nie ma mowy o spaniu, od 6ciu dni to moja pierwsza nocka w domu (hurra)
nazbieralo sie prasowania, zmywania he he... i innych takich, a w przerwach odrabiam zaleglosci czyli czytam to i owo
a niebawem noz w mojej rece rozprawi sie bezlitosnie z zerkajacymi ku mnie trwozliwie warzywkami, i bedzie z nich salateczka na jutro
postaram sie nad nimi nie znecac, zgina smiercia bezbolesna...
Magowie byli ludźmi cywilizowanymi, o wysokiej kulturze i wykształceniu. Kiedy mimowolnie stali się rozbitkami na bezludnej wyspie, natychmiast zrozumieli, że najważniejszą rzeczą jest zrzucenie na kogoś winy.
Ostatni Kontynent, Terry Pratchett
Magowie byli ludźmi cywilizowanymi, o wysokiej kulturze i wykształceniu. Kiedy mimowolnie stali się rozbitkami na bezludnej wyspie, natychmiast zrozumieli, że najważniejszą rzeczą jest zrzucenie na kogoś winy.
Ostatni Kontynent, Terry Pratchett
nic nie widac, edit: (aha, o modzie, to "ide" poczytac
a dla mnie dzis z onetu kumpela wygrzebala to i przeslala na maila:
ona strzelec on skorpion
Wolność kontra zaborczość. Czeka ich długa i ciężka droga do uzyskania pewnej zgodności i trwałości związku. Głównym powodem nieustannych walk będzie obsesyjna zazdrość Skorpiona na tle zbyt swobodnej i ruchliwej Pani Strzelec. On przyzwyczajony by swej zdobyczy nie wypuszczać z rąk, a przynajmniej z oczu, przeżywać będzie chwile zgrozy, gdy ona oddali się zbyt daleko i na zbyt długo. O jego domniemaniach gdzie jest, z kim i dlaczego można by pisać powieści. Pod tym względem jego fantazja jest nieograniczona.
Ona, przyduszona i przytłamszona będzie szukała okazji by znów wyrwać się jak najdalej i na jak najdłużej. Czego nadszarpnięte już nerwy Skorpiona nie zniosą. A Pani Strzelec się nie podda. Za nic w świecie nie zrezygnuje ze swojej wolności. Jego podejrzenia są przecież bezpodstawne. Ona należy do uczciwych i wiernych kobiet. To, że spotyka się z mężczyznami nie oznacza, że musi partnerowi "przyprawiać rogi". Ma do obgadania mnóstwo spraw, a do załatwienia jeszcze więcej. Jednak gdyby Skorpion zechciał przytemperować swój język i przytłumić swoją zazdrość oraz pozwolić żyć jej własnym rytmem, mógłby liczyć na stabilny i ekscytujący związek.
Wzajemnie potrafili by sobie wiele dać. Ona wprowadziłaby w jego życie sporo radości i optymizmu. On za to nauczyłby ją ostrożności i "wyleczył" z naiwności. Pełni temperamentu i energii mogli by razem dojść do niejednego celu. Jednak tylko jedno w tym związku jest pewne: ognista i wręcz niepohamowana namiętność, nie koniecznie tylko w łóżku.
Macie trudny orzech do zgryzienia. Potraficie się sobą zafascynować i zakochać bez pamięci. Jednak obydwoje jesteście silnymi osobowościami znającymi swoją wartość.
Magowie byli ludźmi cywilizowanymi, o wysokiej kulturze i wykształceniu. Kiedy mimowolnie stali się rozbitkami na bezludnej wyspie, natychmiast zrozumieli, że najważniejszą rzeczą jest zrzucenie na kogoś winy.
Ostatni Kontynent, Terry Pratchett
2010-06-29 02:47:17, agnieszka32 napisał(a): No no ciekawie brzmi
Ja jednak kapituluję i spróbuję usnąć choć na chwilkę
Nie znęcaj się zbytnio nad warzywkami
postaram sie
co do mody...
no coz, takie czasy byly, czlowiek musial sie wykazac inwencja tworcza, jesli nie mial ochoty wygladac jak cala reszta ...
pamietam jak Malgorzata Ostrowska mieszkala na osiedlu obok mnie, i kiedys ja zobaczylam w samie spozywczym he he
wygladala swietnie, dokaldnie jak na swoich teledyskach...
blyszczala w tlumie, pamietam ten obraz do dzis
Magowie byli ludźmi cywilizowanymi, o wysokiej kulturze i wykształceniu. Kiedy mimowolnie stali się rozbitkami na bezludnej wyspie, natychmiast zrozumieli, że najważniejszą rzeczą jest zrzucenie na kogoś winy.
Ostatni Kontynent, Terry Pratchett
Magowie byli ludźmi cywilizowanymi, o wysokiej kulturze i wykształceniu. Kiedy mimowolnie stali się rozbitkami na bezludnej wyspie, natychmiast zrozumieli, że najważniejszą rzeczą jest zrzucenie na kogoś winy.
Ostatni Kontynent, Terry Pratchett
medytuje sobie nad tym czy by sobie nie założyć konta na fb albo myspace, tak medytuje chyba od 2 lat i znowu mnie wzieło. jest sens posunąć sie do tego czynu czy szkoda czasu? do tej pory mi sie nie paliło więc poczekam z odpowiedzią. puki co śmignę fotę do galerii mw
"Przez życie trzeba przejść z godnym przymrużeniem oka, dając tym samym świadectwo nieznanemu stwórcy, że poznaliśmy się na kapitalnym żarcie, jaki uczynił, powołując nas na ten świat." S.J.Lec
2010-06-30 01:25:57, Alter_Ego napisał(a): medytuje sobie nad tym czy by sobie nie założyć konta na fb albo myspace, tak medytuje chyba od 2 lat i znowu mnie wzieło. jest sens posunąć sie do tego czynu czy szkoda czasu? do tej pory mi sie nie paliło więc poczekam z odpowiedzią. puki co śmignę fotę do galerii mw
szkoda czasu lepiej pomedytowac nad ciekawszymi sprawami
Magowie byli ludźmi cywilizowanymi, o wysokiej kulturze i wykształceniu. Kiedy mimowolnie stali się rozbitkami na bezludnej wyspie, natychmiast zrozumieli, że najważniejszą rzeczą jest zrzucenie na kogoś winy.
Ostatni Kontynent, Terry Pratchett