http://news.bbc.co.uk/1/hi/england/manchester/8458184.stm
Tak się po lekturze zastanawiam - czy wasze zwierzaki są dwujęzyczne?
Postów: 11 |
|
|---|---|
| JustiS | Post #1 Ocena: 0 2010-01-13 22:31:53 (15 lat temu) |
 Posty: 199 Z nami od: 09-07-2006 |
http://news.bbc.co.uk/1/hi/england/manchester/8458184.stm
Tak się po lekturze zastanawiam - czy wasze zwierzaki są dwujęzyczne? |
|
|
|
| krakn | Post #2 Ocena: 0 2010-01-13 22:35:50 (15 lat temu) |
 Posty: 40201 
Z nami od: 25-06-2007 Skąd: Caterham |
nie wiem w jakim języku nasze futro szczeka ale kurde tak samo pyskate jak jej pani :>
Liczy się czas który żyjemy dla kogoś, reszta to czas śmieć.
|
|
|
|
| JustiS | Post #3 Ocena: 0 2010-01-13 22:37:32 (15 lat temu) |
Posty: 199 Z nami od: 09-07-2006 |
haha. No dobra - chodziło mi o to jak Wy do mówicie komendy - po angielsku, polsku czy w obu językach.
|
|
|
|
| andyopole | Post #4 Ocena: 0 2010-01-13 23:02:38 (15 lat temu) |
 Posty: 13529
Z nami od: 20-09-2008 Skąd: Oregon |
Pracowalem kiedys w domu u amerykanow, wlascicielka wychodzac gdzies na godzinke poprosila mnie zebym zwracal uwage na jej psy bedace w otwartym garazu, zeby nie wychodzily na ulice. W tym garazu pracowalem. Gdy ktorys z nich probowal wycieczki upominalem go po polsku (naumyslnie), rozumial, zawracal i nie pyskowal jak pewien niewychowany pies z pld. Londynu.
|
|
|
|
| mocarella | Post #5 Ocena: 0 2010-01-13 23:05:00 (15 lat temu) |
 Posty: 1000 
Z nami od: 04-06-2009 Skąd: UK |
Cytat: 2010-01-13 22:37:32, JustiS napisał(a): haha. No dobra - chodziło mi o to jak Wy do mówicie komendy - po angielsku, polsku czy w obu językach. po ichniemu ![:-]](modules/Forum/images/smiles/lol.gif ":-]")
|
|
|
|
| |
|
| villona | Post #6 Ocena: 0 2010-01-13 23:12:38 (15 lat temu) |
 Posty: 33
Z nami od: 09-01-2010 Skąd: Londyn - Stratford |
Po angielsku. Czasami powiem cos po polsku ale komendy umie tylko po angielsku.
|
|
|
|
| ciesza | Post #7 Ocena: 0 2010-01-13 23:58:26 (15 lat temu) |
 Posty: 9724
Z nami od: 29-08-2007 Skąd: MANCHESTER |
czy to nie jest tak ze psiaki reaguja na ton glosu, a nie konkretne slowa? moge sie mylic psa wlasnego nigdy nie mialam, jezli brednie pisze poprawcie mnie.
|
|
|
|
| krakn | Post #8 Ocena: 0 2010-01-14 00:01:52 (15 lat temu) |
Posty: 40201
Z nami od: 25-06-2007 Skąd: Caterham |
Cytat: 2010-01-13 23:02:38, andyopole napisał(a): i nie pyskowal jak pewien niewychowany pies z pld. Londynu.
ten jest wychowany jak najbardziej, ale i cwany, no i ma charakter, po prostu ostra suka z niej
no i nasze futro to import z polski więc choć dziadowie to włosi a mieszka w UK, to jednak faworyzuje język polski i psi 
Cytat: 2010-01-13 23:58:26, ciesza napisał(a): czy to nie jest tak ze psiaki reaguja na ton glosu, a nie konkretne slowa? moge sie mylic psa wlasnego nigdy nie mialam, jezli brednie pisze poprawcie mnie. to fakt, pies reaguje na emocje i zapach. Ale też potrafi rozpoznać słowa, nasz nieważne kto by nie powiedział zawsze od szczeniaka reaguje na swoje ulubione słowa -idziemy -spacerek -marchewka -obiad -jedziemy -pójdę -idę co ciekawe już dawno zauważyliśmy że wyłapuje te słowa z potoków słów, np gdy Beata mi coś opowiada o jedzeniu i powiedziała że marchewka jest jeszcze twarda, w tym samym momencie pies był w kuchni, gdy rozmawiamy o wyjeździe unikamy słów wymienionych na liście bo zaraz przybiega i szczeka. obserwowaliśmy też jej zachowanie gdy te słowa używał ktoś obcy efekt jest taki sam. Na pewno tembr głosu i emocje z jakimi przekazujemy komendy są ważne i mają wpływ na to czy pies nas usłucha czy oleje, zwłaszcza jak ktoś woła do psa gejowato, ale wystarczy twardo jak w wojsku nie ma bata, zawraca w miejscu
Na pewno wiele słów psy rozumieją. i zauważcie to jest Zupełnie jak z pracownikami
A jeszcze jedno, generalnie ma wyrypane na muzyke, ale początek tego kawałka to ona uwielbia i od razu drze kopare o już jest koło mnie a zagrały tylko 3 takty Liczy się czas który żyjemy dla kogoś, reszta to czas śmieć.
|
|
|
|
| JustiS | Post #9 Ocena: 0 2010-01-14 06:44:07 (15 lat temu) |
Posty: 199 Z nami od: 09-07-2006 |
Cytat: 2010-01-13 23:58:26, ciesza napisał(a): czy to nie jest tak ze psiaki reaguja na ton glosu, a nie konkretne slowa? moge sie mylic psa wlasnego nigdy nie mialam, jezli brednie pisze poprawcie mnie. Tez tak myślałam, ale ten biedak z artykułu nie rozumiał po angielsku, do tego stopnia, ze myśleli, ze jest głuchy. Ale to tez może dlatego, ze wołali do niego jak to określił Krakn  :
Cytat: zwłaszcza jak ktoś woła do psa gejowato |
|
|
|
| robertos209 | Post #10 Ocena: 0 2010-01-14 07:09:00 (15 lat temu) |
 Posty: 189
Z nami od: 22-06-2009 Skąd: Buxton |
A ja mam dwie papużki, gadac do nich nie trzeba bo i tak nie rozumieją...
Po co oszukiwać przeznaczenie? Przecież inna wersja życia może być jeszcze gorsza...
|
|
|
|
Wczytuję dane...