zobaczyć.
Mam sąsiadkę, która ma wypowiedziane mieszkanie i miała się wyprowadzić 23 stycznia…. a ja miałam kupić od niej lodówkę. Miała dwa miesiące i nic nie znalazła. Wszędzie drogo. Babka ma dwie prace, w pharmacy i w care. Płaciła 725, chcieli 850, zgodziła się na 775, to dali wypowiedziane. Fajnie nie. 🫣
Jak babsztyla nie lubię, to mi jej szkoda. Gdzie ona pójdzie…. rozmawiałam, mówi, że nie ma gdzie. Narazie zostaje… chyba to pójdzie do sądu… a takich ludzi jest dużo więcej.
….no ale każdy widzi tylko to co chce….
Jak mam trochę czasu to udzielam się w takim wolontariacie. Na początku się trochę krępowałam, ale teraz już nie. Jestem supporter I wiele osób przychodzi, coraz więcej.
|
 
|
 |
|
Turefu |
Post #4 Ocena: 0 2024-01-27 20:02:55 (rok temu) |
 Posty: 4407
Z nami od: 26-05-2013 Skąd: York |
Czyli zawolali £125 podwyzki. Bardzo mozliwe, ze kredyt landlorda poszedl w gore wiecej. Landlordzi nie moga odliczyc odsetek od podatku. Ktos musi zaplacic roznice i nie bedzie to wlasciciel domu. Od kilku lat sa wprowadzane prawa niekorzystne dla prywatnych landlorodow. Jak widac, nie uczynilo to domow latwiejszymi do kupna, ale trudniej wynajac cos odpowiedniego.
Sasiadka oczywiscie moze isc do sadu, ale jesli inne domy w okolicy schodza za £850, a raczej tak jest, to kobitka tylko zostanie z rachunkiem za koszta sadowe i brakiem referencji od landlorda.
|
 
|
 
|
|
karjo1 |
Post #5 Ocena: 0 2024-01-27 20:15:41 (rok temu) |
 Posty: 21334
Z nami od: 01-06-2008 |
Pare opcji, przeorganizowac zycie, chwilowo przejsc na pokoj/studio, badz przemyslec opcje migracji w inne, tansze miejsca UK?
|
 
|
 |
|
|
galadriel |
Post #6 Ocena: 0 2024-01-27 20:19:14 (rok temu) |
 Posty: 15876
Z nami od: 29-01-2009 Skąd: Lothlorien |
Lepiej sie maja kafejki niz restauracje. Na kawe kazdego stac, plus zakaski. Kawiarenki powstaja jedna na drugiej. Jedna z klientek, co prowadzi catering, street food ( van) kawiarenke i pizzerie, mowi, ze lepiej idzie van i catering dzieki zamowieniom korporacyjnym. Ja teraz pracuje z self employed i przenosza ich wszystkich do UC z tax creditu, wiec sie przygladam. Znajomy z firmy konsultingowej doprecyzowal, ze chodzi o to, ze na jedzeniu najbardziej mozna “nasciemniac”. Z kolezanka zaczelysmy wskrzesza c moje niegdysiejsze klubokawiarniane plany i ona sie upiera przy jedzeniu, przynajmniej w gpdzinach lunczu. No to okazuje sie, ze dobrze kombinuje kolezanka.
Moj kolega mial restauracje i ceny elektrycznosci go dobily. Teraz otworzyl piekarnie i otwiera kawiarnie jakos teraz na wiosne. Tam bedzie pewnie swoje wypieki serwowal:. Kucharz on, piekarz i cuekirnik. A przede wszystkim biznesmen jak sie okazalo. Magowie byli ludźmi cywilizowanymi, o wysokiej kulturze i wykształceniu. Kiedy mimowolnie stali się rozbitkami na bezludnej wyspie, natychmiast zrozumieli, że najważniejszą rzeczą jest zrzucenie na kogoś winy.
Ostatni Kontynent, Terry Pratchett
|
 
