Str 4470 z 5209 |
|
|---|---|
| dominikana36 | Post #1 Ocena: 0 2023-04-14 19:01:46 (2 lata temu) |
 Posty: 3402 
Z nami od: 21-03-2016 Skąd: Quinton |
Tez sie zastanawiam?
|
|
|
|
| Richmond | Post #2 Ocena: 0 2023-04-14 19:18:56 (2 lata temu) |
 Posty: 29540
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
Obstawiam "virtue signaling"?
Carpe diem.
|
|
|
|
| iwona38 | Post #3 Ocena: 0 2023-04-14 19:29:47 (2 lata temu) |
Posty: 2374
Z nami od: 20-04-2007 Skąd: Anglia |
|
|
|
|
| dominikana36 | Post #4 Ocena: 0 2023-04-14 19:50:14 (2 lata temu) |
Posty: 3402
Z nami od: 21-03-2016 Skąd: Quinton |
Cytat:
Jak zwykle rozumiane po polsku..bo w UK whistleblower to zazwyczaj osoba, ktora reportuje swoich przelozonych i nieprawidlowosci prawne w organizacji, a nie osoba , ktora reportuje do swoich bezposrednich przelozonych. Whistleblower to zdecydowanie ktos inny niz donosiciel. Dlatego troche nie zrozumialam pierwszego wpisu. |
|
|
|
| iwona38 | Post #5 Ocena: 0 2023-04-14 20:20:31 (2 lata temu) |
Posty: 2374
Z nami od: 20-04-2007 Skąd: Anglia |
No dla mnie to jest troche straszne. Isc do pracy na 8 czy wiecej godzin i zastanawiac sie kto pracuje przy biurku obok i czy ci jakiejs swini nie podlozy. Niby nie moze to byc zemsta czy zlosliwosc ale tak naprawde to kto to bedzie wiedzial? A jak bedzie do tego chroniony, to co to komu szkodzi cos zglosic i w razie czego powiedziec, ze firma pominela mnie przy awansie bo kierownik sie msci?
Nie kupuje w Amazonie.
|
|
|
|
| |
|
| karjo1 | Post #6 Ocena: 0 2023-04-14 20:23:03 (2 lata temu) |
 Posty: 21214 
Z nami od: 01-06-2008 |
Idea jak zwykle byla sluszna, tylko wykonanie...
Podlozem bylo, by ktos sie nie obawial, ze zglosi przekrety, zostanie zamiecione pod dywan, a sam straci prace z wilczym biletem. |
|
|
|
| iwona38 | Post #7 Ocena: 0 2023-04-14 20:37:44 (2 lata temu) |
Posty: 2374
Z nami od: 20-04-2007 Skąd: Anglia |
Przekrety to sie powinno zglaszac organom scigania a nie przelozonym, czy nawet przelozonym przelozonych. Po to jest tworzone prawo aby go przestrzegac. A takie zachecanie do donoszenia, nawet jak to sie ladnie nazywa sygnalizowanie, nigdy do niczego dobrego nie prowadzilo.
Ja pamietam czasy kiedy czlowiek musial sie pilnowac na kazdym kroku bo nigdy nie wiedziales ile mend jest w twoim otoczeniu i kto na ciebie doniesie. Nie kupuje w Amazonie.
|
|
|
|
| karjo1 | Post #8 Ocena: 0 2023-04-14 20:49:46 (2 lata temu) |
Posty: 21214
Z nami od: 01-06-2008 |
No naprawde na policje?
Mamy sytuacje, gdy jeden z pracownikow nie ma ochoty pracowac, siedzi cale dnie ogladajac internety, zrzucajac cala prace na pozostalych i...? Rozmowy z czlowiekiem nic nie daja, terminy i robota gonia. |
|
|
|
| iwona38 | Post #9 Ocena: 0 2023-04-14 20:56:47 (2 lata temu) |
Posty: 2374
Z nami od: 20-04-2007 Skąd: Anglia |
Od tego masz przelozonych aby to kontrolowali. Ty masz robic swoja prace i sie z niej wywiazywac.
Czyli nie mowimy juz tylko o przekretach a lenistwie pracownika, ktore trzeba zglosic przelozonemu? Hahaha no wlasnie o tym mowilam. Nie ma to jak koledzy w pracy 😀 dobre. Nie kupuje w Amazonie.
|
|
|
|
| karjo1 | Post #10 Ocena: 0 2023-04-14 21:01:46 (2 lata temu) |
Posty: 21214
Z nami od: 01-06-2008 |
Jesli preferujesz prace za innych, ponoszenie konsekwencji, bo bylas, widzialas i nie reagowalas?
Dalam luzny przyklad, bez wplywu na bezpieczenstwo. |
|
|
|
Wczytuję dane...