Postów: 167 |
|
---|---|
kiss_me | Post #1 Ocena: 0 2010-04-25 18:16:35 (15 lat temu) |
Z nami od: 15-02-2010 Skąd: kidderminster |
Nie wiem czy byly juz poruszane takie tematy na forum, ale nawet jezeli tak to mysle ze warto poruszyc go jeszcze raz, bo po 1 - zbliza sie lato, i wielu/e z nas marzy o pieknej opaleniznie, po 2 - warto wymienic sie doswiadczeniami,i sposobami na piekną czekoladowa opalenizne, a z całą pewnoscią nie jeden/na z nas korzysta z solarium. Jak kazdy wie, nasz organizm opala sie do pewnego stopnia, i po pewnym czasie nie chce uzyskac takiego kolorku, jaki sobie wymarzylismy, a na ulicy mijamy nie raz kogos i patrzymy na jego czekoladowa opalenizne z zazdroscia. dlatego wrato by bylo wymienic sie sprawdzonymi sposobami,i polecic kosmetyki, ktore juz sparwdzilismy i sa godne polecenia. mam nadzieje ze sie przylaczycie do tematu, i bedziemy mogli sobie nawzajem podoradzac. Tak wiec czekam na odpowiedzi, co stosujecie do opalania na solarium by pieknie sie opalic, jakie biezecie tabletki, itd... Ja osobiscie w polsce polykałam beta solar, a takze belissa san - swietne tabletki wspomagajace opalanie, tutaj niestety jem tylko beta karoten. Ostatnio zamówiłam sobie 10 - krotny bronzer i czekam na przesylkę mam nadzieje, ze okaze sie super. Nie wiem jak wy ale ja mam problem z opalaniem twarzy, i nóg - opornie mi to idzie, za to brzuch mam zawsze o wiele ciemniejszy.
raz anioł raz diablica, jedna twarz a dwa oblicza
|
renata2572 | Post #2 Ocena: 0 2010-04-25 18:37:21 (15 lat temu) |
Z nami od: 04-11-2008 Skąd: Wales |
tez jestem zainteresowana wiec up..
|
midian25 | Post #3 Ocena: 0 2010-04-25 18:40:00 (15 lat temu) |
Konto usunięte |
Moja skóra ma mi słuzyć do końca zycia i żeby utrzymać ją jak najdłużej w dobrej kondycji nie opalam jej w żaden sposób.
Podchodząc do tego tematu zdroworozsądkowo,więcej jest minusów niż plusów opalania,skóra się szybciej starzeje,naświetlanie promieniami UV niejednokrotnie powoduje oparzenia I stopnia,co ludzie błędnie biorą za opaleniznę, no i w koncu rak skóry. Nawet się nie zastanawiam,czy warto,bo wiem,że nie. Opalone ciała na ulicach nie robią na mnie wrazenia,czasem poprostu współczuję właścicielom,bo wyobrażam sobie jak bedą wyglądać za kilkanaście lat. Ale to oczywiście kwestia gustu i priorytetów. "Gotta move out! Keep him at bay kurrrde"
|
kksiezniczka | Post #4 Ocena: 0 2010-04-25 18:44:16 (15 lat temu) |
Z nami od: 22-12-2006 Skąd: Już nie Essex |
Ja tam też ani nie leżę na słońcu,ani w solarium ani sie nie smaruję ani nic nie łykam.Jak się opalę łażąc na powietrzu to jestem opalona jak nie to nie i tyle
![]() ...Wehikuł czasu to byłby cud...
|
Post #5 Ocena: 0 2010-04-25 19:27:39 (15 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
|
|
slonecz | Post #6 Ocena: 0 2010-04-25 19:29:20 (15 lat temu) |
Z nami od: 12-11-2009 Skąd: sheffield |
a ja lubie sie opalac, wrecz uwielbiam
![]() |
EFKAKONEFKA33 | Post #7 Ocena: 0 2010-04-25 19:43:01 (15 lat temu) |
Konto usunięte |
Cytat: 2010-04-25 18:40:00, midian25 napisał(a): Moja skóra ma mi słuzyć do końca zycia Zgadzam sie z ta opinia ,we szystkim trzeba zachowac umiar i rozsadek ,przerazaja mnie niektore ,,pomaranczowe ,, dzieczyny na miescie ,ktore ani nie wygladaja ladnie ani naturalnie ,golym okiem widac ,ze to przedobrzone solarium ...i rzeczywiscie przeraza wizja wygladu skory za kilknascie lat. Pamietam jedna znajoma ,fanatyczke opalania na solarium ,w wieku 25 lat jej skora wygladala po tych wszystkih zabiegach na minimium 45 lat . Ale kazdy ma swoj rozum ,wie co robi ... Slonce jest nam potrzebne ale wszystko z umiarem Na ścianie jej sypialni widać krzyż lecz ona i tak skończy potępiona, bowiem jakiś zniewalający obraz nocą zapłonął w jej myślach i pomiędzy jej udami złamany bólem człowiek.
|
Vivienne | Post #8 Ocena: 0 2010-04-25 20:20:18 (15 lat temu) |
Z nami od: 26-01-2010 Skąd: London |
A juz myslalam, ze tylko ja jedna NIE lubie sie opalac.
Czy opalenizna z solarium i wspomagacze wygladaja "super" kwestia gustu, a o tym podobno nie dyskutuje sie. |
Adacymru | Post #9 Ocena: 0 2010-04-25 20:56:06 (15 lat temu) |
Konto usunięte |
Od "siedzenia" w solarium, lub lezenia godzinami na sloncu, moge sobie wyobrazic tylko jedna nudniejsza rzecz....przygladnie sie farbie jak schnie.
Jak leczylam sie na tarczyce, to lekarz w jednych z pierwszych rzeczy na jaka mi kazal uwazac, to opalanie, tzn calkowity zakaz, to bylo najlatwiejsze do spelnienia z zalecen. Niektore gminy juz pozbyly sie kabin do opalania, w mowi sie o calkowitym wyprowadzeniu w wszystkich na terenie UK. Rak skory jak widac nie przeraza tak jak powinien. Jak juz ktos musi miec 10 odcieni ciemniejsza skore, to jest wiele kremow czy balsamow nawilzajacych, zapewne mniejsze ryzyko niz stopniowe wypalanie skory.
Ada
|
Post #10 Ocena: 0 2010-04-25 21:02:10 (15 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|