Cytat:
2024-01-06 16:04:14, fugazi napisał(a):
Echhhh, tak się kończy wspólny prysznic z żoną
Wtargnęła, zaatakowała znienacka, wałkowała wałkowała, wałkowała, skórę ściągnęła...
a potem dalej jej te rączki chodziły i dalej cały czas te plecy wałkowała...
I co z tym teraz zrobić, jak się ludziom pokazać
, cała opalenizna z szyi, karku, ramion zeszła zwałkowana do odpływu.
A miała być tylko pomoc w namydleniu pleców
![:-]](modules/Forum/images/smiles/lol.gif ":-]")
Nie zdążysz się już do opalać? what a shame
Kiedy z tych tropików wracasz?
... że nie dobrze mi się pisze na nowym kompie, krótszy jest space bar co powoduje, że zamiast polskiej litery typuję w space bar i muszę od nowa
może się przyzwyczaję 
... i że zadzwoniłam wczoraj do banku i mortgage spłacony do 0 - całe 10f odsetek doliczyli od 1 stycznia,
jaki piękny widok 
Trzech nas w jednym ciele - Anioł, Diabeł i Ja
, w obie strony tak samo słabo było.
Jak biegłem to filmik kręciłem z tego dziadostwa, facetka orła wywinęła na zakręcie , myslę że jedynki straciła ale kto by się zatrzymał pomóć, potem wrzucę wyscig szczurów
Wczytuję dane...