
Przypomnialo mi sie, calkiem niedawno jedna z moich przyjaciolek z Polski, (nauczycielka) wymyslila ze chce takiego irokeza jak ma ta piosenkarka Rihana. Fryzjerki o malo zawalu nie dostaly, bo dziewczyna ma bardzo cienkie wlosy, a poza tym ubiera sie raczej klasycznie, (nie ma tam grama ekstrawagancji w jej stylu) no i jeszcze zaznaczyla, ze nie ma ochoty spedzac czasu przy ukladaniu wlosow dluzej niz 5 minut, plus zadne lakiery, zele ani pianki tez nie wchodza w gre.
Wybily jej z glowy tego iro, przy ktorym jednak troche musialaby pokombinowac, i dobraly dla niej cos posredniego. Faktycznie wyglada fajnie w tym nowym fryzie (zreszta ona jest bardzo ladna, wiec chyba w kazdej fryzurze bedzie jej do twarzy).
Ktos juz zauwazyl, ze fryzura musi pasowac do charakteru i ogolnie do calego stylu. Uwielbiam dlugie piora, choc niestety im dluzsze tym wiecej z nimi zachodu.
Chyba najlatwiej dbac o wlosy poldlugie (do/ za ramiona) proste.
Dla dobrego samopoczucia natomiast, co jakis czas warto zmienic image, chocby polegalo to na diametralnej zmianie koloru, czy dlugosci wlosow. Zawsze w razie czego mozna zapuscic od nowa, przefarbowac albo przedluzyc
