Str 2 z 2 |
|
---|---|
Post #1 Ocena: 0 2008-12-19 17:36:28 (16 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
Joanita | Post #2 Ocena: 0 2008-12-22 11:44:38 (16 lat temu) |
Z nami od: 21-11-2008 Skąd: Ashford |
Cytat: 2008-12-19 14:36:10, LukasziKasia napisał(a): (...) Osoby o dobrym statusie majatkowym moga sie zdecydowac na dziecko nawet pozniej majac 30, 33 lata ludzie biedni musza je miec odrazu i najlepiej jak najwiecej ze wzgledu na pieniadze nastepnie staja sie niewolnikami wlasnych dzieci bo sa za biedni zeby sie rozwijac a za duzo w dzieci zainwestowali zeby sie na nie wystawic i zwiac. Nastepna grupa to single sa w zaskakujaco podobnej sytuacji lecz w odroznieniu od osob nieprzecietnie rozmnazajacych sie ich glownym zalozeniem jest jakosc. Dlatego nie chca miec zony, ktora musialaby pracowac fizycznie aby zachowac rozsadny status materialny nie stac ich rowniez zeby sie zwiazac i miec utrzymanke. Tak jak poprzednia grupa ograniczani przez pieniadze lecz nie jako biorcy tylko jako dawcy. Systemy kapitalistyczne skonstruowane sa w sposob oligarhiczny ktory nie pozwala sie wydostac ani jednej ani drugiej grupie powyzej swojego statusu. Jedna grupa bedzie miala troche kasy ale potem duuuuzo kosztow natomiast grupa singli nie absorbuje tak znaczaco budzetu panstwa w sklad ktorego wchodzi sluzba zdrowia itp. osoby o bardzo wysokim statusie majatkowym wykorzystujac znaczna przewage finansowa zeruja na tym schemacie wykorzystujac obie grupy jako zrodlo dochodu (poniewaz oni sa producentami wiekszosci towarow uzytkowych) i zabezpieczajac sie polityka kapitalistyczna przed jakakkolwiek konkurencja stosujac demokracje jako katalizator dla osob niezadowolonych. Mniejwiecej tyle o singlach Zaciekawilo mnie to co napisales. Skad to masz? Ciekawe podejscie, podoba mi sie. A wracajac do twojego pytania, wydaje mi sie, ze to wybor nie moda. Albo spotykasz kogos i Ci to pasuje (wiec mozesz sie nazwac szczesciarzem) albo nie spotykasz.. i jestes singlem ![]() [ Ostatnio edytowany przez: Joanita 22-12-2008 12:03 ] |
Joanita | Post #3 Ocena: 0 2008-12-22 12:05:58 (16 lat temu) |
Z nami od: 21-11-2008 Skąd: Ashford |
Cytat: 2008-12-19 14:39:25, asiorek7 napisał(a): Moim skromnym zdaniem ludzie boją się odpowiedzialności za drugiego człowieka i dlatego wybierają życie w pojedynkę. (...) Coz, zgadzam sie. Zycie razem to wyzsza szkola jazdy niz zycie samemu ![]() |
LukasziKasia | Post #4 Ocena: 0 2008-12-22 14:06:13 (16 lat temu) |
Z nami od: 04-09-2007 Skąd: Heywood |
Cytat: 2008-12-22 11:44:38, Joanita napisał(a): Cytat: 2008-12-19 14:36:10, LukasziKasia napisał(a): (...) Osoby o dobrym statusie majatkowym moga sie zdecydowac na dziecko nawet pozniej majac 30, 33 lata ludzie biedni musza je miec odrazu i najlepiej jak najwiecej ze wzgledu na pieniadze nastepnie staja sie niewolnikami wlasnych dzieci bo sa za biedni zeby sie rozwijac a za duzo w dzieci zainwestowali zeby sie na nie wystawic i zwiac. Nastepna grupa to single sa w zaskakujaco podobnej sytuacji lecz w odroznieniu od osob nieprzecietnie rozmnazajacych sie ich glownym zalozeniem jest jakosc. Dlatego nie chca miec zony, ktora musialaby pracowac fizycznie aby zachowac rozsadny status materialny nie stac ich rowniez zeby sie zwiazac i miec utrzymanke. Tak jak poprzednia grupa ograniczani przez