Str 5 z 34 |
|
|---|---|
| WILKOLAK | Post #1 Ocena: 0 2009-06-20 21:26:57 (16 lat temu) |
 Posty: 6 
Z nami od: 20-06-2009 Skąd: LONDON |
Nie chodzi o to zeby zaraz bylo mordobicie tylko przestroga dla innych wlasnie zeby sie nie bali ja swje wygralam ale tez przegralam wlasnie teraz bo sie domagalam o swoje o swoje piniadze ktore mi sie nalezaly jak psu zupa a ze sie domagalam niestety zadarlam z pracodawca....Ale nie bede milczec wiecznie ktos mi musi pomoc niestety bo sa tez inni moze po przeczytaniu przestana sie bac i zaczna walczyc o swoje ....Czemu musimy chodzic z nerwami do pracy ....a mozna zaplacic wlasnie zwiazka te pare funtow a pomoga ale nie na ostatnia chwile...pozdrawiam
|
|
|
|
| tom8104 | Post #2 Ocena: 0 2009-06-20 21:27:40 (16 lat temu) |
Posty: 1434 Z nami od: 08-10-2007 |
Cytat: 2009-06-20 21:17:20, WILKOLAK napisał(a): ZARAZ ZARAZ PO 1 JESTEM KOBIETA I NIE PIJE NIE PRZERABIAM KASY NA FLASZKI CZY COS W TYM STYLU JESTEM TU Z RODZINA I BARDZO PRZEPRASZAM ZE NIE NAPISALAM IZ DZWONILAM DO UNITE I TAM WIECZNIE CZEKALAM NA POLACZENIE .....PO DRUGIE NIE MOGE DZWONIC Z PRACY BO MNIE ZWOLNIA ....PO TRZECIE PRACUJE W TAKICH GODZINACH ZE NIC NIE ZALATWIE MOGE TYLKO EMAILEM A DZWONILAM WTEDY GDY MIALAM URLOP...NIE WIESZ JAKA JEST TAM SYTUACJA W PRACY FAKT LUDZIE SIE BOJA MAJA RODZINY WOLA PLAKAC I MILCZEC KOBIETY W CIAZY PRACJA I W WYSOKICH TEMPERATURACH JESZCZE IM ZABIERAJA MACIERZYNSKIE I DAJA Z GROSZA RESZTE WCALE SIE NIE DZIWIE ZE SIE BOJA...JA TEZ NIE NAZEKALAM DOPOKI NIE ZACZELAM ZE ZWOLNIENIAMI PLACILI MI 30% ZA WYPADEK JA SOBIE WYWALCZYLAM 100% I TU SIE ZACZELO.....UWAGI NIE WIADOMO SKAD I KIEDY ....WKONCU JAK MI WPISALI UWAGE ZE PISZE SMSY A DZWONILA SZKOLA MOJEGO SYNA POWIEDZIALAM SOBIE DOSC NIE BEDA MNIE STRASZYC UWAGAMI ....NIECH MNIE ZWALNIAJA I NAPISZA ZA CO .....I TRESC UWAG JESLI WOGOLE SA...POZDRAWIAM Po pierwsze niepotrzebny krzyk po drugie pisalem o przypadkach z ktorymi sie spotkalem a nie o Tobie. A w to ze w ciagu 6 miesiecy nie udalo Ci sie skontaktowac z Unite nie wierze... |
|
|
|
| andyopole | Post #3 Ocena: 0 2009-06-20 21:33:17 (16 lat temu) |
 Posty: 13613 
Z nami od: 20-09-2008 Skąd: Oregon |
Cytat: 2009-06-20 21:26:57, WILKOLAK napisał(a): Nie chodzi o to zeby zaraz bylo mordobicie tylko przestroga dla innych wlasnie zeby sie nie bali ja swje wygralam ale tez przegralam wlasnie teraz bo sie domagalam o swoje o swoje piniadze ktore mi sie nalezaly jak psu zupa a ze sie domagalam niestety zadarlam z pracodawca....Ale nie bede milczec wiecznie ktos mi musi pomoc niestety bo sa tez inni moze po przeczytaniu przestana sie bac i zaczna walczyc o swoje ....Czemu musimy chodzic z nerwami do pracy ....a mozna zaplacic wlasnie zwiazka te pare funtow a pomoga ale nie na ostatnia chwile...pozdrawiam Najgorzej jesli walczy sie samemu a koledzy przygladaja sie z boku wierzac ze ich nie spotka to samo. Jesli beda bezczynni to predzej czy pozniej sami padna ofiarami panoszacego sie pracodawcy ale dopiero wtedy zrozumieja ze zrobili blad, nie jednoczac sie we wspolnej sprawie... Mialem podobne sytuacje, nikt mnie nie wsparl, w koncu sie zwolnilem sam a ich pojedynczo rowniez powyrzucali, zostaly sie najwieksze lizusy typu "bronek talar=300% normy" |
