Postów: 11 |
|
---|---|
marzena984 | Post #1 Ocena: 0 2008-02-04 21:30 (17 lat temu) |
Z nami od: 25-10-2007 Skąd: Surrey |
drodzy forumowicze, mam ciekawe pytanie, byc moze ktos bedzie znal odpowiedz na nie.
Mianowicie czy jest ktos kto powie mi jak "zrzucic" jedno i kazde nastepne wypite piwko, zeby za bardzo nie wplynelo na figurke. Co proponujecie jakies cwiczenia, bieganie... Ciekawia mnie wasze pomysly. Pozdrawiam. |
marcheweczka | Post #2 Ocena: 0 2008-02-04 21:34:08 (17 lat temu) |
Z nami od: 27-07-2007 Skąd: ✿✿O/M/R✿✿ |
Piwo wcale nie tuczy!! Przy umiarkowanej konsumpcji piwa waga się nie zmienia, a niekiedy dochodzi nawet do jej redukcji. Ponadto piwo nie zawiera szkodliwego NaCl [sól kuchenna], co sprzyja odwadnianiu tkanek i właśnie wydalaniu soli!
Zawarty w piwie alkohol wpływa hamująco na tłuszczową przemianę materii. Wpływ alkoholu na wagę ciała zależy od: > rodzaju wchłanianego alkoholu > konsumowanej dawki i częstotliwości spożywania > przyjmowania stałych pokarmów podczas konsumpcji alkoholu Piwo samo w sobie nie tuczy, lecz pobudza apetyt. Piwo poprawia przyswajalność pokarmów stałych, co jest korzystne, lecz tym samym dopinguje do większego spożycia tych pokarmów, co może być przyczyną nadwagi. Podsumowując: piwo nie wpływa negatywnie na wagę ciała. Jest nisko kaloryczne [ np. 100 g piwa ma 180 kJ, białego wina - 330 kJ, mleka pełnego - 275 kJ szampana - 305 kJ]. Rzeczywistą przyczyną nadwagi są pokarmy stałe - piwo jest pośrednim sprawcą poprzez poprawę ich przyswajalności przez organizm oraz podnoszenie przyjemności z jedzenia. jest to szczera prawda....nie ma prawdy w tym,ze piwosz ma wielki brzuch... ![]() ![]() ![]() [i] Gdzie dwa trolle się tłuką,tam prędzej czy później
wątek sam zdechnie ...[/i]
|
marcheweczka | Post #3 Ocena: 0 2008-02-04 21:36:36 (17 lat temu) |
Z nami od: 27-07-2007 Skąd: ✿✿O/M/R✿✿ |
dodam jeszcze,ze piwo wzmaga u nas apetyt i dlatego po piwku czy w czasie zazwyczaj chcemy cos przekasic i to wlasnie jest ta pułapka i efekt,ktory zwalamy na piwo....
[i] Gdzie dwa trolle się tłuką,tam prędzej czy później
wątek sam zdechnie ...[/i]
|
aisab | Post #4 Ocena: 0 2008-02-04 21:40:27 (17 lat temu) |
Z nami od: 03-05-2007 |
a to ciekawostka marcheweczko, nie wiedzialam ze piwo nie powoduje kolejnego walka na brzuchu, ale faktycznie teraz sprawdzilam na necie, piwo nie ma duzo kalorii. To czemu tak od lat sie mowi ze browarek=duzy bas
![]() jest dobrze
![]() |
aisab | Post #5 Ocena: 0 2008-02-04 21:41:44 (17 lat temu) |
Z nami od: 03-05-2007 |
aha, odpowiedzialas jak ja stukalam to pytanie
![]() jest dobrze
![]() |
|
|
marzena984 | Post #6 Ocena: 0 2008-02-04 21:43:42 (17 lat temu) |
Z nami od: 25-10-2007 Skąd: Surrey |
no tak, ale jak sie pije ok 3-4 dziennie to "oponka" rosnie
![]() jak dla mnie, to apetyt mi odchodzi, jakos tak nie chce mi sie jesc. Kolacji nie jem ze wzgledu na to ze piwko zapelnia mi brzuch i nie czuje glodu. Ale dziekuje za pocieszenie, ze to nie piwo tuczy. |
bloby00 | Post #7 Ocena: 0 2008-02-04 21:44:26 (17 lat temu) |
Z nami od: 23-01-2008 Skąd: London |
Heh, a to nowosc dla mnie, ze piwo nie tuczy. Moze i racja... bynajmniej nawet te 100g ze 180kj oznacza, ze po "normalnej" pubowej kolejce, piwosz moze niezle dostac kalorii z samego napoju. Aha, raczej ciezko wypic jednej osobie butelke szampana, ale piwa to mozna od cholery.....
Moja uwaga - nie pic, nie tyc. Proste !!! ![]() |
marcheweczka | Post #8 Ocena: 0 2008-02-04 21:50:04 (17 lat temu) |
Z nami od: 27-07-2007 Skąd: ✿✿O/M/R✿✿ |
Cytat: 2008-02-04 21:43:42, marzena984 napisał(a): no tak, ale jak sie pije ok 3-4 dziennie to "oponka" rosnie ![]() jak dla mnie, to apetyt mi odchodzi, jakos tak nie chce mi sie jesc. Kolacji nie jem ze wzgledu na to ze piwko zapelnia mi brzuch i nie czuje glodu. Ale dziekuje za pocieszenie, ze to nie piwo tuczy. ![]() [i] Gdzie dwa trolle się tłuką,tam prędzej czy później
wątek sam zdechnie ...[/i]
|
Post #9 Ocena: 0 2008-02-05 21:13:15 (17 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
marcinnika | Post #10 Ocena: 0 2008-02-06 03:47:47 (17 lat temu) |
Z nami od: 23-08-2007 |
ileeeee 2 dziennie? moja zona nie pozwala mi wypic nawet wiecej jak 4 tygodniowo, no to musimy podyskutowac o podniesieniu poprzeczki he...
![]() |