MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii
Forum Polaków w UK

Przeglądaj tematy

Chce leciec z pieskiem samolotem do uk

« poprzednia strona

Strona 9 z 9 - [ przejdź do strony: 1 | 2 | 3 ... 7 | 8 | 9 ] - Skocz do strony

Str 9 z 9

odpowiedz | nowy temat | Regulamin

Mieszko

Post #1 Ocena: 0

2010-08-29 17:05:25 (15 lat temu)

Mieszko

Posty: 1536

Kobieta

Z nami od: 16-07-2009

Skąd: Hastings

Myślę, ze to bzdura, ze nie wolno przywieźć zwierzaka. Tu sobie poczytaj: www.justlanded.com/english/UK/UK-Guide/Visas-Permits/Pets
A tu masz jedną z firm, która się takimi przewozami zajmuje: www.petairuk.com/?q=services

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

lipisia

Post #2 Ocena: 0

2010-08-29 18:11:13 (15 lat temu)

lipisia

Posty: 66

Kobieta

Z nami od: 18-07-2010

Skąd: nottingham

no nie wiem czy bzdura bo chodzialam i pytalam wszystkich firm.,owilam ze to maly zwierzak,ze chce go jako bagaz podreczny,ze moze tez byc w luku bagazowym.obojetnie.i wszyscy mi mowili jedna i ta sama rzecz,ze kiedys bylo mozna,teraz uk zabronila i nie wazne jakiej wielkosci i jaki rodzaj zwierzaka to jest,ale on sie nie zgaddzaja.niektorzy pracownicy lotniska itp to nawet o tym nie wiedzieli tylko np,spojrzeli w neta albo kolezanka czy kolega kolo ich boku podpowiedziala ze zmienily sie przepisy i nie mozna.sa to wiadomosci z wczorajszego dnia,a dzis dowiedzialam sie ze intercity tez nie przewiezie do uk.tylko max do francji bo dalej nie moga(i to w sumie tez nie jest pewne czy nawet do fr bo babka ktora pracowala tak jak zobaczyla w necie ta informacje to zrobila wielkie oczy)
jesli chodzi o te kwarantanny o to wszystko o cala procedure to wszystko juz znam,tylko nie w tym jest problem.bardziej zastanawia mnie to ze kaza robic cala ta procedure a nie pozwalaja wjechac!!!!!!tak mi powiedziala babka w britischairways,o kwarantannie itp,to jej tlumacze ze wiem ze to wszystko mam,a potem mi mowi ze do uk ze zwierzakami nie wolno.sprubuje na ten link co podales,moze sie cos uda.dziekuje :)

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

krakn

Post #3 Ocena: 0

2010-08-29 20:48:22 (15 lat temu)

krakn

Posty: 40201

Mężczyzna

Z nami od: 25-06-2007

Skąd: Caterham

BA czy lot, na cargo i ci go przewiozą pod warunkiem że wszystkie procedury i dokumenty zostaną spełnione + metalowa klatka, koszt kosmiczny jak dla mnie.

Natomiast możliwe ze jako podręczny bagaż nie chcą się zgodzić bo niektóre linie na to pozwalały kiedyś, być może się wycofali.
Tak czy siak droga inna niż lądowa przez życzliwość będzie bardzo kosztowna.

gdzie szukać ludzi?
ano wszędzie, na internecie, w cooltura i innych gazetach często ogłaszają się ludzie ze mają wolne miejsca i jadą do polski/anglii, czy to w osobówkach czy w vanach.

a jak nie to i tak przejazd swoim samochodem tam i z powrotem będzie najbardziej komfortowy i cenowo wyjdzie taniej niż samolotem, przyjedziesz z psiakiem, potem za kilka miesięcy odstawisz go do polski a wrócisz samolotem.
przy okazji możesz załadować samochód rzeczami z polski.
przynajmniej ja bym tak zrobił na twoim miejscu
Liczy się czas który żyjemy dla kogoś, reszta to czas śmieć.

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

E-mailStrona WWWNumer AIM

lipisia

Post #4 Ocena: 0

2010-08-29 21:12:47 (15 lat temu)

lipisia

Posty: 66

Kobieta

Z nami od: 18-07-2010

Skąd: nottingham

znalazlam jakis 2 przewoznikow i bede jutro dzwonic bo ponoc przewoza psa.jak nie da rady to bede musiala cos na niejscu w uk zalatwic albo tak jak mowisz jechac autem.zobaczymy.zadzwonie tez do uk naten lnk co podles i sprawdze jutro.generalnie pies spelnia cala procedure od a do zet,ale jak sie uparli to nie da rady inaczej...coz...moze to i lepiej ze pies pojedzie autem....

