
Str 5 z 5 |
|
---|---|
terefereqq | Post #1 Ocena: 0 2017-03-25 23:39:54 (8 lat temu) |
Z nami od: 27-11-2012 Skąd: Bedford |
Pronto ja jako kierowca i moi pasażerowie czekamy już prawie 2 lata. Wypadek nie z mojej winy, była policja itd kierowca TIRa się przyznał, że nie widział mojego auta. Po pewnym czasie zmienili zdanie, baa nawet straszyli mnie żebym zgodziła się 50/50 bo inaczej będę płaciła za sprawę a to droga impreza. Ale bez zagłębiania się w szczegóły mojego wypadku napiszę Ci, że moi pasażerowie nadal nie otrzymali odszkodowania. Nawet stwierdzili iż pasażer jest zawsze niewinny !! bo ze mną mogą się sądzić ale dlaczego niewinny pasażer nie dostaje odszkodowania od razu nie pytaj, nie wiem. Więc chyba powinieneś cierpliwie poczekać hehe
![]() |
Pronto | Post #2 Ocena: 0 2017-03-26 00:25:09 (8 lat temu) |
Z nami od: 12-02-2017 Skąd: Nelson |
Sprawca wypadku i jego ubezpieczalnia wzięła na siebie pełna odpowiedzialność za spowodowanie kolizji.
|
Pronto | Post #3 Ocena: 0 2017-03-26 00:26:21 (8 lat temu) |
Z nami od: 12-02-2017 Skąd: Nelson |
Terefere to mnie pocieszyłes 👍
|
radzik77 | Post #4 Ocena: 0 2017-03-26 00:39:32 (8 lat temu) |
Konto usunięte |
Jeden z moich kolegów czekał 1,5 roku. Koleżanka czeka pol roku i końca sprawy nie widac.
W firmie, gdzie pracuje, mamy sporo zdarzeń drogowych i średnio sprawy z poszkodowanymi kończą sie ugodami po jakimś roku. Jednak kiedy następują wypłaty odszkodowań to nie wiem. [ Ostatnio edytowany przez: radzik77 26-03-2017 00:40 ] |
tomaszzet | Post #5 Ocena: 0 2017-03-26 06:48:17 (8 lat temu) |
Z nami od: 09-05-2010 Skąd: South Yorkshire |
*edit*
W ilu tematach bedziesz dziur w pepku wiecic? [ Ostatnio edytowany przez: tomaszzet 26-03-2017 07:00 ] Polityczny inaczej. Czytam w radiu bajki dla dzieci.
|
|
|
djtomi2 | Post #6 Ocena: 0 2017-03-26 16:26:47 (8 lat temu) |
Z nami od: 26-12-2015 Skąd: Telford |
Pronto, odszkodowanie dostaniesz najpóźniej jak to tylko możliwe. Wysyłaliście już orzeczenia lekarskie o uszczerbku na zdrowiu ? Jak nie to jeszcze długa droga do odszkodowania.
Sprawa wygląda tak, że skoro ubezpieczyciel sprawcy przyjął 100% odpowiedzialności za wypadek, to wie, że musi zapłacić odszkodowanie. Teraz będą możliwie długo przeciągać sprawę, bo po co mają wam wypłacać teraz jeżeli mogą jeszcze trochę poobracać tymi pieniędzmi i wypłacić je później. Podobnie miałem po wypadku przy pracy. Prawnik powiedział mi, że zgłaszamy roszczenie i potem nic nie będzie się działo przez 3 miesiące, bo ubezpieczalnia w świetle prawa ma tyle czasu na ustosunkowanie się. Nie uwierzysz, ale odpowiedzieli po 2 miesiącach i 30 dniach. Na pewno przy wypadkach komunikacyjnych też są jakieś procedury i terminy, wiec ubezpieczalnia będąc na przegranej pozycji, będzie korzystać ze wszystkich możliwości, żeby przeciągnąć sprawę. Pozdrawiam |
terefereqq | Post #7 Ocena: 0 2017-03-26 23:10:16 (8 lat temu) |
Z nami od: 27-11-2012 Skąd: Bedford |
No nie chciałam Cię aż tak pocieszyć
![]() ![]() |