
Str 12.3 z 49 |
|
---|---|
mlodziutka99 | Post #1 Ocena: 0 2010-11-08 22:12:39 (15 lat temu) |
Z nami od: 16-04-2010 Skąd: edinburgh |
A moj maly szkrab to Zach Alexander (czytaj zak), a dla dziewczynki podoba mi sie Lexi Izabella
![]() |
Post #2 Ocena: 0 2010-11-08 22:44:34 (15 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
izabela1967 | Post #3 Ocena: 0 2010-11-08 23:17:39 (15 lat temu) |
Z nami od: 11-09-2007 Skąd: Pembrokeshire |
Cytat: 2010-11-08 22:44:34, izap721 napisał(a): Kamelia,Victor,Zoe,to takie,które mam w rodzinie.... Tylko jak niektóre angielskie imiona wyglądają w zestawieniu z polskimi nazwiskami,too lepiej nie mówić... I tu trafiasz w samo sedno.Nie tylko angielskie ale wszystkie oryginalne imiona w zestawieniu z pewnymi polskimi nazwiskami brzmią strasznie. Wiele lat temu w swojej pracy zetknęłam się z dwiema dziewczynkami: Luiza Czupajło i Mercedes Kapusta. Dla mnie szok! Ale o gustach się nie dyskutuje... |
Alter_Ego | Post #4 Ocena: 0 2010-11-09 01:55:45 (15 lat temu) |
Konto zablokowane Z nami od: 14-04-2010 Skąd: . |
przy takiej pomysłowości rodziców do dawania "oryginalnych" imion swoim pociechom powinniśmy puść krok dalej.
żeby dzieci "ładniej" wpasowywały się w zagraniczną rzeczywistość trzeba zmienić nazwisko. fiona kowalska czy emma nowak niezbyt wtapia się w np angielskie słownictwo więc najlepiej od razu zmienic nazwisko na sayer, johnson lub birket. Córcia-emma sayer a mamusia katarzyna kowalska. przecież w którymś pokoleniu taka pociecha będzie już pełnej krwi brytyjczykiem, prawda? od czegoś trzeba zacząć, a jak ładnie można zabłysnąć przez znajomymi w polszy, ulala ![]() jedna korekta, czy panie dające "oryginalne" imiona nie mają czasem partnerów innej narodowości? bo jakoś nie ogarniam żeby dla psikusa nazwać syna shrek kowalski kiedy matka i ojciec są polakami. ...a teraz weźcie głęboki oddech i potraktujcie to co napisałem z przymrużeniem oka, może ciśnienie opadnie ![]() ps: zmienianie pisowni i wymowy imienia polskiego na modłę brytyjczyków to wg mnie obciach na całej linii, serio. usprawiedliwone dla mnie tylko w przypadku naprawdę skomplikowanych polskich imion jak baltazar czy tymoteusz. jak ludzie z którymi pracuję zaczęli skracać moje imie żeb było im łatwiej ja skróciłem ich imiona max do 3 liter, wzburzyli sie i tym sposobem mowią do mnie jak koledzy z podwórka, pełnym imieniem, choć zdarzają sie karalne wpadki ![]() [ Ostatnio edytowany przez: Alter_Ego 09-11-2010 02:07 ] "Przez życie trzeba przejść z godnym przymrużeniem oka, dając tym samym świadectwo nieznanemu stwórcy, że poznaliśmy się na kapitalnym żarcie, jaki uczynił, powołując nas na ten świat." S.J.Lec
|
andyopole | Post #5 Ocena: 0 2010-11-09 02:51:24 (15 lat temu) |
Z nami od: 20-09-2008 Skąd: Oregon |
Cytat: 2010-11-09 01:55:45, Alter_Ego napisał(a): jak ludzie z którymi pracuję zaczęli skracać moje imie żeb było im łatwiej ja skróciłem ich imiona max do 3 liter, wzburzyli sie i tym sposobem mowią do mnie jak koledzy z podwórka, pełnym imieniem, choć zdarzają sie karalne wpadki ![]() oj masz racje, przyznaje. A skopiowalem ten kawalek bo Murzyn, ktory ze mna pracuje zamiast mowic na mnie Andrzej lub chociaz Andrew zaczal do mnie mowic "driu". No to ja do niego zamiast Fred zaczalem mowi "e", tez pomoglo... [ Ostatnio edytowany przez: andyopole 09-11-2010 04:08 ] |
|
|
Post #6 Ocena: 0 2010-11-09 06:46:47 (15 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
Post #7 Ocena: 0 2010-11-09 10:33:22 (15 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
SonnyBoy | Post #8 Ocena: 0 2010-11-09 10:50:41 (15 lat temu) |
Z nami od: 15-10-2007 Skąd: Manchester |
nie przejmuj się
|
Post #9 Ocena: 0 2010-11-09 11:15:10 (15 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
Post #10 Ocena: 0 2010-11-09 14:34:04 (15 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|