Str 5 z 22 |
odpowiedz | nowy temat | Regulamin |
karolkowa |
Post #1 Ocena: 0 2011-01-26 22:51:20 (14 lat temu) |
 Posty: 325
Z nami od: 03-06-2007 |
Wydział Konsularny Ambasady Rzeczypospolitej Polskiej w Londynie uprzejmie informuje, że obywatel polski może powrócić na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej na nieważnym dokumencie.
Art. 35 ustawy z dnia 13 lipca 2006 roku o dokumentach paszportowych (Dz. U. Nr 143, poz. 1027) stanowi, że utrata ważności dokumentu paszportowego nie pozbawia jego posiadacza prawa wjazdu na podstawie tego dokumentu na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej.
Jednocześnie Wydział Konsularny Ambasady RP pragnie zwrócić uwagę, że informacje
na temat wymaganych dokumentów podróży znajdują się w regulaminach i warunkach rezerwacji poszczególnych przewoźników, które należy wnikliwie sprawdzić przed dokonaniem rezerwacji biletu.
Wspomniane wyżej prawo powrotu do RP na nieważnym dokumencie nie jest uwzględniane przez wszystkie linie lotnicze
(np. Ryanair, British Airways, Central Wings). Na nieważnym dokumencie można wrócić do RP wykupując bilet w PLL LOT czy Wizzair.
http://www.londynkg.polemb.net/index.php?document=107
W przypadku zalozyciela tematu nie bedzie problemu z wylotem innymi liniami bo ani w dowodzie ani na czole nie beda mieli wypisane,ze dowod wg polskich przepisow jest niewazny.Tyle w tym temacie.
[ Ostatnio edytowany przez: karolkowa 26-01-2011 22:53 ]
|
 
|
 |
|
|
kapelusznik |
Post #2 Ocena: 0 2011-09-09 12:46:15 (14 lat temu) |
 Posty: 4
Z nami od: 09-09-2011 Skąd: Baldock |
mam taki problem. pare dni temu skradziono mi portfel, oczywiscie wszystko od razu zgłosiłem, poszedlem do urzędu i unieważniono mi dowód. dzień później jakaś kobieta przyniosła mi znaleziony portfel, oczywiście bez pieniędzy, ale byłem zadowolony, że są dokumenty. poszedłem do urzędu, dowiedziałem się, że niestety muszę wyrabiać nowy dowód. tego znalezionego nie oddałem.
i teraz mam pytanie. zabieram się z kimś do Anglii autem, ale spowrotem wracam samolotem Ryanaira i się zastanawiam czy będę miał problemy na lotnisku. Czy sprawdzą to gdzieś, że jest unieważniony czy może tylko zerkną czy data i dane się zgadzają?
Wezmę na wszelki wypadek paszport, ale odprawa była robiona na dane z dowodu.
Proszę o jak najszybszą odpowiedź, bo niebawem wyjeżdzam.
|
 
|
 |
|
Dwunasty |
Post #3 Ocena: 0 2011-09-09 13:08:00 (14 lat temu) |
 Posty: n/a
Konto usunięte |
Już jesteś odprawiony w Ryanairze? Dane dokumentu podajesz przy odprawie chyba?. Jeśli jednak już wpisałeś numer dowodu to radziłbym zadzwonić do nich i zmienić na paszport. Twój dowód jest nie ważny a ryzykować awanturki na lotnisku i dodatkowych opłat to moim zdaniem nie warto.
|
 
|
 |
|
kapelusznik |
Post #4 Ocena: 0 2011-09-09 13:28:06 (14 lat temu) |
 Posty: 4
Z nami od: 09-09-2011 Skąd: Baldock |
Tak, jestem odprawiony. Dzwoniłem do nich to mi powiedzieli, że musiałbym 2h przed wylotem poinformować ich o wszystkim, o zmianie dokumentu na paszport i by mi wydrukowali nową kartę pokładową za co musiałbym zapłacić 40 funtów. Dziwne, bo na karcie pokładowej nie ma żadnych informacji typu seria dowodu etc.
|
 
