Co do dokladych uzgodnien kazda firma ma maternity policy ktore trzeba przeczytac dokladnie.
Ja mialam znacznie wiecej niz statutory maternity pay bo moja policy mowila o tym ze jak sie przepracuje min 12 mcy z tym pracodawca to sie dostaje occupational maternity pay on top of statutory one.
KIT days tez byly jasno wyjasnione.
Moj szef bezposredni chcial mi wmowic ze niektore z tych dni to troche malo jak na KIT days ale powiedzialam mu zeby sobie przeczytal policy i bylo po sprawie.
Marciniak wkurza mnie osobiscie bardzo podejscie ze skoro mozna kombinowac to czemu nie. Z tego niestety my Polacy slyniemy, zaraz po Nigeryjczykach... Przykre. Ale rozumiem ze masz inne zdanie