o tak to już jest z "chłopakami"
![:-] :-]](modules/Forum/images/smiles/lol.gif )

Słuchaj, zaszalej i kup na ebay, SATFINDER, koszt około 5-8 funtów, wpinasz go miedzy konwerter (to coś na antenie) a tuner, ustawiasz jakiś tam sygnał (będzie bziuczeć) następnie delikatnie przekręcasz antenę w lewo lub w prawo, tak by sygnał rósł, jak wskazówka wylatuje poza skale potencjometrem obniżasz i kręcisz dalej,
następnie pion, kręcisz góra dół, ale to ma być niemal nic, podczas skręcania śrub też będziesz słyszeć która nakretka podnosi sygnał a która obniża i tak powolutku ustawisz max, w sumie z sat finderem to 5minut roboty a z dekoderem to można się bawić kilka godzin
Można też stojąc za anteną skręcić o 15 st w lewo konwerter, ale to nie konieczne, może być pionowo.
niektóre programy nadają w wyższej jakości, i one wymagają większej ilości nieuszkodzonych danych, a zakłócenia mogą być z wielu powodów,
Raz to drzewo przed domem gdy zabuja się albo zasłania część lustra czaszy, kiepski rodzaj kabla, niedokładnie/ lub /i brudne zarobione końcówki, może też być pod wpływem np silnego nadajnika, np kabel przebiega koło nadajnika WiFi internet, albo telefonii komórkowej, albo równolegle blisko wiązki elektrycznej, zakłóceń moze być masa,
Tak mi przyszło jaszcze do głowy że może być problem z krzywizną, czy aby nie zdeformowałeś sobie w czasie przeprowadzek?
ale zacznij od satfindera, zobaczysz jak silny będzie sygnał
[ Ostatnio edytowany przez: krakn 10-07-2008 17:04 ]
Liczy się czas który żyjemy dla kogoś, reszta to czas śmieć.