
To bylo 9 lat temu...

Jak wyjechalam do UK, zostal na kilka m-cy z moja babcia ( wyjazd byl nie planowany, wiec nie zalatwialam nic wczesniej ), dopoki nie przyszly wyniki badan przeciwcial na wscieklizne, pozniej 6 m-cy kwarantanny, chip, paszport i przyjechal ze mna

Nie myśl o szczęściu. Nie przyjdzie - nie zrobi Ci zawodu.... Przyjdzie - zrobi niespodziankę :D.
W życiu niczego nie żałuj! Po prostu Carpe Diem!!! 
