Przepraszam za ten tytul i za caly post, ale gdzies musze sie wyzalic, a juz sie tak we mnie gotuje, ze ten post to swojego rodzaju wybuch.

Od prawie miesiaca nie moge nic sprzedac na ebay'u, za kazdym razem kiedy probuje cos wystawic ebay kaze mi ustawic moje konto sprzedawcy, mimo ze sprzedalem juz sporo przedmiotow (mam ponad 100 komenentarzy). Jezeli mimo wszystko pojde tym tropem nastepnym krokiem jest wybor platnosci rachunkow na rzecz ebay'a. Mimo, ze mam ustawiony PayPal wybieram go ponownie, ebay dzwoni na moj numer stacjonarny telefonu, podaje mi kod weryfikacji ktory wklepuje na stronie, po czym w Paypal'u akceptuje sposob platnosci. Wszystko pieknie ladnie, tylko ze po tym wszystkim ebay znow prosi mnie o utworzenie mojego konta sprzedawcy!!! I cala to mydlo maslane, ktore wlasnie opisalem zaczyna sie od poczatku.

Nie pisze tutaj abyscie mi pomogli, po pomoc zwrocilem sie do miesca, w ktorym jak mi sie wydawalo najlepiej mi pomoga, czyli customer support ebay'a.
Pierwszy telefon i mialem szczescie. Trafilem na bardzo sympatyczna Polke, ktora wglebila sie w temat, wszystko co mogla sprawdzila, stierdzila, ze z mojej strony jest wszystko ok i ze ona teraz napisze raport do dzialu technicznego. I wtym momencie szczescie sie skonczylo, rozmowe urwalo, nastepny moj telefon odebrala zupelnie niemila niepolka. Prosba polaczenia z osoba z ktora rozmawialem przed chwila zostala odrzucona i na nowo musialem wszystko opowiadac (bo nie mialem pewnosci ze mila Polka ten raport sporzadzila). Raport napisala druga moja "deska ratunku", ale ja dla pewnosci napisalem jeszcze maila.
I to jest najlepsze. Maili poszlo juz kilka (lekko liczac) i za kazdym razem dostaje super mila odpowiedz, ze doskonale mnie rozumie (osoba ktora mi odpisuje - za kazdym razem inna osoba, ale tak samo mnie rozumie i wspolczuje) i wie co to znaczy, bo sama sprzedaje na ebayu. I za kazdym razem jest ta sama durna instrukcja, informacja ze po dokladnym sprawdzeniu bazy danych ... bla bla bla, zrob to to i to. Ku... rczaki pieczone, jeden z najwiekszych portali na swiecie, system rozbudowany do granic, a wlasciwie na pewno poza granice ludzi go obslugujacych, a oni nie maja raportu z dotychczasowej mojej korespondencji z nimi? To po kiego grzyba na poczatku biora moje ebay ID, weryfikuja moje dane itd. Allegro przy nich to buleczka z maselkiem. Nie dosc, ze wprowadzili jakas durna zasade, ze sprzedajacy moze kupujacemu tylko pozytywny komentarz wystawic to jeszcze zatrudniaja polglowkow, ktorzy na proste pytania udzielaja odpiwiedzi z 1000 stronnicowej istrukcji oblsugi debila z customer support.

Ale sie wku.. zdenerwowalem. Nie sadze, zeby ktos doczytal do konca ten moj wywod, ale co tam, mi ulzylo. Na chwile chociaz.

Doczytalam i wspolczuje .....kazdy problem wykraczajacy po za to normalne i proste jest po za ich zasiegiem umyslowym. Na help linie jest kilu polakow i tylko z nimi sie mozna jako tako dogadac cala reszta to sorry .....tu bedzie bez komentarza ......
Ja mam podobny problem z paypalem a raczej z ich karta przedplacona w momencie skladania wniosku ich system cos wywalil i nie mam moziwosci kolejnego wnioskowania o karte a oni nie potrafia sobie z tym poradzic i na odzew dzialu technicznego czekam .....trzeci miesiac.

Nie wiem czy to pomysl do przyjecia dla ciebie ...ale sproboj zamknac konto ....dostanisz kilka maili czy aby na pewno i dlaczego ...moze to poskutkuje ..choc konta mozesz nie zamykac ...lub zamknij i zaloz nowe....choc szkoda pozytywow.

Witaj serdecznie.
Nawet w przyplywie zlosci, po otrzymaniu kolejnego durnego maila, napisalem im, ze ich obsmaruje w brukowcach i portalach internetowych, ale oczywiscie zdaje sobie sprawe, ze przy ich sile nie wiele to da, a do tych polinteligentow, ktorzy te maile odbieraja to i tak nie dotrze (do ich malutkiej pileczki co bardziej za grzechotke niz mozg robi).

