Co sadzicie na ten temat?

Wedlug mnie to jest bardzo zbiezne z moim tematem o masturbacji. Wedlug mnie to tez jest potrzeba cywilizacyjna wygenerowana przez obecne spoleczenstwo i systemy polityczne.

Pozdrawiam

Tak. Ale mozesz rowniez masturbowac sie bedac w zwiazku z kobieta/mezczyzna

Niby tak niby nie malo partnerek godzi sie na to zeby ich partner masturbowal sie bedac w zwiazku. Duzo osob w tej materii dziala w tzw. podziemiu. A jesli chodzi o singli to tak samo mozna byc w malzenstwie a siedziec w UK czy gdziekolwiek indziej z tego wzgledu ze sytuacja materialna tego wymaga. W praktyce zycie takiego osobnika nie rozni sie niczym od zycia singla. Tak jak wspominalem glowny wplyw na to maja czynniki makroekonomicznie. Jest coraz wieksze przeludnienie ludzi biedni sa zmuszani posrednio przez kraje Europy Zachodniej do posiafdania dzieci. Musza je posiadac ze wzgledu na zasilki jakie panstwo dla nich przeznacza. Osoby o dobrym statusie majatkowym moga sie zdecydowac na dziecko nawet pozniej majac 30, 33 lata ludzie biedni musza je miec odrazu i najlepiej jak najwiecej ze wzgledu na pieniadze nastepnie staja sie niewolnikami wlasnych dzieci bo sa za biedni zeby sie rozwijac a za duzo w dzieci zainwestowali zeby sie na nie wystawic i zwiac. Nastepna grupa to single sa w zaskakujaco podobnej sytuacji lecz w odroznieniu od osob nieprzecietnie rozmnazajacych sie ich glownym zalozeniem jest jakosc. Dlatego nie chca miec zony, ktora musialaby pracowac fizycznie aby zachowac rozsadny status materialny nie stac ich rowniez zeby sie zwiazac i miec utrzymanke. Tak jak poprzednia grupa ograniczani przez pieniadze lecz nie jako biorcy tylko jako dawcy. Systemy kapitalistyczne skonstruowane sa w sposob oligarhiczny ktory nie pozwala sie wydostac ani jednej ani drugiej grupie powyzej swojego statusu. Jedna grupa bedzie miala troche kasy ale potem duuuuzo kosztow natomiast grupa singli nie absorbuje tak znaczaco budzetu panstwa w sklad ktorego wchodzi sluzba zdrowia itp. osoby o bardzo wysokim statusie majatkowym wykorzystujac znaczna przewage finansowa zeruja na tym schemacie wykorzystujac obie grupy jako zrodlo dochodu (poniewaz oni sa producentami wiekszosci towarow uzytkowych) i zabezpieczajac sie polityka kapitalistyczna przed jakakkolwiek konkurencja stosujac demokracje jako katalizator dla osob niezadowolonych.

Mniejwiecej tyle o singlach

Moim skromnym zdaniem ludzie boją się odpowiedzialności za drugiego człowieka i dlatego wybierają życie w pojedynkę.
Ja nie potrafiłabym żyć sama i tylko dla siebie.
To jest dobre ale dla młodych ludzi a co będzie gdy się zestarzejemy i będziemy sami,dla mnie taki scenariusz życia jest przerażający.Dlatego wolę przeżyć życie z kimś kogo kocham i jestem z nim szczęśliwa.

Wedlug mnie jest odwrotnie bardziej odpowiedzialni sa single. Bardziej odpowiedzialne jest nie miec dziecka niz skazywac go na permamentna stycznosc z patologia spoleczna i mieszkanie w ubostwie. Ile jest samotnych matek ktore nieodpowiedzialnie bzyknely sie z kims nawet nie pamietaja z kim i teraz sa same i wychowuja dzieci bez ojca-to jest przyklad patologicznej rodziny nie daje sobie wmowic przez media ze to normalne? Ile jest par ktore zdecydowaly sie na dziecko tylko zeby dostac pare funciakow od Panstwa firmy itp. to tez jest patologia poniewaz decydujac sie na dziecko musisz miec na tyle kasy zeby mu zapewnic nie tylko godne ale i dobre zycie na odpowiednim poziomie? Wedlug mnie byloby o wiele lepiej gdyby czlowiek na poczatku sie zastanowil (czy mnie stac na to dziecko? czy nie jestem przypadkiem samolubny w tym co robie i wykrecam sie dzieckiem?) Taki jest mniej wiecej moj tryb myslenia. (Nie odbierac personalnie tego postu)

Pozdrawiam

Ja jestem singlem od zawsze wiec dla mnie to nie moda tylko po prostu moj sposob na zycie. Na poczatku oczywiscie wszyscy mowili ze mi sie zmieni , ze sie zakocham itd....
Ja jednak nie lubie zobowiazan i cenie sobie wolnosc wiec bycie singlem bardzo mi odpowiada....
Pozdrowienia

Staram sie tego nie odbierac personalnie ale z tego co tam wypisujesz znaczy sie ze jak nie jestes bogaty to dzieckoatologia.

To ze mnie musi byc niezly wykolejeniec i pasozyt spoleczny zeby zrobic dziecko dla tych 20 funtow tygodniowo z Child benefitu.

Ja mysle,ze moze byc tak,ze teraz jest Ci dobrze,jasne,nic na sile,tez tak mysle.Ale nie ma co mowic nigdy,poniewz moze zdarzyc sie tak,ze zakochasz sie tak na prawde niepostrzezenie i singlem juz nie bedziesz.Znam kilka takich zagorzalych singlow,ktorzy spotkali milosc na swej drodze
A poki co uwazam,ze kazdy ma prawo zyc jak chce,wazne zeby byl szczesliwy.Ale myslle tez,ze nic nie daje takiego szczescia jak bycie z wlasciwa,kochana osoba.Pozdrawiam

To znaczy ze zrobiles sobie dziecko dla benefitu?