|
|
|
| WILKOLAK | Post #4 Ocena: 0 2009-06-20 21:46:22 (16 lat temu) |
Posty: 6
Z nami od: 20-06-2009 Skąd: LONDON |
Wypadek mialam w pazdzierniku od tego momentu dzwonilam i pisalam a czy mi wierzysz czy nie to nie moja sprawa ....wlasnie a propo wiary i tak mozna w nieskonczonasc ja swoje i on swoje ....jak bym dodzwonila sie do zwiazkow nie musiala bym prosic sie firm zeby mi pomogli w sprawie odszkodowania i wyrownania wyplaty dziekuje i pozdrawiam
|
|
|
|
| WILKOLAK | Post #5 Ocena: 0 2009-06-20 21:49:17 (16 lat temu) |
Posty: 6
Z nami od: 20-06-2009 Skąd: LONDON |
zgadza sie wszyscy sa modrzy jesli ich nie dotyczy a stojac z boku i lizac sie do wszystkich na wyszym stanowisku ...potem i tak ich dopadnie cos a bedzie za puzno i sie odwroca a ktos zostanie lizusem ja lizac nie bede nikogo robilam co swoje i szlam do rodziny ciezko pracujac a ze wywalczylam swoje to teraz place razy dwa za swoje
|
|
|
|
| |
|
| tom8104 | Post #6 Ocena: 0 2009-06-20 21:53:04 (16 lat temu) |
Posty: 1434 Z nami od: 08-10-2007 |
Cytat: 2009-06-20 21:46:22, WILKOLAK napisał(a): Wypadek mialam w pazdzierniku od tego momentu dzwonilam i pisalam a czy mi wierzysz czy nie to nie moja sprawa ....wlasnie a propo wiary i tak mozna w nieskonczonasc ja swoje i on swoje ....jak bym dodzwonila sie do zwiazkow nie musiala bym prosic sie firm zeby mi pomogli w sprawie odszkodowania i wyrownania wyplaty dziekuje i pozdrawiam Nawet jakbys sie po wypadku dodzwonila do zwiazkow to i tak by Cie odeslali do Citizen Advice skoro nie bylas ich czlonkiem.... |
|
|
|
Post #7 Ocena: 0 2009-06-21 09:05:29 (16 lat temu) |
|
|
Anonim |
Usunięte
|
|
|
|
| Superlover | Post #8 Ocena: 0 2009-06-21 11:08:27 (16 lat temu) |
Posty: 3034
Konto zablokowane Z nami od: 21-03-2009 |
Ja tam stoję na stanowisku że z pracodawcą nie należy walczyć, owszem mamy nieco rozbieżne intresy, ale z włascicielem sklepu też mam poniekąd rozbieżne interesy - on chce mi sprzedać jak najwięcej i najdrożej, ja chcę kupić tyle ile potrzebuję i jak najtaniej, mimo to ja nie mogę żyć bez niego a on beze mnie (klienta), podobnie jest w pracy.
Owszem zdarzają się źli, nieuczciwi pracodawdy ale 98% to są normalni ludzie którym zależy na tym żeby praca została wykonana i są more than happy żeby za to wykonanie zapłacić, a nie jest ich zamiarem gnębienie czy dyskryminowanie Polaków. Więc porzućmy może ten panikarsko-waleczny ton który zawsze pojawia się gdy mowa o związkach Kto za młodu nie był socjalistą, ten na starość zostanie świnią
 |
|
|
|
Post #9 Ocena: 0 2009-06-25 10:12:03 (16 lat temu) |
|
|
Anonim |
Usunięte
|
|
|
|
Post #10 Ocena: 0 2009-06-25 10:13:28 (16 lat temu) |
|
|
Anonim |
Usunięte
|
|
|
|
Wczytuję dane...