a co do dzielenia sie doswiadczeniami-wystrzegaj sie jedynie ludzi,ktorzy na dzien dobry zakladaja ze wszyscy sa zli,a polacy najgorsi[dla siebie nawzajem]-oni z reguly mowia o sobie,
choc nie zawsze zdaja sobie z tego sprawe...
Str 4 z 9 |
|
---|---|
galadriel | Post #1 Ocena: 0 2009-02-28 12:28:15 (16 lat temu) |
Z nami od: 29-01-2009 Skąd: Lothlorien |
Zielona 75-trzymaj sie;nie jestes dziwna,jestes normalna
a co do dzielenia sie doswiadczeniami-wystrzegaj sie jedynie ludzi,ktorzy na dzien dobry zakladaja ze wszyscy sa zli,a polacy najgorsi[dla siebie nawzajem]-oni z reguly mowia o sobie, choc nie zawsze zdaja sobie z tego sprawe... Magowie byli ludźmi cywilizowanymi, o wysokiej kulturze i wykształceniu. Kiedy mimowolnie stali się rozbitkami na bezludnej wyspie, natychmiast zrozumieli, że najważniejszą rzeczą jest zrzucenie na kogoś winy.
Ostatni Kontynent, Terry Pratchett
|
malke | Post #2 Ocena: 0 2009-02-28 12:32:34 (16 lat temu) |
Z nami od: 26-06-2007 Skąd: Mansfield |
Jest takie stare przysłowie:
"Niw rób nikomu dobrze a nie będzie Ci zle". Staram sie je stosować choc nie zawsze wychodzi. Mój mąż twierdzi że mój błąd polega na tym iż poznając kogoś że tak to określę z góry daję tej osobie 10 punktów na plusie i potem jestem zawiedziona on natomiast uważa ze jak się da 10 na minusie to albo skala idzie w górę i w ten sposób cieszy sie że poznał kogoś fajnego albo zwyczajnie dochodzi do wniosku że znajomość ta jest nic nie warta ale przynajmniej nie jest zawiedziona. Prawda jest taka że wiekszość rodaków ma w sobie tą polską żółć i zawiść że jak komuś sie lepiej powodzi to już jest wrogiem.Wiekszośc z nas nie potrafi sie cieszyć szczęściem innych i dlatego mamy tak mało przyjaciół. Jak komuś sie gorzej powodzi to zle bo trzeba tej osobie pomagać i czujemy się często w ten sposób wykorzystywani a jak sie powodzi lepiej to też zle bo zazdrościmy. Ja mam dobrych znajomych i tyle a jeśli chodzi o prawdziwych przyjaciół to palców jesdnej ręki jest za dużo.I nie ubolewam nad tym. |
_Steve_ | Post #3 Ocena: 0 2009-02-28 12:58:04 (16 lat temu) |
Z nami od: 17-05-2007 Skąd: Luton |
Bo jak sie z kims chce spotkac, to nie dla pieniedzy i tego jak ktos ma w domu, tylko dla przyjemnosci spedzenia chwili z dana osoba
![]() Ale fakt, nie kazdy tak podchodzi do sprawy. Przyjazn wedlug mnie to cos, na co nie ma wplywu wyglad, wartosc materialna, kolor skory itp. Tylko jak to jest. Kazdy przyzna racje, a nadal nie mamy znajomych i przyjaciol Jak ktos ma ochote na piwo, to zapraszam - bedziemy przyjaciolmi ![]() ![]() ![]() |
Korba102 | Post #4 Ocena: 0 2009-02-28 13:20:05 (16 lat temu) |
Konto zablokowane Z nami od: 16-02-2008 Skąd: London |
Przyjaźń to słowo na migracji ze strony rodaków nie istnieje a jak już to w innym słowa znaczenia. Daleko nie trzeba szukać wystarczy tu grzebnąć w MW, zawiści nigdy nie za wiele lepiej tak na dystans, gdyż tu nie spotkasz człowieka bezinteresownego oddanemu ot tak z chęci bycia, chciwość za wszelka cenę, to ona przysłania nam horyzonty zaufania i normalnego życia. Normalni natomiast gdy już raz doznają ukąszenia ze strony tych pasożytów bronią się przed następnym razem i mają po temu racje…
