2008-08-01 11:06:38, frelcia napisał(a):
Ja sie tam przekonalam pare razy ze duszki sa.
A mianowicie?...
Str 3 z 4 |
|
---|---|
vitek | Post #1 Ocena: 0 2008-08-01 16:24:27 (17 lat temu) |
Konto zablokowane Z nami od: 19-06-2007 Skąd: Yorkshire |
Cytat: 2008-08-01 11:06:38, frelcia napisał(a): Ja sie tam przekonalam pare razy ze duszki sa. A mianowicie?... The Mythbuster
|
piekar10 | Post #2 Ocena: 0 2008-08-01 21:51:07 (17 lat temu) |
Konto zablokowane Z nami od: 08-06-2006 Skąd: Moja Wyspa |
ja tez mysle ze sa duchy , zazwyczaj po spozyciu alkocholu gdy ptrze na kogos widze dwa duchy obok niego (zawsze tak mam )
![]() ![]() ![]() 1) Prawdziwi fceci nie jedzą miodu , prawdziwi faceci żują pszczoły ............2) Ponosze pełną odpowiedzialność za porady udzielane przez Richmond.
|
Nenna1 | Post #3 Ocena: 0 2008-08-01 21:53:26 (17 lat temu) |
Konto zablokowane Z nami od: 22-05-2007 Skąd: London - Harrow |
Cytat: 2008-08-01 21:51:07, piekar10 napisał(a): ja tez mysle ze sa duchy , zazwyczaj po spozyciu alkocholu gdy ptrze na kogos widze dwa duchy obok niego (zawsze tak mam ) ![]() ![]() ![]() ,,,,po spozyciu ..to chyba -biale myszki-ale one duchami raczej nie sa ![]() ![]() ![]() ...Jak latwo zapomniec,przekreslic swoj czas..
Jak latwo - w milczeniu pochylic twarz.. "
|
redbulla | Post #4 Ocena: 0 2008-08-01 21:53:45 (17 lat temu) |
Konto zablokowane Z nami od: 09-06-2008 |
TO CO TY PIJESZ???
2008-08-01 21:51:07, piekar10 napisał(a): ja tez mysle ze sa duchy , zazwyczaj po spozyciu alkocholu gdy ptrze na kogos widze dwa duchy obok niego (zawsze tak mam ) ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
piekar10 | Post #5 Ocena: 0 2008-08-01 22:13:13 (17 lat temu) |
Konto zablokowane Z nami od: 08-06-2006 Skąd: Moja Wyspa |
nie wazne co ale ile
![]() ![]() ![]() 1) Prawdziwi fceci nie jedzą miodu , prawdziwi faceci żują pszczoły ............2) Ponosze pełną odpowiedzialność za porady udzielane przez Richmond.
|
|
|
daisy77 | Post #6 Ocena: 0 2008-08-01 22:27:22 (17 lat temu) |
Z nami od: 03-05-2008 Skąd: Manchester |
Weekend ludziska....party time....znowu przywidzenia....duchy...
![]() ![]() |
ewamik | Post #7 Ocena: 0 2008-08-01 23:11:08 (17 lat temu) |
Z nami od: 30-10-2007 Skąd: London |
To było bardzo dawno temu.Lato.Rzecz działa się na wsi w domku moich dziadków.Rodzina mojej mamy jest duża.Mama ma 9rodzenstwa,każdy ma kilkoro dzieci i wiadomo:wesoło,głośno,las...
Któregoś lata prawie wszyscy zjechali się jak zawsze na całe wakacje do dziadków.Pewnego dnia coś zaczęło się straszyć.A to kogoś cos uszczypnie,a to pociągnie za włosy.Na początku każdy zwalał na każdego winę.Niby niegrzeczne żarty.Wiemze nawet komuś się w pysk oberwało,bo jakąś ciotkę ktoś za tyłek uszczypnął,a póxniej za ramię.Ciotka miała czerwone ślady. Po jakimś czasie zaczęło talerzami rzucać,szuflady wywalało wraz z zawartością.MOja mama na własne oczy widział,jak z ogromna siłą ''cos ''wywaliło szufladę ze sztućcami.A to drzwi zatrzaskiwały się,a to coś stukało... NIkt sam nie chciał siedzieć w domu,nawet do wychodka rodzinka chodziła parami ![]() Z perspektywy czasu wydaje sie to śmieszne ale wtedy nikomu nie było do smiechu. Przyszedł ksiądz,wyświęcił,odprawiła sie masza ale dalej to samo. Po 3 tyg jeden z wujków wraz z ciotką wrócili do Gorzowa,bo tam mieszkali.W domu dziadków wszystko sie uspokoiło. Z kolei u wujka pewnego razu wszystkie ksiązki wypadły z półki ale jedna otworzyła się.Wujek zerknął na ta książkę,nie znał jej. Przyszła ciocia i ten pyta co to za książka.Ona na to,że kilka mies temu przyszła do niej jedna kobieta-świadek Jehowy wiadomo w jakim celu.Ciotka przegoniła ją,troche dała jej popalic ale ta zdąrzyła tylko podrzucic książke za drzwi i poszła sobie. Nalezy zaznaczyć,że ciocia jak i wujek sa bardzo religijni. Babka mieszka dośc blisko cioci i wujka.Poszli tam do tego domu.otworzyła córka.Powiedziała,że jej mama zmarła miesiąc temu. Podała adres cmentarza i powiedziała gdzie pochowali jej mamę. Ciocia z wujkiem poszli tam,zapalili lampke ,pomodlili się i dali na msze w intencji tej kobiety,.Od tamtej pory nigdy nic sie nie zdarzyło. Tak więc,wierzyc w duchy czy nie? Ja jak i moja cąła rodzina wierzy w to |
Post #8 Ocena: 0 2008-08-01 23:56:41 (17 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
ewamik | Post #9 Ocena: 0 2008-08-02 00:01:01 (17 lat temu) |
Z nami od: 30-10-2007 Skąd: London |
i wybiła północ...
|
vitek | Post #10 Ocena: 0 2008-08-02 00:06:06 (17 lat temu) |
Konto zablokowane Z nami od: 19-06-2007 Skąd: Yorkshire |
Słuch i węch to są pojęcia abstrakcyjne czyli wymyślone przez człowieka. Dlatego ich nie widać.
(podobnie jak duchy) Ale uwaga bo akurat godzina duchów się zaczyna (dwunasta w nocy) The Mythbuster
|