Cytat:
2008-07-02 08:39:43, goskauk napisał(a):
Marco's Great British Feast dzisiaj o godz.21.00 na ITV 1.Bedzie gotowal brytyjskie potrawy i moze troche zmienicie stosunek do angielskiego zarcia.:-Y
eeetam oglądam programy, zwłaszcza gdy gotuje Najgella.
Z jej gotowania najbardziej uwielbiam jej manierę, spojrzenie i cycki
![:-] :-]](modules/Forum/images/smiles/lol.gif )
![:-] :-]](modules/Forum/images/smiles/lol.gif )
To tyle na temat jedzenia angielskiego
Nie ma to jak polski i południowo europejskie, mniam.
A jeżeli chodzi o jedzonko to dziś na śniadanie była
jajeczniczka z grzybami, akurat pieczrki, ale czeto w sklepie można kupić tanie mrozone grzyby leśne maja super silny aromat.
Najpierw odmrazamy i odcedzamy, następnie jest tak samo ze świezymi grzybkami, bez tłuszczu żucamy na patelnie (koniecznie teflon)
podpiekamy je by odparował nadmiar wody, ew jeszcze odcedzamy, ale nie mamy je przypalić, gdy juz grzyby nie pływają dajemy z łyże lub dwie masła nie za dużo żeby nie pływało
Przygotowujemy kawalek żółtego sera, kawałek mniej wiecej na szerokość dwuch palców, drobno sikamy, do tego jedna mozzarella, również rwiemy ją na kawałeczki lub siekamy, jak k to woli, mieszamy z żółtym serem by tamten się nie kleił, gdy juz grzyby się uduszą i podpieką, solimy je delikatnie, jak ktoś lubi troche pieprzu, wrzucamy jajka, i najpierw ścinamy białko potem gdy białko jest ścięte przebijamy żółtka cały czas mieszając, talerze już muszą być przygotowane, w tym momencie wsypujemy ser, szybko mieszając po całej powierzchni patelni mieszamy go z jajkami
Ser zacznie się topić, ale maja być drobiny nieroztopionego sera.
szybko podajemy, dobry pomysł by talerz był też ciepły
i szybko wcinamy póki gorące
efekt taki że od rana do popołudnia jeść się nie chce i jest bardzo syte

[ Ostatnio edytowany przez: krakn 06-07-2008 22:36 ]
Liczy się czas który żyjemy dla kogoś, reszta to czas śmieć.