Postów: 11 |
|
---|---|
Rodond | Post #1 Ocena: 0 2016-03-08 12:03:41 (8 lat temu) |
Z nami od: 08-03-2016 Skąd: Londyn |
Szukam alternatywy dla drogiego i zatloczonego Londynu, rozwazam przeprowadzke do Nottigham. Przyjechalem do UK prawie dwa lata temu
moj angielski nie jest biegly ale wystarczajacy zeby pracowac np kawiarni. W Londynie pracowalem w kawiarni, fabryce, ostatnio wykonuje proste prace biurowe przez agencje. Powiedzcie jak widzicie moje szanse w Nottigham? Jak wyglada sytuacja z praca? Czy poradze sobie nie posiadajac samochodu? Nie mam w tym momencie stalej pracy i mysle ze to dobry moment zeby cos zmienic i wyprowadzic sie w miejsce gdzie koszty zycia beda nizsze. |
onecapital | Post #2 Ocena: 0 2016-03-08 14:53:28 (8 lat temu) |
Z nami od: 21-07-2014 Skąd: Nottingham |
Hej
Nottingham jest ok. Duze skupiska polakow szczegolnie na Hyson Green, Sneinton i Meadows. Duzo fabryk wiec z praca nie ma problemow. Lotnisko wiem ze zatrudnia na sezon. Ja lubie |
Rodond | Post #3 Ocena: 0 2016-03-08 15:56:50 (8 lat temu) |
Z nami od: 08-03-2016 Skąd: Londyn |
Nigdy nie mieszkałem poza Londynem i nie mam pojęcia ile czasu może zając mi znalezienie pracy. W Londynie jeśli mówi się po angielsku znalezienie pracy za minimalną stawkę to kwestia kilku dni... tyle tylko że trudno tu wyżyć za takie pieniądze mieszkając samemu na wynajętym pokoju.
|
Post #4 Ocena: 0 2016-03-08 16:16:27 (8 lat temu) |
|
Anonim |
Usunięte
|
Rodond | Post #5 Ocena: 0 2016-03-08 16:50:43 (8 lat temu) |
Z nami od: 08-03-2016 Skąd: Londyn |
W małych mieścinach pod Londynem nadal nie jest tak tanio jak np. w Nottingham. Nie mam kwalifikacji i moje zarobki przez cały pobyt w Londynie oscylowały między stawką minimalną a £10 na godzinę.
|
|
|
violettaphotogr | Post #6 Ocena: 0 2016-03-08 17:02:15 (8 lat temu) |
Z nami od: 21-01-2014 Skąd: ... |
Cytat: 2016-03-08 16:50:43, Rodond napisał(a): W małych mieścinach pod Londynem nadal nie jest tak tanio jak np. w Nottingham. Nie mam kwalifikacji i moje zarobki przez cały pobyt w Londynie oscylowały między stawką minimalną a £10 na godzinę. Koszty zycia beda pewnie nizsze. Tyle, ze stawki pewnie tez... #Violujemy
|
Post #7 Ocena: 0 2016-03-08 17:27:49 (8 lat temu) |
|
Anonim |
Usunięte
|
o0o0o0o | Post #8 Ocena: 0 2016-03-08 17:51:11 (8 lat temu) |
Z nami od: 16-12-2015 Skąd: God's Own County |
Jeżeli radzisz sobie z angielskim i odpowiada Ci gastro lub hotele to może York? Akcent troche inny ale ludzie wyluzowani i mili, do tego miasteczko jest ładne, niewielkie i oferuje dobry standard życia.
Jak przechodze uliczkami to niemal w każdym lokalu wisi naklejka "vaccancies" lub kartka że szukają, a sezon turystyczny według lokalsów rusza po wielkanocy. Ciężko mi porównywać zarobki, ale koszty na miejscu są napewno niższe niż w Londynie, a dojazdy z okolicy pewnie szybsze no i okolica bardzo przyjemna. [ Ostatnio edytowany przez: o0o0o0o 08-03-2016 18:01 ] |
Richmond | Post #9 Ocena: 0 2016-03-08 18:05:50 (8 lat temu) |
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
Cytat: 2016-03-08 16:16:27, ewelazk napisał(a): a dlaczego nie zosaniesz w pracy w Londynie a pnie przeprowadzisz sie do malej miescinki pod Londynem? koszty utzrymania mnaiejsze, dojazd elegancki Bo to sie zupelnie nie oplaca, dojazdy kosztuja fortune, a poza Londynem wcale nie jest taniej. Czyli placisz za dojazd i marnujesz czas na dojazdy. Carpe diem.
|
Rodond | Post #10 Ocena: 0 2016-03-08 18:19:38 (8 lat temu) |
Z nami od: 08-03-2016 Skąd: Londyn |
Londyn teoretycznie powinien dawać większe szanse na rozwój ale w moim przypadku tak nie jest z prostego powodu - ciągle brak mi pieniędzy żeby zacząć kurs księgowości który planuję od dawna i cały czas wykonuję proste prace, ostatnio również biurowe ale nadal proste i nisko opłacane bez większych szans na awans z powodu braku kwalifikacji. Nie upieram się przy Nottingham, szukam po prostu jakiejś rozsądnej alternatywy. York to przepiękne miasto ale chyba wolałbym trochę bliżej.
[ Ostatnio edytowany przez: Rodond 08-03-2016 18:22 ] |