Panoszenie się jak słoń w składzie porcelany tykanie wszystkich i wszystkiego co jeszcze nie było tknięte. Dominacja i niechęć do tych co mogliby się przybliżyć do tego kręgu lub poziomu. Rozczulacie się nad pchłą a ostatniego słonia grzebiecie w popiele nienawiści. Niechęć do innych bo może mieć lepiej, zawsze znajdzie się dłoń w której będzie odrobina soli gotowej do rzucenia głęboko w oczy ciekawości. Udajecie wierzących i krzyżowców co w imię własnej wiary kąsalibyście innych i nawracalibyście ich, udajecie bardziej normalnych i za wszelka cenę chcecie tolerować to co jest nie do zaakceptowania. Bardziej Kameleon jak człowiek Szukacie przyczyny dookoła a nie znajdujecie jej pod nosem u siebie. To inni są winni nie ja. Przyjaźń to nie tylko czerpanie lecz również dawanie i zrozumienie, lecz niestety tu już nie wystarczy beczka soli tu jest potrzebne coś więcej. Lecz jak ja już to wcześniej pisałem – Za darmo to i ocet jest słodki. ![]() Nigdy nie byłem wazeliniarzem, wolę nagą prawdę od szydzącego pochlebstwa. Nikt nie jest doskonały ale trzeba być zawodowcem w tym co się robi. Nie oceniam za wygląd tylko za przekaz
|
_Steve_ | Post #5 Ocena: 0 2009-02-28 13:31:19 (16 lat temu) |
Z nami od: 17-05-2007 Skąd: Luton |
Cytat: 2009-02-28 13:20:05, Korba102 napisał(a): ... Udajecie wierzących i krzyżowców co w imię własnej wiary kąsalibyście innych i nawracalibyście ich, udajecie bardziej normalnych i za wszelka cenę chcecie tolerować to co jest nie do zaakceptowania. Bardziej Kameleon jak człowiek Szukacie przyczyny dookoła a nie znajdujecie jej pod nosem u siebie. To inni są winni nie ja. ... ![]() Ale Cie ponioslo ![]() ![]() |
|
|
Post #6 Ocena: 0 2009-02-28 14:08:28 (16 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
Post #7 Ocena: 0 2009-02-28 14:38:25 (16 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
vitek | Post #8 Ocena: 0 2009-02-28 14:47:23 (16 lat temu) |
Konto zablokowane Z nami od: 19-06-2007 Skąd: Yorkshire |
Marciniak sprwdza przyjaciól w ten spośb że dzwoni i każe się im podwozić bo nie ma na taksę...
ja nie mogę... chłopie jeżeli tak rozumiesz przyjaźń to ja ci naprawdę współczuję ale nawet się nie dziwię że tak napisałeś bo od dawna wyrobiłem sobie przekonanie że jesteś nie całkiem normalny a już na pewno jesteś totalnym prymitywem no cóż i tacy muszą istnieć... The Mythbuster
|
Guylian | Post #9 Ocena: 0 2009-02-28 15:17:24 (16 lat temu) |
Z nami od: 29-11-2007 Skąd: Birmingham |
No to widze, ze ludzi z podobnymi doswiadczeniami (najpierw komus pomoge a potem w najlepszym wypadku ta osoba odplaci sie obojetnoscia) jest naprawde duzo na emigracji. Ja "zainwestowalam" tutaj w przyjazn dwa razy i dwa razy sie sparzylam, choc do jednej dziewczyny ciagle zywie duzy szacunek, bo po kilku miesiacach milczenia zadzwonila i przeprosila ( ale dopiero jak ktos jej zrobil dokladnie to samo, co ona mi). W kazdym razie po bezowocnych poszukiwaniach przyjazni na emigracji, ograniczylam sie do starych przyjaciol, ktorych znalam jeszcze w Polsce i choc mieszkamy daleko od siebie, wiem, ze tu sa i moge zawsze pozawracac im glowe. Tylko na piwo ciezko wyskoczyc razem
![]() |
Post #10 Ocena: 0 2009-02-28 15:36:28 (16 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|