Anthrax,
Nikt Cie nie prosil o prady bo ton wyzszosci w twoich wypowiedziach wyraznie do tego zniechecal.
Niemniej jednak dziekuje za rzeczowy komentarz i naprawde go doceniam. A propos wywiadu, mysle ze byl i rzeczowy i stonowany. Mysle ze mogl przekazac zarzadowi firmy sygnal ze pracownicy widza zmiany w zachowaniu menedzmentu w tym tygodniu ale i ze oczekuja ze ten tydzien nie jest ostatnim. Rowniez ze zmiany, ktore nastapily na szyfcie nocnym A rozprzestrzenia sie na szyft dzienny A i B.
Mam nadzieje tez ze pracownicy po opadnieciu emocji zobacza te zmiany i beda monitorowac zachowanie menedzerow ale tez powstrzymaja sie od pochopnych reakcji.
Menedzment trzymany jest w biurze zwanym Akwarium a znajdujacym w hali produkcyjnej. Miny maja mocno nieszczesliwe i ciagle i ponoc ciagle narzekaja jak bardzo ich ta stytuacja upokarza. No coz, tak juz w zyciu bywa, raz na wozie a raz pod.
Niedlugo UtheU wyda oswiadczenie dotyczace calego zajscia jak i negocjacji. Niestety jako ze obie strony konfliktu dysponuja prawnikami pewne zadania nalezy uznac za niemozliwe do spelnienia w swietle obowiazujacyh przepisow, zarowno wewnetrznych firmy jak i prawa.
Zgodnie z sugestiami prawnikow prosze pamietac ze
tylko formalne skargi na konkretne zachowanie skladane na konkretnego menedzera doprowadza do wszczecia postepowania dyscyplinarnego i tym samym
wymoga na niej/nim zmiany w zachowaniu.
Bez skarg uruchomienie jakichkolwiek procedur
jest niemozliwe.
---
Wszystkim ktorzy oczekuja cudu odpowiadam tak:
- Nie potrafie chodzic po wodzie, nie ciskam piorunami i nie mam czerwonej peleryny. Jestem zwyklym facetem ktory przez przypadek i wrodzone ADHD pojawil sie w kantynie.
Wyobraźnia jest ważniejsza od wiedzy, ponieważ wiedza jest ograniczona - Albert Einstein