Zaprzyjaznilam sie ostatnio z jedna angielka, mam nadzieje, ze ona nie ucieknie do Polski
ale brakuje mi czasem polskiej bratniej duszy... jewelleryjunction co uk
Str 9 z 9 |
|
|---|---|
| Milusia | Post #1 Ocena: 0 2009-03-01 14:50:02 (16 lat temu) |
 Posty: 1383 
Z nami od: 07-11-2007 Skąd: Greenhithe :) |
A ja mam troche inny problem. Nie nawiazuje moze przyjazni bardzo szybko ale w ciagu ponad czterech lat udalo mi sie zaprzyjaznic z kilkoma dziewczynami. Niestety kazda z nich predzej czy pozniej wrocila do Polski. Jestem wiec z nimi w stalym kontkcie mailowym ale znowu nie mam z kim umowic sie na kawe i ploteczki
Zaprzyjaznilam sie ostatnio z jedna angielka, mam nadzieje, ze ona nie ucieknie do Polski ale brakuje mi czasem polskiej bratniej duszy... jewelleryjunction co uk
|
|
|
|
| wisienka80 | Post #2 Ocena: 0 2009-03-01 16:03:39 (16 lat temu) |
 Posty: 203
Z nami od: 23-01-2009 Skąd: Bedfordshire |
Cytat: 2009-03-01 10:33:35, INGA881 napisał(a): Prawdziwy Przyjaciel : Nadal wierzy w Ciebie, choć, już nikt inny, nie wierzy... Łącznie z Tobą samym, słucha... Chociaż słuchał to już wiele razy. Jest przy... Tobie, wtedy, kiedy się, uśmiechasz, i gdy, ronisz łzy... On, nigdy Ci nie powie : ''A, nie mówiłem?''. Zawsze, pomoże Ci się, pozbierać... Podniesie Cię, na duchu, przytuli, Pomoże, Ci skleić to, co stłukłeś... 
I takiego mi tu brak... 
O takiego to trudno i w dodatku jeszcze tutaj. |
|
|
|
Post #3 Ocena: 0 2009-03-06 08:27:16 (16 lat temu) |
|
|
Anonim |
Usunięte
|
|
|
|
Post #4 Ocena: 0 2009-03-06 08:31:09 (16 lat temu) |
|
|
Anonim |
Usunięte
|
|
|
|
| Libbii | Post #5 Ocena: 0 2009-03-17 15:26:54 (16 lat temu) |
 Posty: 659
Z nami od: 17-03-2009 Skąd: Leicester |
"Jesli któregos dnia poczujesz,ze chce Ci sie plakac,zadzwon do mnie!
Nie obiecuje,ze Cie rozbawie ale moge plakac razem z Toba... Jesli któregos dnia zapragniesz uciec,nie bój sie do mnie zadzwonic! Nie obiecuje ,ze Cie zatrzymam ale moge pobiec z Toba... Jesli któregos dnia nie bedziesz chciala nikogo sluchac,zadzwon do mnie! Obiecuje byc wtedy z Toba i obiecuje byc cicho! Ale jesli któregos dnia zadzwonisz,nikt nie odbierze przybiegnij do mnie szybko! Moge Cie wtedy potrzebowac!" Dla mnie to właśnie jest przyjaźń... pozdrawiam
|
|
|
|
| |
|
| anna69 | Post #6 Ocena: 0 2009-03-17 15:45:16 (16 lat temu) |
 Posty: 6324
Z nami od: 06-08-2008 Skąd: W Yorkshire |
a ja przestalam calkowicie ufac ludziom...wsrod moich znajomych sa rozne przypadki...kiedys kilku z nich nazwalambym pzyjaciolmi ale dzis nie, jedni ci co nie znali jezyka predziej czy poznije zaczeli przychodzic i dzwonic tylko jak cos chcieli, a jak odmowalm bo bylam zajeta czy mialam inne plany to sie obrazali...ci co jezyk znaja to tak mi dupe obrobili, bo ja znalazlam i utrymuje od ponad 2.5roku prace biurowa, sprawdzilam sie i nie musze pracowac fizycznie(choc tego nie potepiam ani nie szydze), teraz az jak kogos poznaje to sie nie przyznaje co robie bo ludzie odrazu uwazaja ze zadzieram nosa(a poznije sie obrazaja ze nie powiedzial ze pracuje wbiurze i ze znam tak dobrze jezyk)...tylke osob mnie tu potwornie zranilo tyle wyplakalam, ze nie ufam nikomu z polakow...jestem naiwna bo owieram dusze odrazu i wszytko bym wszytkim oddala i zrobila, moja druga polowka mowi mi ciagle ze skoro mam miekkie serce to musze miec twarda dupe...
ale mi jest czasem strasznie ciezko...boje sie cokolwiek komus powiedziec bo boje sie ze mnie wysmieja, ze sie beda nabijac albo mowic ze mi sie w dupie przewraca, a conajgorsze to tak obrobia mi zadek ze az uszy mnie pieka... codziennie chce mi sie plakac przez to ze nie moge sie z nikim naprawde zaprzyjaznic...nawet dlatego ze znam tylu nieprzychylnym mi ludzi i nie ufam nikomu nie podaje skad dokladnie jestem...nie chce zeby mnie ktos powiazal z wypowiedziami bo znow sie zacznie... |
|
|
|
Post #7 Ocena: 0 2009-03-17 15:47:32 (16 lat temu) |
|
|
Anonim |
Usunięte
|
|
|
|
| polakm | Post #8 Ocena: 0 2009-05-18 20:03:08 (16 lat temu) |
Posty: 40
Z nami od: 13-01-2009 |
JAK MIŁO ,MYŚLĘ TAK SAMO JAK TY....................POZDRAWIAM
|
|
|
|
| Verrine | Post #9 Ocena: 0 2009-06-21 20:44:45 (16 lat temu) |
 Posty: 88
Z nami od: 11-02-2009 Skąd: Midlands |
No wlasnie z ta przyjaznia roznie bywa , a jesli chodzi o przyjaciol na obczyznie to juz w ogole wychodza dziwne sprawy. Potwierdzam wypowiedzi wiekszosci ze kazdy jest twoim przyjacielem kiedy czegos potrzebuje, potrafi nachodzic , wydzwaniac itp. innymi slowy pamieta o tobie. Czasami jest to mile bo jesli nie miales z kim slowa zamienic przez dlugi czas a tutaj nagle ktos sie pojawia i wrecz odpedzic sie nie mozesz od niego to po takiej abstynencji jest to przyzznam mile.Ale no wlasnie co dobre jak wiadomo to sie szybko konczy. I pozostaje powiedzenie :"Sloz Panu wiernie a on ci piernie", telefon sie urywa, na spotkanie nie ma czasu bo zajeci miliony powodow nagle, ba a przy okazji obrobia dupsko.Ech najlepiej kupic sobie kota lub psa niz miec pseudo-przyjaciol.
Człowiek nie jest ani aniołem, ani bydlęciem, nieszczęście w tym, iż kto chce być aniołem, bywa bydlęciem.
Blaise Pascal
|
|
|
|
Wczytuję dane...