|
 |
|
Maat17 |
Post #7 Ocena: 0 2024-01-27 20:23:10 (rok temu) |
 Posty: 6811
Z nami od: 18-02-2021 Skąd: New Kingdom |
Możliwe Turefu…. tylko ja widziałam tych landlordów jeszcze w 2016. Dziadek ledwo chodzil, a babka też ponad 70. Mieszkanie splacone dawno temu (czytaj greatness).
…a ja wiem kto ile płaci, bo za długo tu jestem…. maintenance też poszło do góry, staramy się by nie bylo za dużo. Sama oferowałam sprzątanie (i tak tu mieszkam, by zmniejszyć koszty), ale nie musi być firma, bo ubezpieczenie/health and safety. Teraz kontrakt na x lat.
…a prace są takie, 26/28 tysiecy na rok.
Sama nie wiem co bym zrobiła w tej sytuacji.
Fakt nie mój problem, tylko tych ludzi jest coraz więcej, zaczyna się kradzieże/rozboje i już nie będzie safe chodzić sobie po nocy…
|
 
|
 |
|
galadriel |
Post #8 Ocena: 0 2024-01-27 20:31:28 (rok temu) |
 Posty: 15876
Z nami od: 29-01-2009 Skąd: Lothlorien |
Cytat:
2024-01-27 20:15:41, karjo1 napisał(a):
Pare opcji, przeorganizowac zycie, chwilowo przejsc na pokoj/studio, badz przemyslec opcje migracji w inne, tansze miejsca UK?
Chodzi o to, ze takich ludzi jest wiecej. Gdzie maja wszyscy sie przeniesc, do Polski, Rumunii?
Te tansze miejsca moga tu w UK moga byc bardziej niebezpieczne… Magowie byli ludźmi cywilizowanymi, o wysokiej kulturze i wykształceniu. Kiedy mimowolnie stali się rozbitkami na bezludnej wyspie, natychmiast zrozumieli, że najważniejszą rzeczą jest zrzucenie na kogoś winy.
Ostatni Kontynent, Terry Pratchett
|
 
|
 |
|
Maat17 |
Post #9 Ocena: 0 2024-01-27 20:33:24 (rok temu) |
 Posty: 6811
Z nami od: 18-02-2021 Skąd: New Kingdom |
Cytat:
2024-01-27 20:15:41, karjo1 napisał(a):
Pare opcji, przeorganizowac zycie, chwilowo przejsc na pokoj/studio, badz przemyslec opcje migracji w inne, tansze miejsca UK?
Kobieta ma prawie 60 lat, na pokój nie pójdzie, studia nie ma -wszystkie wynajęte, przenieść się nie może w wolnych chwilach opiekuje się wnukami.
Pytałam się , czy może u córki, ale tam miejsca nie maja. Ledwo sami się mieszczą.
….ale za to dla tych na łódkach wszystko się znajdzie….. dziś mi płakała całe popołudnie przy kawie.
Tak, że wybaczcie, ja tego dobrobytu nie widzę.
Cytat:
2024-01-27 20:31:28, galadriel napisał(a):
Chodzi o to, ze takich ludzi jest wiecej. Gdzie maja wszyscy sie przeniesc, do Polski, Rumunii?
Te tansze miejsca moga tu w UK moga byc bardziej niebezpieczne…
To jest Angielka, rodowita Angielka.
Gdzie pójdzie/ wyjedzie. Całe życie w tych okolicach… jeszcze kilka lat i emerytura, teraz pracy nie będzie zmienić.
[ Ostatnio edytowany przez: Maat17 27-01-2024 20:41 ]
|
 
|
 |
|
Turefu |
Post #10 Ocena: 0 2024-01-27 20:53:31 (rok temu) |
 Posty: 4407
Z nami od: 26-05-2013 Skąd: York |
Moze landlordom tez poszly w gore, nie znamy ich sytuacji. A jesli nie... No coz, nie od dzis wiadomo, ze w czasach kryzysu biedni biednieja, a bogaci sie bogaca.
Moze sasiadka powinna pojsc do councilu? Nie wiem, jaka jest lokalna sytuacja, nie kazdy council ma straszna sytuacje mieszkaniowa. Jako osoba po 55 roku zycia moze sie zalapac na lepsze warunki. Na mojej wsi sa puste bungalowy, przeznaczone na wynajem wylacznie dla starszych lub niepelnosprawnych ludzi. Skoro ma taka sytuacje, to niewiele ryzykuje.
|
 
|
 
|
|