To jest watek pamięci takich bohayerów:
,,Danusia Siedzikówna "Inka", słynna sanitariuszka AK. Torturowana i skazana na śmierć przez komunistów. Zabita w wieku 17 lat strzałem w głowę. Do niedawna miała ulicę swojego imienia w stolicy Polski, ale jej tabliczka zostanie zutylizowana, a wróci Franciszek Zubrzycki ps. "Mały Franek", działacz komunistyczny i dowódca w Gwardii Ludowej służący w organizacjach stalinowskich. Pamiętamy. #1marca #ŻołnierzeWyklęci"

Dla przypomnienia - twoi bohaterowie czyli budowniczowie PRL spod znaku sierpa i mlota zabili tez rotmistrza Pileckiego. A w okrucieństwach wobec pojmanych dorównywali nazistom i upa.
Katyn, wywozki na Sybir, lata propagandy i robienià z partyzantow bandytow - ruskie trole powtarzaja te bzdury do dzis. Tepa, glupia, ordynarna propagande sowiecka, ze Inka czy Pilecki to bandyci. Ale jak ktos czyta ksiazki Baumanna albo podreczniki wydane przed 91 r - no to fakt, zwiazek radziecki to nasi bracia tawariszczu.