pieniadze lecz nie jako biorcy tylko jako dawcy. Systemy kapitalistyczne skonstruowane sa w sposob oligarhiczny ktory nie pozwala sie wydostac ani jednej ani drugiej grupie powyzej swojego statusu. Jedna grupa bedzie miala troche kasy ale potem duuuuzo kosztow natomiast grupa singli nie absorbuje tak znaczaco budzetu panstwa w sklad ktorego wchodzi sluzba zdrowia itp. osoby o bardzo wysokim statusie majatkowym wykorzystujac znaczna przewage finansowa zeruja na tym schemacie wykorzystujac obie grupy jako zrodlo dochodu (poniewaz oni sa producentami wiekszosci towarow uzytkowych) i zabezpieczajac sie polityka kapitalistyczna przed jakakkolwiek konkurencja stosujac demokracje jako katalizator dla osob niezadowolonych. Mniejwiecej tyle o singlach Zaciekawilo mnie to co napisales. Skad to masz? Ciekawe podejscie, podoba mi sie. A wracajac do twojego pytania, wydaje mi sie, ze to wybor nie moda. Albo spotykasz kogos i Ci to pasuje (wiec mozesz sie nazwac szczesciarzem) albo nie spotykasz.. i jestes singlem ![]() [ Ostatnio edytowany przez: <i>Joanita</i> 22-12-2008 12:03 ] Witam Bardzo sie ciesze ze zaciekawily Cie moje poglady. Skad to mam - z mojej (jak to niektorzy mawiaja pooranej) lepetyny ![]() ![]() ![]() Pozdrawiam |
vitek | Post #5 Ocena: 0 2008-12-22 18:24:13 (16 lat temu) |
Konto zablokowane Z nami od: 19-06-2007 Skąd: Yorkshire |
Cytat: 2008-12-22 14:06:13, LukasziKasia napisał(a): Szczerze mowiac moglbym na ten temat pisac i pisac. Nie, pleaseee!!! ![]() The Mythbuster
|
|
|
LukasziKasia | Post #6 Ocena: 0 2008-12-22 18:27:17 (16 lat temu) |
Z nami od: 04-09-2007 Skąd: Heywood |
Cytat: 2008-12-22 18:24:13, vitek napisał(a): Cytat: 2008-12-22 14:06:13, LukasziKasia napisał(a): Szczerze mowiac moglbym na ten temat pisac i pisac. Nie, pleaseee!!! ![]() To znaczy ze juz mnie nie kochasz? ![]() Pozdrawiam |
Adacymru | Post #7 Ocena: 0 2008-12-23 21:03:30 (16 lat temu) |
Konto usunięte |
Cytat: 2008-12-22 14:06:13, LukasziKasia napisał(a): Cytat: 2008-12-22 11:44:38, Joanita napisał(a): Cytat: 2008-12-19 14:36:10, LukasziKasia napisał(a): (...) Osoby o dobrym statusie majatkowym moga sie zdecydowac na dziecko nawet pozniej majac 30, 33 lata ludzie biedni musza je miec odrazu i najlepiej jak najwiecej ze wzgledu na pieniadze nastepnie staja sie niewolnikami wlasnych dzieci bo sa za biedni zeby sie rozwijac a za duzo w dzieci zainwestowali zeby sie na nie wystawic i zwiac. Nastepna grupa to single sa w zaskakujaco podobnej sytuacji lecz w odroznieniu od osob nieprzecietnie rozmnazajacych sie ich glownym zalozeniem jest jakosc. Dlatego nie chca miec zony, ktora musialaby pracowac fizycznie aby zachowac rozsadny status materialny nie stac ich rowniez zeby sie zwiazac i miec utrzymanke. Tak jak poprzednia grupa ograniczani przez pieniadze lecz nie jako biorcy tylko jako dawcy. Systemy kapitalistyczne skonstruowane sa w sposob oligarhiczny ktory nie pozwala sie wydostac ani jednej ani drugiej grupie powyzej swojego statusu. Jedna grupa bedzie miala troche kasy ale potem duuuuzo kosztow natomiast grupa singli nie absorbuje tak znaczaco budzetu panstwa w sklad ktorego wchodzi sluzba zdrowia itp. osoby o bardzo wysokim statusie majatkowym wykorzystujac znaczna przewage finansowa zeruja na tym schemacie wykorzystujac obie grupy jako zrodlo dochodu (poniewaz oni sa producentami wiekszosci towarow uzytkowych) i zabezpieczajac sie polityka kapitalistyczna przed jakakkolwiek konkurencja stosujac demokracje jako katalizator dla osob niezadowolonych. Mniejwiecej tyle o singlach Zaciekawilo mnie to co napisales. Skad to masz? Ciekawe podejscie, podoba mi sie. A wracajac do twojego pytania, wydaje mi sie, ze to wybor nie moda. Albo spotykasz kogos i Ci to pasuje (wiec mozesz sie nazwac szczesciarzem) albo nie spotykasz.. i jestes singlem ![]() [ Ostatnio edytowany przez: <i>Joanita</i> 22-12-2008 12:03 ] Witam Bardzo sie ciesze ze zaciekawily Cie moje poglady. Skad to mam - z mojej (jak to niektorzy mawiaja pooranej) lepetyny ![]() ![]() ![]() Pozdrawiam Jednym slowem (no dokladnie dwoma) podsumuje: verbal diohhrea
Ada
|
LukasziKasia | Post #8 Ocena: 0 2008-12-27 07:19:36 (16 lat temu) |
Z nami od: 04-09-2007 Skąd: Heywood |
Cytat: 2008-12-23 21:03:30, Adacymru napisał(a): Cytat: 2008-12-22 14:06:13, LukasziKasia napisał(a): Cytat: 2008-12-22 11:44:38, Joanita napisał(a): Cytat: 2008-12-19 14:36:10, LukasziKasia napisał(a): (...) Osoby o dobrym statusie majatkowym moga sie zdecydowac na dziecko nawet pozniej majac 30, 33 lata ludzie biedni musza je miec odrazu i najlepiej jak najwiecej ze wzgledu na pieniadze nastepnie staja sie niewolnikami wlasnych dzieci bo sa za biedni zeby sie rozwijac a za duzo w dzieci zainwestowali zeby sie na nie wystawic i zwiac. Nastepna grupa to single sa w zaskakujaco podobnej sytuacji lecz w odroznieniu od osob nieprzecietnie rozmnazajacych sie ich glownym zalozeniem jest jakosc. Dlatego nie chca miec zony, ktora musialaby pracowac fizycznie aby zachowac rozsadny status materialny nie stac ich rowniez zeby sie zwiazac i miec utrzymanke. Tak jak poprzednia grupa ograniczani przez pieniadze lecz nie jako biorcy tylko jako dawcy. Systemy kapitalistyczne skonstruowane sa w sposob oligarhiczny ktory nie pozwala sie wydostac ani jednej ani drugiej grupie powyzej swojego statusu. Jedna grupa bedzie miala troche kasy ale potem duuuuzo kosztow natomiast grupa singli nie absorbuje tak znaczaco budzetu panstwa w sklad ktorego wchodzi sluzba zdrowia itp. osoby o bardzo wysokim statusie majatkowym wykorzystujac znaczna przewage finansowa zeruja na tym schemacie wykorzystujac obie grupy jako zrodlo dochodu (poniewaz oni sa producentami wiekszosci towarow uzytkowych) i zabezpieczajac sie polityka kapitalistyczna przed jakakkolwiek konkurencja stosujac demokracje jako katalizator dla osob niezadowolonych. Mniejwiecej tyle o singlach Zaciekawilo mnie to co napisales. Skad to masz? Ciekawe podejscie, podoba mi sie. A wracajac do twojego pytania, wydaje mi sie, ze to wybor nie moda. Albo spotykasz kogos i Ci to pasuje (wiec mozesz sie nazwac szczesciarzem) albo nie spotykasz.. i jestes singlem ![]() [ Ostatnio edytowany przez: <i>Joanita</i> 22-12-2008 12:03 ] Witam Bardzo sie ciesze ze zaciekawily Cie moje poglady. Skad to mam - z mojej (jak to niektorzy mawiaja pooranej) lepetyny ![]() ![]() ![]() Pozdrawiam Jednym slowem (no dokladnie dwoma) podsumuje: verbal diohhrea No tak mozliwe ale moze tez wlacz sie w dyskusje zamiast wydawac osady, diagnozy itp. Nie mam nic przeciwko Twoim postom ale sa one takie suche i przez to malo ciekawe. Zachecam do dluzszych wypowiedzi i pozdrawiam ![]() |