2012-07-10 09:44:41, Dwunasty napisał(a): Chyba te pogodę porąbało. Gdzie jest słońce??? Ja się pytam???
Jadę na Florydę...jak wygram wieczorem w Euromillions.
Dzień mokro-pochmurny nabijacze i miłośnicy tajskich atrakcji)
zwariowales? Floryda od listopada do kwietnia. W pozostalych miesiacach nie do wytrzymania poza klimatyzowanymi pomieszczeniami. Ekstremalne temperatury + wysoka wilgotnosc powietrza. Do tego aligatory w kazdym rowie i mokradla dookola...
Nigdzie nie jadę. Musze czekać do piątku na następne losowanie.
Bry nabijacze.
Idę kupić śrubki bo moja pani dom przestawia.
Dzien dobry Niesmialo slonce zaczyna swiecic..tylko kiedy skonczy?
Mam nadzieje,ze zdaze wysuszyc pranie...a swoja droga to tragedia jest,zeby prawie w polowie lata nie szlo prania na dworze wysuszyc
2012-07-10 09:44:41, Dwunasty napisał(a): Chyba te pogodę porąbało. Gdzie jest słońce??? Ja się pytam???
Jadę na Florydę...jak wygram wieczorem w Euromillions.
Dzień mokro-pochmurny nabijacze i miłośnicy tajskich atrakcji)
zwariowales? Floryda od listopada do kwietnia. W pozostalych miesiacach nie do wytrzymania poza klimatyzowanymi pomieszczeniami. Ekstremalne temperatury + wysoka wilgotnosc powietrza. Do tego aligatory w kazdym rowie i mokradla dookola...
Nigdzie nie jadę. Musze czekać do piątku na następne losowanie.
Bry nabijacze.
Idę kupić śrubki bo moja pani dom przestawia.
Mam nadzieje,ze trafie do Was bez gps po tym przestawianiu
2012-07-10 09:44:41, Dwunasty napisał(a): Chyba te pogodę porąbało. Gdzie jest słońce??? Ja się pytam???
Jadę na Florydę...jak wygram wieczorem w Euromillions.
Dzień mokro-pochmurny nabijacze i miłośnicy tajskich atrakcji)
zwariowales? Floryda od listopada do kwietnia. W pozostalych miesiacach nie do wytrzymania poza klimatyzowanymi pomieszczeniami. Ekstremalne temperatury + wysoka wilgotnosc powietrza. Do tego aligatory w kazdym rowie i mokradla dookola...
Nigdzie nie jadę. Musze czekać do piątku na następne losowanie.
Bry nabijacze.
Idę kupić śrubki bo moja pani dom przestawia.
Nieźle wam idzie
Liczy się czas który żyjemy dla kogoś, reszta to czas śmieć.
Spokojnie!!! Az tak ekstremalnie nie jest, ja tylko musiałam znaleźć nowe miejsce na moje 150 par butów (jak to mówi mój mąż - aż tak dużo ich nie mam)
2012-07-11 11:25:56, 12__LP napisał(a): Spokojnie!!! Az tak ekstremalnie nie jest, ja tylko musiałam znaleźć nowe miejsce na moje 150 par butów (jak to mówi mój mąż - aż tak dużo ich nie mam)
2012-07-11 11:36:43, Pigula75 napisał(a): Dzien dobry
Tylko gdzie to dobro skoro za oknem leje z 5 min przerwami na jakieś promienie...ale na bank nie są to promienie słoneczne :-Y
Osobiście mam dość tej zasmarkanej angielskiej pogody :-Y
Pigulko kochana ja tez Juz dawno nie pamietam tak zimnego lata w UK
2012-07-11 11:25:56, 12__LP napisał(a): Spokojnie!!! Az tak ekstremalnie nie jest, ja tylko musiałam znaleźć nowe miejsce na moje 150 par butów (jak to mówi mój mąż - aż tak dużo ich nie mam)
3 lata temu takie bylo. Dokladnie takie samo. Co chwila dosylalam R cieple rzeczy, bo potwornie marzl i mokl. Smialismy sie, bo w koncu wyslalam mu sztormiak. Oczywiscie go nie uzyl, ale smiechu bylo calkiem sporo.
Rok temu bylo calkiem nie lepiej, no moze troche lepiej. Pamietam, ze znajomy sie smial, ze lato bylo w kwietniu i juz. Potem padalo i bylo zimno.
Piekne lato bylo dwa lata temu. Cale trzy miesiace suche, cieple i sloneczne.