|
Postów: 7 |
|
---|---|
Blade_Runnner | Post #1 Ocena: 0 2008-05-30 16:04:15 (17 lat temu) |
Z nami od: 28-01-2007 Skąd: Rugby,West Midlands |
Witam.
Szukam nazwy niemieckiego preparatu na wilgoć, ponoć bardzo skutecznego(usuwa wilgoć na zawsze) i drogiego(500 złoty za małą butelkę). |
Post #2 Ocena: 0 2008-05-30 17:38:35 (17 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
Post #3 Ocena: 0 2008-05-30 21:56:17 (17 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
krakn | Post #4 Ocena: 0 2008-05-30 22:13:47 (17 lat temu) |
Z nami od: 25-06-2007 Skąd: Caterham |
żeby nie mylić pojęć
Chyba masz na myśli impregnatory, jest ich kilka rodzajów, jedne faktycznie działają inne tylko maskują i zabezpieczają przez jakiś czas przed powstawaniem plam pleśni. Aby dobrze zrobić trzeba sięgnąć do źródła problemu. pomijam że jesteśmy w deszczowej anglii ![]() po pierwsze trzeba by zaimpregnować i zaizolować od strony gdzie leje się woda, potem impregnacja od wewnątrz aby nie powstał grzyb, w krajach cywilizowanych poza anglią stosuje się również elektryczne wygrzewanie muru. generalnie wszytko to lipa bo po pierwsze drogo po drugie jak wynajmujesz flat czy dom to zapewne nie będziesz chciał wywalać tyle kasy, no chyba że już masz swoj domek to bedziemy szukali konkretu, w H. base niedawno widziałem kilka preparatów. innym rozwiązaniem jest zakup osuszacza powietrza, zasada działania podobna do klimatyzatora, czy lodówki, po prostu są zimne panele na których skrapla się woda koszt około 100 funtów. Dodatkowo dobrze jest kupić Blinch, najlepiej by był to przemysłowy extrasilny, bo te sklepowe mają słaby roztwór chloru, spryskać ścianę i pozostawić na kilkadziesiąt minut, potem umyć gorącą wodą, i ponownie spryskać i wytrzeć do sucha, po śmierdzi z godzinę i przestanie, ale zagrzybienie nie będzie powracało nawet przez kilka miesięcy, pod warunkiem że będziesz wietrzył mieszkanie, np gdy gotujesz, lub/ oraz użyjesz osuszacza. sprecyzuj co chcesz zrobić i ile pieniędzy chcesz przeznaczyć, acha, czesto spotykam się z pleśnią która na parterze wędruje od gruntu :/ raczej lipa w wynajmowanym domu, błąd w sztuce budowlanej, w polsce robi się izolacje miedzy fundamentami i ścianą, tu różnie z tym bywa, zazwyczaj jak widać, nie. Liczy się czas który żyjemy dla kogoś, reszta to czas śmieć.
|
Blade_Runnner | Post #5 Ocena: 0 2008-05-31 23:19:12 (17 lat temu) |
Z nami od: 28-01-2007 Skąd: Rugby,West Midlands |
Chodzi o preparat do usuwania czarnych plam pleśni powstałych wewnątrz domu na ścianach, głównie w kątach przy łączeniach ścian z sufitem i dookoła okna,a także zaraz nad podłogą.
|
|
|
krakn | Post #6 Ocena: 0 2008-06-01 08:24:49 (17 lat temu) |
Z nami od: 25-06-2007 Skąd: Caterham |
no tak niemal standard w anglii.
tak jak napisałem na krótką metę pomaga Blinch, czyli chlorowanie ścian,bywa że całe lato jest spokuj, w zimie trzeba poprawić co miesiąc lub dwa, na nieco dłużej są spreje i farby w puszkach, jest na nich ładnie narysowane do czego służą, nazwy nie pamiętam, i skuteczności nie znam, ale mała puszka to koszt około 15 funtow, z tym ze ja bym się tym nie podniecał za bardzo, bo z wodą jest tak ze trzeba najpierw usunąć przyczynę, a nie likwidować skutek, jak mieszkanie wynajmujesz, to raczej generalnego remontu robić nie będziesz. My mamy dwa miejsca gdzie dochodzi do zawilgocenia, jedno to garderoba, ktora sąsiaduje z łazienką sąsiada, drugie miejsce to kuchnia, w zimie gdy dużo gotujemy ściana przybiera dziwny kolor :/ wietrzenie średnio pomogą, a z naszym mieszkaniem taki bul że właścicielka mieszka w hong kongu, a sąsiadów też gdzieś w pizzz... I też walczymy... czekając na własny domek ech Liczy się czas który żyjemy dla kogoś, reszta to czas śmieć.
|
Korba102 | Post #7 Ocena: 0 2008-06-01 09:46:15 (17 lat temu) |
Konto zablokowane Z nami od: 16-02-2008 Skąd: London |
Na wilgoć nie ma skutecznego preparatu w 100% ale można powstrzymać jej skutki poprzez zamalowanie roztworem siki to coś podobne do Wodnego szkła w Polsce ale po uprzednim usunięciu warstw farby przy pomocy opalarki by dostać się do struktury ściany a w przypadku napuchnięcia tynku usunąć go i nałożyć nową z małą domieszką siki jak i również po wyschnięciu malować roztworem. Są również kleje na bazie Sika które służą do uszczelniania podłóg itp. przed przenikaniem wody i wilgoci. Drugim ważnym aspektem jest wentylowanie pomieszczeń poprzez zrobienie otworów wentylowych w ścianach. Jeżeli w trakcie remontu powstał błąd budowlany to efektem jest ta pleśń ponieważ w starym systemie Brytyjskim ściany wewnętrzna i zewnętrzna nie są łączone przy przebudowach należy zwrócić uwagę by została zachowana przestrzeń około 25 mm pomiędzy ścianą zewnętrzną a wewnętrzną w przypadku związania tych ścian nastąpi przerwanie procesu wentylowania a w efekcie da problem w postaci wystąpienia pleśni na ścianie. W przypadku ścian gipsowych należy usunąć plasterpoard z pleśnią i zastąpić go nową płytą gipsową lub cementową Plasterboard wodoodporny jest koloru zielonego. Na temat wilgoci i prób osuwania można pisać bez końca w przypadku piwnic należy wykonać zastrzyki chemiczne po uprzednim zatynkowaniu ściany z prostego faktu jeżeli masz ścianę z popękanym tynkiem cała chemia wycieknie to wszystko co można na ten temat.
[ Ostatnio edytowany przez: Korba102 01-06-2008 18:03 ] Nigdy nie byłem wazeliniarzem, wolę nagą prawdę od szydzącego pochlebstwa. Nikt nie jest doskonały ale trzeba być zawodowcem w tym co się robi. Nie oceniam za wygląd tylko za przekaz
|
reivilo | Post #8 Ocena: 0 2009-12-10 14:20:11 (15 lat temu) |
Z nami od: 09-09-2007 Skąd: inąd |
Znalazlam ze ZnSO4 10% wodny roztwor siarczanu cynku likwiduje plesn, trzeba dobrze spryskac lub pomalowaczeby preparat wlzal w tynk/palster... i jak dlugo prepearat nie zostaje wyplukany czarne paskudztwo nie wylazi.
Pytanie gdzie tu w uk mozna to kupic ..znalazlam w Polsce ale pol kilo kosztuje 800 zl...a ja potrzebuje raptem na kilka okien ..do szalu mnie doprowadza to czarne paskudztwo w kacikach okien Ludzie myślcie ....to nie boli !!
|
|