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Mieszko

Post #5 Ocena: 0

2010-08-29 21:29:07 (15 lat temu)

Mieszko

Posty: 1536

Kobieta

Z nami od: 16-07-2009

Skąd: Hastings

Sądzę, ze na pewno jest to mniejszy stres dla psa jeśli jedzie z właścicielem samochodem, a nie w klatce w luku bagażowym samolotu, sam. Przecież pies nie rozumie, że nie jest porzucony i za kilka godzin będzie znowu z właścicielem.

[ Ostatnio edytowany przez: Mieszko 29-08-2010 21:30 ]

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

krakn

Post #6 Ocena: 0

2010-08-29 21:33:24 (15 lat temu)

krakn

Posty: 40201

Mężczyzna

Z nami od: 25-06-2007

Skąd: Caterham

wg mnie pies jadacy z toba mimo ze dłuzej to jednak jest koło kogoś kogo zna, i będzie dużo spokojnieszy, choć nasza wariatka to w samochodzie gdy zatrzymujemy się, by chciała być jednocześnie wewnątrz i na zewnątrz :)))
boi sie ze ktoś zostanie ale boji się ze ją zostawimy, taką ma schizę niestety bo właśnie połowa jej życia to wędrówki po rodzinie w polsce.
Najbardziej lubi i ją uspakaja jazda ponad 100M/h przy 40 zaczyna świrować zupełnie jak jej pani hahahaha :))))))))
Liczy się czas który żyjemy dla kogoś, reszta to czas śmieć.

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

E-mailStrona WWWNumer AIM

lipisia

Post #7 Ocena: 0

2010-09-02 18:31:27 (15 lat temu)

lipisia

Posty: 66

Kobieta

Z nami od: 18-07-2010

Skąd: nottingham

mam transport!!!!!!!!!!!!!!
piesek pojedzie z nami polang´iem!!!!!!jupi!!!!!!!!!!!!!dziekuje wszystkim za pomoc!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!mam nadzieje ze do czasu mojego wyjazdu nic sie nie zmieni i bede mogla spokojnie jeachac busem....:):):) DZIEKUJE :):):)

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Nie_z_tej_bajki

Post #8 Ocena: 0

2010-09-02 18:47:46 (15 lat temu)

Nie_z_tej_bajki

Posty: 7186

Kobieta

Z nami od: 23-08-2010

Skąd: Tam, gdzie pachnie kawą ;-)

A ja wlasnie mialam pisac o tej firmie - 2 lata temu jak przywozilam swoje futro, to tez szukalam najpierw przelotu ( tylko cargo, 5000pln plus cena specjalnej klatki :-? ), pozniej firmy przewozowej. Oni nie mieli wysokich cen :-). Nie zabralam sie jednak z nimi, bo znalazlam wtedy tutaj na forum pewnego sympatycznego Pana, ktory zabral mnie z psiakiem z Pl i przetrasportowal do UK ;-). Do dzis mu wspolczuje sluchania mnie przez tyle godzin i zatrzymywania sie co chwile, bo piesa po tabletkach na odrobaczenie i w zwiazku z podroza, mial cala droge... biegunke :-? ;-).
Nie myśl o szczęściu. Nie przyj­dzie - nie zro­bi Ci za­wodu.... Przyj­dzie - zro­bi niespodziankę :D. W życiu niczego nie żałuj! Po prostu Carpe Diem!!! :-D

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Numer gadu-gadu

lipisia

Post #9 Ocena: 0

2010-09-05 00:41:20 (15 lat temu)

lipisia

Posty: 66

Kobieta

Z nami od: 18-07-2010

Skąd: nottingham

mialam dokladnie tak samo jak ty. w pl drogo i w zasadzie bez mozliwosci a w berlnie nikt nie chce wziac,ale na szczescie juz sie szystko wyjasnilo i jedziemy z pieskiem ta firma :):):) dziekuje wszystkim za pomoc,teraz juz spie spokojnie...;D

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Strona 9 z 9 - [ przejdź do strony: 1 | 2 | 3 ... 7 | 8 | 9 ] - Skocz do strony

« poprzednia strona

Dodaj ogłoszenie

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Ogłoszenia


 
  • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
  • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
  • Tel: 0 32 73 90 600 Polska,