Jest-westfield... Byłem, zobaczyłem, jeszcze prędzej wróciłem.
Powód -kolejka do kasy kilka godzinna. **** nabrali sterty rzeczy ile ręka sięgnęli, a potem siedzieli na podłogach i przebierali. Ci co wystali kilka godzin w kolejce wychodzili mając 5,10 dużych reklamowek