Ciekawy przypadek. To moze byc akwizycja. Daj wiedziec, czy to nie byl podstep. W PL poszukiwanie domokrazowników bylo bardzo popularne.
Bierz sprawy w swoje ręce... i w nogi
Str 3007 z 5266 |
|
|---|---|
| niebieskieucho | Post #1 Ocena: 0 2019-07-19 16:15:00 (6 lat temu) |
 Posty: 2588 
Z nami od: 24-11-2008 Skąd: Folkestone |
@Richmond
Ciekawy przypadek. To moze byc akwizycja. Daj wiedziec, czy to nie byl podstep. W PL poszukiwanie domokrazowników bylo bardzo popularne. Bierz sprawy w swoje ręce... i w nogi
|
|
|
|
| Richmond | Post #2 Ocena: 0 2019-07-19 17:14:03 (6 lat temu) |
 Posty: 29599 
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
Przyszedl moj kontrakt, podpisalam o 17.00 i dowiedzialam sie dla kogo bede pracowac
 Dobrze, ze bylam w Korei Poludniowej dwa razy, to moze jakos wpasuje sie w klimat firmy, gdyby byli bardzo przywiazani do tradycji. Wreszcie samochody nie beda mi sie kurzyly, tylko troche pojezdza.
Za te stawke dzienna, to bylby drogi domokrazca  Carpe diem.
|
|
|
|
| niebieskieucho | Post #3 Ocena: 0 2019-07-19 18:40:56 (6 lat temu) |
Posty: 2588
Z nami od: 24-11-2008 Skąd: Folkestone |
To gratuluje. W Korei bylem bardzo dawno temu (1990). Mieszkalem na wyspie Yeouido (na rzece Han). Ciekawa jest nazwa tej wyspy, bo w pismie romanizowanym sklada sie z pieciu kolejnych samoglosek, a w sumie ma ich 6 i tylko jedna spólgloske
W hotelach brak pietra o numerze 4
Bierz sprawy w swoje ręce... i w nogi
|
|
|
|
| ksosksos | Post #4 Ocena: 0 2019-07-19 18:47:17 (6 lat temu) |
 Posty: n/a Konto usunięte |
A gdzie bedziesz pracowac (w sensie w jakim miescie?), Ja w poniedzialek mam wypad do klienta w Surrey na konsulatcje sieci.
![:-]](modules/Forum/images/smiles/lol.gif ":-]")
|
|
|
|
| Richmond | Post #5 Ocena: 0 2019-07-19 18:52:36 (6 lat temu) |
Posty: 29599
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
Crawley, West Sussex. Mam nadzieje, ze bede mogla ogladac samoloty jak podchodza do ladowania, zawsze to jakas rozrywka.
niebieskieucho nie zwrocilam uwagi na brak 4 pietra. Albo bylam na nizszych albo na wyzszych. Podczas ostatniej wizyty w Korei spodobalo mi sie to, ze w zadnym hotelu nie trzeba bylo placic za parking, nawet w tych najdrozszych. Cos niespotykanego w Europie czy USA, gdzie ceny parkingu potrafia byc kosmiczne. Carpe diem.
|
|
|
|
| |
|
| Emeryt56 | Post #6 Ocena: 0 2019-07-19 19:17:36 (6 lat temu) |
Posty: 1680
Z nami od: 15-01-2018 Skąd: Montreal (Bristol) |
Cytat: 2019-07-19 18:40:56, niebieskieucho napisał(a): W hotelach brak pietra o numerze 4
To z powodu chińskiego języka. Słowo "śmierć" i cyfra "cztery" fonetycznie brzmią podobnie, więc nikt nie chce mieszkać na pietrze śmierci. |
|
|
|
| malben1 | Post #7 Ocena: 0 2019-07-19 21:50:54 (6 lat temu) |
 Posty: 687
Z nami od: 10-12-2007 Skąd: Stafford |
Cytat: 2019-07-19 15:06:10, Richmond napisał(a): ... "A interview?" Interview niepotrzebne, klient zadowolony z CV. Jeszcze mi sie to nie zdarzylo, zeby nie miec zadnej rozmowy z klientem. ... Zawsze twierdzilam, ze w swiecie kontraktow wszystko jest możliwe i można zaczac prace nawet z dnia na dzien. ...moze to przychodzi z czasem, jak budujesz sobie/firmie dobra marke to nastepny klient polega juz na referencjach od poprzednich...? ja narazie na etapie telefonicznych interviews... moze nastepny etap to "no interview"...?   Pamietajcie!
Nikt nie da Wam tyle ile ja Wam moge obiecac...
|
|
|
|
| Richmond | Post #8 Ocena: 0 2019-07-20 08:35:02 (6 lat temu) |
Posty: 29599
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
Jak poprzednio wracalam w to samo miejsce, to zwykle rozmawialam z managerem, zeby ustalic co jest do zrobienia, warunki pracy, itp. Taka organizacyjna rozmowa, zeby upewnic sie, ze oczekiwania obu stron zostana spelnione.
Jak bylam z polecenia, to i tak mialam interview, raz nawet bardzo ciezkie, zeby spelnic warunki rekrutacji. Jedyne co, to nie pytali sie w ogole o referencje. Moze sie okazac, ze w tym nowym miejscu jest ktos, kto mnie zna. Tak samo jak mozna odpasc z tego powodu. Ja kiedys zobaczylam CV goscia, z ktorym pracowalam i powiedziałam managerowi, ze absolutnie go nie bierzemy, bo to byl najgorszy kontraktor jakiego spotkalam i nie mam tu na mysli kwesti wiedzy technicznej. W poniedziałek wszystko sie wyjasni i zobaczymy w co sie wpakowalam. Carpe diem.
|
|
|
|
| SweetLiar | Post #9 Ocena: 0 2019-07-20 16:54:09 (6 lat temu) |
 Posty: 10992
Z nami od: 05-02-2015 Skąd: Lądek - Zdrój |
Że mój sąsiad cały dzień skucha disco-polo. Cały dzień umca umca umca umca
Trzeba mieć zdrowie  Tyle rzeczy kończy się tak niespodziewanie: pieniądze, urlop, młodość i sól.
|
|
|
|
| darraj | Post #10 Ocena: 0 2019-07-20 16:54:30 (6 lat temu) |
Posty: n/a Konto usunięte |
O jasny gwint! Znowu powróci?(ten forumowy)
  "We're all mad here" Mad Hatter
|
|
|
|
Wczytuję dane...