Cytat:
2010-04-14 15:16:51, marcinb napisał(a):
Twoje posty sa rownie nietrafione co bezuzyteczne. Usuwanie ich mija sie celem.
---
Jak w kazdej sytuacji trzeba widzeic dwie strony medalu. Fabryka musi przestrzegac prawa a prawa ktore nakazuje usuniecie menedzera z pracy za zaistniala sytuacje po prostu nie ma. List jak na standardy angielskie jest bardzo ostry i tak zostal odebrany.
Czekamy na oficjalne stanowisko fabryki ktore ma byc wydane o godz 17. Komentarz autora zostanie napisany po 24.
Potem decyzje co do przyszlosci akcji podejma sami pracownicy.
Poproszony zostalem tez zeby przekazac ze wszystkie osoby zniesmaczone komentarzami wygloszonymi przez kogokolwiek na terenie zakladu sa proszone o natychmiastowe skladanie skarg. Osoby wobec ktorych skargi zostana zlozone zostana poddane procedurze dyscyplinarnej.
Przypominam, bez wzgledu na emocje MUSIMY przestrzegac prawa - to dziala w obie strony.
Wszyscy, ktorzy uwazaja ze efekt rozmow bedzie nieodpowiedni do sytuacji, ewentualnie ze lepiej i sprawniej przeprowadza akcje protestacyjna - prosze o rozwazenie kontunuowanie i zgloszenie checi poprowadzenia tejze.
---
Chetnie widze Yakamoto w charakterze lidera Protestu. Nie watpie, ze zaraz napisze wytlumaczenie dlaczego odmawia podjecia sie takiego zadania.
bardziej był bym usatysfakcjonowany i gro innych ludzi aby ustosunkowali się przedstawiciele BAKAVORA nie przedstawiciele fabryki. Tak jak dwie strony wcześniej napisałem w fabryce jest wolna amerykanka a BAKAVOR o niczym nie wie. przypomnijmy sobie koniec zeszłego roku - BAKAVOR przeznaczył na święta dla nas wszystkich pracowników 80.000 funtów na premie świąteczne i co kierownictwo fabtyki ludziom nie dało ani 1 funta rozdzielone to zostało pomiędzy wszystkich menadrzerów. Dla tego BAKAVOR jest dla mnie wiarygodniejszy niż kierownictwo w tej fabryce, z którymi teraz się ugadujesz
[ Ostatnio edytowany przez: PRZYSTOJNIAK-1 14-04-2010 15:43 ]