Zawsze ogladalismy jego programy z moim ojczulkiem, ktory zawsze lubial majsterkowac. Pamietam jego westchnienia gdy mistrz Slodowy mowi, np.: "wycinamy to ze zwyklej, cienkiej, wodododpornej sklejki drewnianej, najlepiej pochodzacej z drzewa lisciastego…"
Takich rzeczy nigdzie nie mozna bylo kupic...