|
 |
|
Dwunasty |
Post #5 Ocena: 0 2011-09-09 14:19:34 (14 lat temu) |
 Posty: n/a
Konto usunięte |
40 funtów to oplata za wydrukowanie karty pokładowej na lotnisku. Ty możesz sobie sam ja powtórnie wydrukować po tym jak oni zmienia w systemie rodzaj dokumentu. Ja bym dzwonił lub pisał maila jeszcze raz.
Zrobisz jak uważasz, ale nie zdziw się na lotnisku jak zaczną się kłopoty i bądź przygotowany na opłaty.
|
 
|
 |
|
|
jaroona |
Post #6 Ocena: 0 2011-09-09 15:38:20 (14 lat temu) |
 Posty: 65
Z nami od: 28-01-2009 Skąd: Dartford |
|
 
|
 |
|
Dwunasty |
Post #7 Ocena: 0 2011-09-09 15:51:48 (14 lat temu) |
 Posty: n/a
Konto usunięte |
Cytat:
No tak, tylko Twój dowód nie był skradziony czy zagubiony...
Tutaj było zgłoszenie.
No ale kto wie, może kolega też spokojnie poleci. Ja osobiscie nie lubię sam sobie problemów stwarzać i niepotrzebnie się stresować.
|
 
|
 |
|
kapelusznik |
Post #8 Ocena: 0 2011-09-09 16:10:12 (14 lat temu) |
 Posty: 4
Z nami od: 09-09-2011 Skąd: Baldock |
Rozmawiałem z kumplem, który niedawno leciał Ryanairem ze Szkocji. Mówił, że tylko spojżeli czy się zgadza zdjęcie i dane, nie wbijali nigdzie w kompa danych żeby coś bardziej szczegółowa sprawdzać. Więc zaryzykuje, pójdę odpowiednio wcześnie na lotnisko żeby się ze wszystkim w razie co wyrobić gdyby były jakieś problemy. Jak wrócę (jeśli wrócę  ) to dam wam znać jak poszło.
PS z resztą zadzwonię jeszcze raz, może trafię na kogoś innego na linii. [ Ostatnio edytowany przez: kapelusznik 09-09-2011 16:11 ]
|
 
|
 |
|
Richmond |
Post #9 Ocena: 0 2011-09-09 16:23:39 (14 lat temu) |
 Posty: 29541
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
Linia lotnicza nie ma informacji o tym czy dokument zostal uniewazniony, bo skad? Musieliby miec dostep do danych obywateli na calym swiecie. Jak jest dowod, jest wazny to im sie wszystko zgadza.
W komputerze to oni najwyzej sprawdzaja rezerwacje i czy wszystko im sie zgadza jesli chodzi o sam lot. W liniach rejsowych moga sprawdzac rezerwacje miejsca, posilki i takie tam, ale raczej nie w tanich liniach.
Tylko w Polsce wylegitymuj sie paszportem, bo Straz Graniczna moze miec informacje o uniewaznieniu dowodu. Carpe diem.
|
 
|
 |
|
Dwunasty |
Post #10 Ocena: 0 2011-09-09 16:35:56 (14 lat temu) |
 Posty: n/a
Konto usunięte |
Cytat:
2011-09-09 16:23:39, Richmond napisał(a):
Linia lotnicza nie ma informacji o tym czy dokument zostal uniewazniony, bo skad? Musieliby miec dostep do danych obywateli na calym swiecie. Jak jest dowod, jest wazny to im sie wszystko zgadza. W komputerze to oni najwyzej sprawdzaja rezerwacje i czy wszystko im sie zgadza jesli chodzi o sam lot.
Tylko w Polsce wylegitymuj sie paszportem, bo Straz Graniczna moze miec informacje o uniewaznieniu dowodu.
Czyli wedle tego można swobodnie podróżować na skradzionym paszporcie?
A tak jak już mówimy o danych wszystkich ludzi na świecie, wystarczyłoby iż mają w systemie listę dokumentów zgłoszonych np. jako skradzionych.
Całkiem możliwe że kolega bez problemu poleci do Polski, ale czy warto się stresować?
No chyba że jest tak jak mówi Richmond (na ogół ma racje) to nie ma czym się przejmować
|
 
|
 |
|