2023-10-08 08:34:34, galadriel napisał(a):
Ja pamietam z GD czy Gniewu ekipe kaskaderow z Kaukazu . Stroje jakies takie ala kozackie, ale raczej skromne, nie zadna tam Ameryka, ale to co wyprawiali w siodle to szczena opada. To samo mistrz Polski, stroj i wdzianko na konia zrobione z firanek ( cos jak w Przeminelo z wiatrem Scarlet sobie uszyla) ale umiejetnosci nie z tej ziemi. I to chlop prosty jakis byl ze wsi gdzies tam. ..
I to właśnie jest "wrestling" a to co podlinkowałem to na3.14erdalanka na serio, z użyciem poważnej siły.
Zobacz jak rozbudowani fizycznie są zawodnicy. Zakładanie zbroi nie trwa 5 minut i waży swoje.
Jest kilku znanych rzemieślników w polsce którzy robią dla rycerzy. I zdrowo są obłożeni zamówieniami.
A wszyscy tak czy inaczej robią co mogą żeby mieć oryginalne (nie fabryczne) klamoty.Wytwarzanie materiałów i farbowanie metodami chałupniczymi, nabijanie ćwieków, robienie misiurki itd. itp.
Bardzo żmudne i pracochłonne zajęcia.
2023-10-08 08:34:34, galadriel napisał(a):
.. Reszta rycerzy to bogaci biznesmeni, no bo kogo stac. .

2023-10-08 08:34:34, galadriel napisał(a):
.. To hobby drozsze niz motory.

I właśnie dlatego "amerykańce" mają produkcje seryną tylko "kastamajzing"
A nasi ... produkcja chałupnicza.

[ Ostatnio edytowany przez: tesstickle 08-10-2023 09:51 ]