2010-09-22 00:20:28, STANFOT napisał(a):
Wspomniano tutaj rowery: jubilat2, wigry3.
Ja powiem o sławnym rowerku Ukraina nie do zdarcia, tyrany był na maxa i dalej był sprawny (np w czwórkę na jednym rowerku).
I jeszcze jedno, słynne aparaty foto, zenith, praktica to były te lepsze. Mój pierwszy aparat ami66 (polski), prawie cały plastik ale oczywiście futerał skóra.
Ja uczylam sie robic zdjecia na Smienie, potem mialam dwa Zenithy. Jeden to chyba byl z lat 70., bardzo dobrze zdjecia na nim wychodzily. Nowszy Zenith nie sluzyl mi juz tak dobrze. Ojciec mial Praktike, ale nie pozwalal mi jej uzywac, a szkoda, bo marnowala sie w szafie.
Co do rowerow, to wydaje mi sie, ze jeszcze jedne Wigry 3 wisza w "sluzbowym" u moich rodzicow. "Sluzbowy" - od pokoju dla sluzby, na poczatku wieku.
A ktos bawil sie modelami kolejek, nie czytalam calego watku, moze bylo to wspomniane? We wspomnianym "sluzbowym" zostaly rozne modele lokomotyw i wagonow, ojca ulubione. Makieta zostala sprzedana w rejonach 1990r. Probuje ja namierzyc, zeby odkupic albo przynajmniej zobaczyc co sie z nia stalo.