życie jest suma naszych wyborów i tła historycznego na które nie zawsze mamy wpływ
ja na początku zeszłego roku miałem już dopięty kontrakt jako freelancer za 4 razy większe pieniądze niż teraz zarabiam,
nie przepadam za zmianami i dlatego w ostatniej chwili się rozmyśliłem.
wolałem mieć swój fotel i kubek w biurze niż co pół roku zmieniać i teraz okazuje się ze to nie był głupi wybór bo teraz byłbym prawdopodobnie bez kontraktu
Zamieniłem koszule na dres, oszczędzam na paliwie i eksploatacji samochodu
W banku ja bylem już 3 razy w tym roku bo staram się założyć konto młodszemu synowi i pokazuje dokumenty
a po dwóch tygodniach dostaje sms ze nie mogą domknąć sprawy bo nie maja jeszcze moich dokumentów
moje wpisy to artystyczny performance, dyskutując wyrażasz zgodę na udział
w happeningu, który po przez użycie nadużycia ma skłonić do myślenia
artysta nie ponosi odpowiedzialności za nadinterpretacje głoszonych tez