Cytat:
2010-12-26 13:23:00, piekar10 napisał(a):
Mieszkamy już 6 lat w UK , i tylko raz byliśmy na wyprzedażach poświątecznych .
Po pierwsze ja jestem wielkim wrogiem kupowania rzeczy na siłe , okazyjnie i tak naprawde niepotrzebnych , bierze sie to z tego że nie lubie wydawać kasy i tyle , typowy materialista.
Druga sprawa jak już byliśmy na tej wyprzedaży i zobaczyłem te otłumanione bydło które kupuje buble na masową skale to poczułem sie jak idiota i myślałem sobie co ja tu robie.
Richmond i Krakn mają 100% racji , tylko buble sa przecenione.
Dla mnie osobiście tylko zakupy przez neta i tu można wychaczyć dobre okazje.
Smieszne, ze o tym wspominasz Piekar... Ja wlasnie wrocilem z centrum Man, co tam sie dzieje to ludzkie pojecie przechodzi

Ludzie prawie biegaja miedzy polkami, jakby cholera sklepu nie widzieli w zyciu. Ja tam pojechalem nie dla przecen ale z samego faktu sporej ilosci wolnego czasu. W jednym sklepie wytrzymalem najdluzej 10 minut
![:-] :-]](modules/Forum/images/smiles/lol.gif )
No moze oprocz HMV, gdzie bylo tylko pare osob i mozna bylo na spokojnie polazic i kupic pare ciekawych plyt.
Przypominaja mi sie slynne wyprzedaze w Polsce w MediaMarkt, tam to sie dzialo
![:-] :-]](modules/Forum/images/smiles/lol.gif )
'Boze chron mnie przed przyjaciolmi, bo z wrogami sam sobie poradze'