--
Z kaktusów najbardziej lubię tequilę
Postów: 37 |
|
---|---|
niebieskieucho | Post #1 Ocena: 0 2008-11-25 16:18:27 (16 lat temu) |
Z nami od: 24-11-2008 Skąd: Folkestone |
Czasem nachodzi mnie chęć skonsumowania cydera. Ale w Angli mają manię faszerowania wszystkich napojów różnymi słodzikami (tak jak w Stanach mają obsesję dodawania do wszystkich artykułów spożywczych corn syrup). Przez te paskudztwa nie biorę do pyska żadnych płynów i jogurtów, które te dodatki zawieraja. Najzdrowsze okazuje się piwko. Wracając do cyderów, inaczej jabcoków, mam pytanie, czy nie rzucił się komu w oczy jakiś cyder, który by nie zawierał ww chemii?
-- Z kaktusów najbardziej lubię tequilę Bierz sprawy w swoje ręce... i w nogi
|
szkrabusia | Post #2 Ocena: 0 2008-11-25 16:56:23 (16 lat temu) |
Z nami od: 18-09-2008 Skąd: Brighton |
a ja myślałam że woda:D przynajmniej nie można popaść przy niej w nałóg:D
A poza tym jak tak dbasz o zdrowie to po co Ci cydr:D zostań przy wodzie ![]() I chyba zapomniałeś o polskiej czystej :-Y |
niebieskieucho | Post #3 Ocena: 0 2008-11-25 17:11:28 (16 lat temu) |
Z nami od: 24-11-2008 Skąd: Folkestone |
Cytat: 2008-11-25 16:56:23, szkrabusia napisał(a): a ja myślałam że woda:D przynajmniej nie można popaść przy niej w nałóg:D A poza tym jak tak dbasz o zdrowie to po co Ci cydr:D zostań przy wodzie ![]() I chyba zapomniałeś o polskiej czystej :-Y Napisalem, ze nachodzi mnie chec na cyder a nie na wode. Alkohol wbrew utartej opinii tez jest zdrowy i nie kazdy kto go zazywa jest alkoholikiem. Piwko w przeciwienstwie do wody - dzieki lupulinie - ulatwia leciec w kimono i czysci nerki. Zadna czysta sie nie pasjonuje. ------------------------------------------------------------------ Śniło mi się, że byłem na Księżycu, ale obudziłem się w nowiu i nie mogłem stwierdzić gdzie faktycznie jestem (i nie było to po księżycówce). Bierz sprawy w swoje ręce... i w nogi
|
Post #4 Ocena: 0 2008-11-25 17:12:47 (16 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
niebieskieucho | Post #5 Ocena: 0 2008-11-25 17:17:50 (16 lat temu) |
Z nami od: 24-11-2008 Skąd: Folkestone |
![]() Pewnikiem o cosik takiego mi chodzilo. Ale: wykrywacz bledów sie nie doczepil. Sprawdz: cyder i cider - akceptuje jedno i drugie )przynajmniej w moim laptoku). ----------------------------------------- I like Smirnoff but prefer Smirnin. Bierz sprawy w swoje ręce... i w nogi
|
|
|
szkrabusia | Post #6 Ocena: 0 2008-11-25 17:32:36 (16 lat temu) |
Z nami od: 18-09-2008 Skąd: Brighton |
Cytat: 2008-11-25 17:11:28, niebieskieucho napisał(a): Cytat: Napisalem, ze nachodzi mnie chec na cyder a nie na wode. Alkohol wbrew utartej opinii tez jest zdrowy i nie kazdy kto go zazywa jest alkoholikiem. Piwko w przeciwienstwie do wody - dzieki lupulinie - ulatwia leciec w kimono i czysci nerki. Zadna czysta sie nie pasjonuje. A gdzie ja napisałam że jak ktoś zażywa alkohol to jest alkoholikiem? co do lecenia w kimono po piwie polecam artykul : http://www.psychologia.edu.pl/index.php?dz=strony&op=spis&id=1617 co do nerek nie znam teorii ale się z tym zgadzam polecam cidr z icelandu nie pamiętam nazwy i czy ma jakieś konserwanty ale jest pyszny:D [ Ostatnio edytowany przez: szkrabusia 25-11-2008 17:37 ] |
niebieskieucho | Post #7 Ocena: 0 2008-11-25 17:50:17 (16 lat temu) |
Z nami od: 24-11-2008 Skąd: Folkestone |
Cytat: 2008-11-25 17:32:36, szkrabusia napisał(a): chlast co do lecenia w kimono po piwie polecam artykul : http://www.psychologia.edu.pl/index.php?dz=strony&op=spis&id=1617 co do nerek nie znam teorii ale się z tym zgadzam polecam cidr z icelandu nie pamiętam nazwy i czy ma jakieś konserwanty ale jest pyszny:D [ Ostatnio edytowany przez: <i>szkrabusia</i> 25-11-2008 17:37 ] Przeczytalem. Za bardzo nie przekonal mnie artykul, bo rózne organizmy róznie reaguja. Natomiast w piwie nie tyle alkohol ulatwia lot w kimono, ile szyszki chmielowe. A o nich, i o piwie, nie bylo zadnej wzmianki za wyjatkiem porównan jednostek alkoholu. Iceland odwiedze. Jakby sie ktos pytal kiedy? Jutro. -------------------------------------------- IN VINO SANITAS, CUM AQVA CARITAS Bierz sprawy w swoje ręce... i w nogi
|
szkrabusia | Post #8 Ocena: 0 2008-11-25 17:59:10 (16 lat temu) |
Z nami od: 18-09-2008 Skąd: Brighton |
Głownie chodzi o fazę REM a alkohol
![]() Najlepszy cydr jaki piłam do tej pory to był domowej roboty :D Jak trafisz na jakiś dobry cydr daj znać też spróbuje:D Uwielbiam ten trunek tylko niestety czasem się taki plastikowy trafia ze potem nie mam ochoty dalej szukać idealnego ![]() [ Ostatnio edytowany przez: szkrabusia 25-11-2008 18:00 ] |
szkrabusia | Post #9 Ocena: 0 2008-11-25 18:12:13 (16 lat temu) |
Z nami od: 18-09-2008 Skąd: Brighton |
Cytat: 2008-11-25 17:12:47, BarbieGirl napisał(a): Cyder??? a coz to takiego??? moze chodzilo Ci o Cider?? ![]() A może podrostu nie ma sensu się czepiać : http://pl.wikipedia.org/wiki/Cydr skoro tam jest nazwa cydr wiec jest taka w polskim języku ![]() |
SiwyZmc | Post #10 Ocena: 0 2008-11-25 18:23:15 (16 lat temu) |
Z nami od: 06-02-2008 Skąd: Polska |
jesli masz ochote na cidera....polecam sie wybrac do jednego z tysiaca pubow z sieci wetherspoon i tam skosztowac kopparberg z owocow lesnych! chyba lepszego napoju to w zyciu nie pilem!!!!!!
nie jestem tylko pewien czy zawiera cos czego nie lubisz....ale sprobowac warto! ![]() |