Co do PayPal to Cie doskonale rozumiem, bo z nimi tez mam swoje przejscia. Sprzedalem laptopa, gosc zaplacil wiec PayPal naciskal zeby przedmiot wyslac, jednoczesnie blokujac pieniadze do momentu az dostane pozytywny komentarz, badz w ciagu 21 dni nic sie nie wydarzy (tzn. kupujacy nie otworzy jakiejs "dysputy" lub cos innego problematycznego). Dostalem komwentarz, pieniadze odblokowali wiec zlozylem w PayPal'u dyspozycje przelewu na moje konto bankowe. Przelew zostal cofniety i pieniadze zablokowane, bo Paypal prowiadzi sledztwo w sprawie platnosci, gdyz zostala ona cofnieta!!! Mogl to zrobic kupujacy lub bank kupujacego!!! A co to mnie obchodzi do jasnej anielki?! PayPal zaakceptowal platnosc? Kazal mi wyslac przedmiot? To czemu ja mam za to placic, a nie oni? Oczywiscie wyslalem do nich te pytania, ale odpowiedz rownie durna jak z ebaya. A najlepesze bylo to, ze na moje pytanie w oddzielnym mailu wyslane - jak dlugo maja zamiar blokowac moje pieniadze, ktore z ich winy sa zablokowane, odpisali ze mam podac jak najwiecej informacji o transakcji, co juz wczesniej zrobilem. Wiec wkurzony odbpisalem tlustym drugiem i duzymi literami, ze nie mam zamiaru znow pisac tego samego, zeby sobie sprawdzili poprzednie maile ode mnie, ze nie mam zamiaru wiecej uzywac paypala przy zadnych transakcjach i ze widze, ze jedyna sposob w jaki mozna z nimi rozmwwiac to sad. Jaka byla odpwiedz? Cytuje. Dziekuje bardzo za udzielenie wszystkich informacji, twoj email przekazalem dalej do odpowiedniego dzialu prowadzacego twoja sprawe. Jezeli moge jeszcze w czyms pomoc, kontaktuj sie ze mna bez oporow. Odpisalem. Tak mozesz mi pomoc, pocaluj mnie w....

Ufff. Znow sie rozpisalem.

oto 2 dodatkowe nr kontaktowe, pewnie tez niewiele pomoga ale mozna sprobowac:
1- tel. 0208 605 3000 eBay i 0208 605 4000 Pay Pal najpierw trzeba wybrac odpowiednia opcje potem krotko przedstawic swoj problem i poprosic o polaczenie z "administration" i potem liczyc na troche szczescia zeby porozmawiac z zywa istota bo niestety na ogol jest to automatyczna sekretarka na ktora nalezy nagrac swoje zale
2- fax 0208 605 3001 dla eBay'a i Pay Pal'a

na tel. nie mam wplywu ale obiecuje ze zaopiekuje sie faxem

Wow, dziekuje bardzo. Zawsze to kolejna droga, do (mam nadzieje) rozwiazania problemu.

ja tylko dodam ze mozliwosci dawania pozytywow od sprzedawcow to zbawienie ebaya od oszukistow ktorzy pociskaja tandete a gdy klient chce ostrzec innych ebayowiczow wstawiajac neutrala/lekkiego negatywa oni wklepuja naklamane negatywy duzymi literami. Tak, mialem juz takie sytuacje. ktos mi pocisnal "niby nowa" gre a porysowana, pisalem do kolesia, zlewal mnie 3 razy wiec wstawilem negatywa, i co dostalem:

"OSTRZEGAM PRZED TYM EBAYOWICZEM. BARDZO GROZNY, DZWONIL DO MNIE I STRASZYL MOJA RODZINE. UNIKAC !!"

i to nie odosobniony przypadek

europejski eBay jest w trakcie centralizacji wiec szykuja sie kolenjne zmiany
z punktu widzenia amerykanskiego zarzadu utrzymywanie osobnego biura z wszystkimi departamentami dle kazdego kraju w Europie to tak jakby otwierac osobne biuro dla kazdego stanu w USA,
w zwiazku z tym czesc z biur przestanie istniec

[ Ostatnio edytowany przez: roztocz 18-11-2008 10:00 ]

wg ciebie zmiana na lepsze czy gorsze?
Choc pewnie to glupie pytanie. Bo ebay dla sprzedawcy to inny ebay niz dla kupujacego .

na pewno wszyscy doloza staran zeby dla uzytkownikow byly to zmiany na lepsze, w koncu o to w tym chodzi, niestety wiaza sie te zmiany z likwidacja stanowisk pracy a nawet calych departamentow w niektorych krajach co w polaczeniu z kryzysem nie wszystkim wyjdzie na dobre

Roztocz - z tego co czytalem na Europe na zostac tylko UK (Londyn?) i chyba Zurich.

Cosmique - postaw sie w sytuacji mojego kolegii. Sprzedal kobiecie cos za co zaplacil e-cheque'iem. Sam paypal napisal, ze nie ma wysylac zanim platnosc sie sklaruje. Trwalo to 8 dni o czym kupujacego poinformowal. Chyba 9 dnia dostal negatywa. I co? ma pozytywa wystawic?
Zobacz do jakich to skrajnosci prowadzi. Wspomniany kolega przypilnowal az ww. kupujacy sam bedzie cos sprzedawal, kupil 4 przedmioty i teraz jest licytacja co kto komu zrobi. Mysle, ze niepotrzebna "eskalacja zlych zachowan"

BTW. Pytanie do Rykosza - czy jest jakas opcja usuniecia negatywnego komentarza?